W dwóch pierwszych kolejkach I ligi piłkarzy ręcznych żadna z czterech wybrzeżowych drużyn nie zdobyła punktu. W trzeciej kolejce na pewno to się zmieni. Naprzeciw siebie staną bowiem szczypiorniści Vetreksu Sokoła Kościerzyna i Techtransu-Darad Elbląg. Początek gry przy ul. Skłodowskiej w sobotę o 18.00. W tym samym terminie do siebie zaprasza KKKF Żukowo, a dwie godziny wcześniej mecz przy ul. Kołobrzeskiej rozpocznie SMS Gdańsk. Pomorzanki w tej klasie rozgrywek zagrają tym razem na obcych parkietach.
Po remoncie przyjmie szczypiornistów hala Zespołu Szkół Publicznych nr 1 w Kościerzynie. Gościom powinno być teraz w tym obiekcie nieco łatwiej, bo ławki rezerwowych spod osławionego balkonu zostały przeniesione na drugą stronę boiska. Na gruncie sportowym z obu ekip płyną takie same postulaty.
- Musimy grać agresywnie w obronie oraz poprawić skuteczność - mówią zgodnie
Krzysztof Kotwicki, trener Vetreksu oraz
Jerzy Kruszewski, kierownik Techtransu. W Żukowie pierwszy tydzień z drużyną przepracował
Wiesław Predehl. Wystąpiono też o zatwierdzenie do gry nowych zawodników, ale nie wiadomo, czy zobaczymy ich na parkiecie hali przy ul. Armii Krajowej.
- Jeśli nadejdą licencje z Warszawy, to zagramy. Ale bez względu na skład, z Gwardią Koszalin musimy podjąć walkę o zwycięstwo - deklaruje
Jan Trylski, kierownik żukowian.
Gwardziści na razie są specjalistami od wygrywania z pomorskimi siódemkami. Pogrążyli Vetrex i SMS. Gdańszczanom o pierwszy sukces będzie ciężko także w tę sobotę. Tęcza Kościan to solidny ligowiec.
- Trzeba ograniczyć błędy. Nie możemy pozwolić rywalom na osiągnięcie przed przerwą przewagi, jak to było w dwóch poprzednich meczach - przedstawia podstawy optymistycznych rozważań co do tej gry Dariusz Tomaszewski, szkoleniowiec gdańszczan.
W I lidze Kobiet MMTS Kwidzyn zagra w Gliwicach z SMS, a Łaczpol Gdynia potykac się będzie w Chorzowie z liderem tabeli - Ruchem.