Największa narciarska przygoda tej zimy

Słońce świeci tu nawet w nocy, śnieg leży nawet w lecie, a przyroda jest nieskalana cywilizacją. Alpe d'Huez to miejsce gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością, a alpejski spokój z szałem nocnych imprez. Doskonałe miejsce na narciarskie szaleństwo i nie tylko.

To malownicze miejsce zaskakuje bogactwem i różnorodnością tras narciarskich, których jest tu aż 420 km, a najdłuższa trasa w Europie zmęczy nawet starych wyjadaczy.

Na największą śnieżną eskapadę tej zimy można się jeszcze zapisać. Wyjazd do Francji w dniach 4-13 lutego 2011 roku (to okres przerwy międzysemestralnej dwóch największych Trójmiejskich uczelni - Uniwersytetu Gdańskiego i Politechniki Gdańskiej) jest możliwy w trzech opcjach:

• dla zmotoryzowanych, z dojazdem własnym - 1150 zł
• najpopularniejsza, z dojazdem autokarem - 1350 zł
• dla wygodnych, z przelotem samolotem - 1950 zł

Kurort nigdy nie śpi

Alpe d'Huez to duża stacja narciarska położona na południowych stokach masywu Grandes Rousses w Alpach Delfinackich. Dzięki południowej orientacji zboczy, stacja może pochwalić się większą niż gdzie indziej liczbą godzin słonecznych w roku, dzięki czemu zyskała sobie nawet miano "Wyspy Słońca".

Pobliskie miejscowości połączone są systemem wyciągów tworząc ok. 10 tys. ha terenu narciarskiego z ponad 200 km tras zjazdowych, w tym najdłuższą w Europie trasą la Sarenne prowadzącą lodowcem ze szczytu Pic Blanc (3,3 tys. m n.p.m.).

Po zapadnięciu zmroku miejscowość nie zasypia - puby, restauracje i kluby tętnią życiem do wczesnych godzin porannych. Przy tym wszędzie jest blisko - odległość od apartamentów do wyciągów nie przekracza 150 m.

Uczestniczy wyjazdu zakwaterowani będą w 3-gwiazdkowych apartamentach. Kwatery są 4-osobowe, składają się z pokoju dziennego z rozkładaną sofą dla dwóch osób i wnęki sypialnej z łóżkiem piętrowym, poza tym w każdym apartamencie znajdziemy aneks kuchenny i łazienkę z wc. Kompleks składa się z domków, w każdym domku są 3 albo 4 apartamenty, a wszystkie domki są blisko siebie, co na pewno ułatwi integrację.

Atrakcje nie tylko narciarskie

Już pierwszego dnia, planowana jest integracja na Aprés-Ski. W kolejnych dniach dalsze atrakcje - między innymi narciarskie podchody, zawody i konkursy. To nie wszystko, będą też niespodzianki.

W Alpe d'Huez są cztery duże dyskoteki oraz bary i kawiarnie, w których też można bawić się do białego rana. Po dniu pełnym wrażeń można zrelaksować się w "Avalanche Bar" albo "Tavern", w których grana jest muzyka na żywo. Potańczyć można natomiast w popularnych klubach "L'Igloo" i "The Stage One".

Obraz miejscowości dopełniają liczne restauracje i pizzerie - wszystko w zasięgu ręki. Do dyspozycji jest również gondola, duży park wodny oraz tor do łyżwiarstwa biegowego. Poszczególne części miejscowości, znajdujące się na różnych poziomach, połączone są nowoczesnymi ruchomymi schodami.

Jeżeli po nocnych szaleństwach i dniu na stoku nadal rozpiera Cię energia, za kilka euro możesz skorzystać z basenów, lodowisk i innych atrakcji sportowych, a także wypożyczyć sprzęt sportowy. Szczególną atrakcją dla miłośników wrażeń będzie na pewno wspinaczka po stromej, wysokiej na 200 m ścianie w Gorges de Sarenne.

Za ile to wszystko?

Cena za osobę (w tym ski pass) zaczyna się od 1150 zł, koszty wyjazdu wraz z przejazdem autokarem to 1350 zł, a cena z przelotem nie przekracza 2 tys. zł. W cenie zawarto 7 noclegów, 6-cio dniowy ski pass Alpe d'Huez (dodatkowo 2 dni w Les 2 Alpes i 1 dzień w Serre Chevalier), opłatę klimatyczną, opiekę pilota, ubezpieczenie KL i NNW z amatorskim uprawianiem sportów włącznie.