- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (246 opinii)
- 2 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (59 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (19 opinii)
- 4 Jak Arka radzi sobie z presją? (20 opinii)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (171 opinii)
- 6 Polska zawiodła w pełnej Ergo Arenie (28 opinii)
Nie będzie drużyny seniorów w PLH, ani w I lidze
Niestety, spełnia się najczarniejszy scenariusz dotyczący gdańskiego hokeja. Drużyna nie zostanie zgłoszona do PLH, a najprawdopodobniej nie wystartuje także w pierwszej lidze. Wychodzi na to, że seniorski Stoczniowiec zniknie z hokejowej mapy Polski, oby tylko na rok.
O kryzysie w spółce zarządzającej pierwszą drużyną informowaliśmy już niejednokrotnie. GKS Stoczniowiec przed rokiem utworzył spółkę Stoczniowiec, która miała znaleźć sponsorów dla hokeja. To się nie udało, a ostatni sezon udało się dokończyć tylko dzięki miejskim pieniądzom. Teraz jednak władze Gdańska odrzuciły wniosek klubu, aby przejąć większość udziałów w spółce, bo uznały partnera za niewiarygodnego. Poszło m.in. o nie wywiązanie się z poprzednich obietnic, przeprowadzenia choćby audytu w klubie przez służby miejskie.
Kolejni zawodnicy widząc, że sytuacja finansowa jest coraz gorsza postanowili związać się z innymi klubami w Polsce. W Sanoku zagrają: Przemysław Odrobny i Paweł Skrzypkowski, w Jastrzębiu Zdroju: Filip Drzewiecki, Mateusz Strużyk i Szymon Marzec, Wojcech Jankowski odszedł do Torunia, w jego ślady najprawdopodobniej pójdzie Tomasz Ziółkowski.
Do listy strat dopisać będzie można również najprawdopodobniej Arona Chmielewskiego, Mateusza Rompkowskiego i Macieja Rompkowskiego. Praktycznie wszyscy gracze, którymi dysponował w minionym sezonie trener Tadeusz Obłój są z dnia na dzień coraz dalej od Gdańska.
Spółka, która ma zaległości wobec hokeistów, dała im wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. We wtorek natomiast mija termin zgłaszania drużyn do PLH. Mimo ciężkiej sytuacji wierzyliśmy, że może w ostatniej chwili los się odwróci.
- Nie zgłosimy zespołu do rozgrywek. Zresztą ja sam również kończę działalność w spółce. Z pieniędzy, które otrzymaliśmy za wstawiennictwem prezydenta miasta, ostatecznie się rozliczyłem i rozliczenie to zostało przyjęte. Nie chcę oszukiwać zawodników, roztaczając przed nimi fantastyczne wizje, cieszę się, że udało mi się choć trochę im pomóc, aby mogli kontynuować karierę w innych klubach - powiedział prezes hokejowej spółki Adam Petrasz.
Ponieważ skład uległ kompletnej rozsypce nie ma też co liczyć na występy gdańszczan w pierwszej lidze. Rozważanym wariantem było to aby, wzorem ubiegłego roku, w rozgrywkach tych występowała drużyna młodzieżowa w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Wszystko jednak wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie PZHL stworzy jednak odrębne rozgrywki dla juniorów i nie będzie ich łączył z seniorami.
Zresztą również wśród gdańskich juniorów panuje nieciekawa atmosfera. Wielu z zawodników "złotej drużyny" Henryka Zabrockiego, która kilkanaście tygodni temu okazała się najlepsza w Polsce, głośno mówi o chęci opuszczenia Gdańska z powodu braku perspektyw na to co będą robić po ukończeniu wieku juniora.
Stoczniowiec najdłużej, w ostatnim czasie, z trójmiejskich drużyn grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do pierwszej ligi, która z biegiem czasu przekształciła się w PLH gdańszczanie awansowali w sezonie 1992/1993. Teraz, gdańszczan w ekstraklasie zabraknie.
Czy jest szansa na odwrócenie sytuacji? Zapewne tak. PZHL niejednokrotnie już wykazywał pobłażliwość w kwestii wycofywania się i ponownej akcesji drużyn do ekstraklasy. Choćby w ostatnich sezonach widać to było na przykładzie Naprzodu Janów. W klubie potrzebne są jednak pieniądze, a tych nie ma.
W ostatnim czasie zarząd GKS Stoczniowiec - właściciel spółki - wystosował propozycję do władz Gdańska aby te objęły 51 procent udziału w spółki. Miasto odpowiedziało jednak, że nie zamierza nabywać udziałów w żadnej sportowej spółce a obecnie zarządzających gdańskim klubem nazwało wręcz "likwidatorami gdańskiego hokeja".
Nie zanosi się również na to aby gdańskich hokejem zainteresował się ktoś w typie Romana Abramowicza, który będzie miał "kaprys" wykupienia sobie drużyny. Sytuacja jest bardzo zła ale trzeba szukać dróg wyjścia, być może trzeba jeszcze raz zainteresować potencjalnych sponsorów. Podstawy w Gdańsku są wręcz wymarzone w postaci obiektów i doskonałego szkolenia młodzieży.
Kluby sportowe
Opinie (462) ponad 20 zablokowanych
-
2011-05-31 00:14
A co się dziwicie Budyniowi ? Czy on wygląda na gościa który lubi sport ? (1)
Wielka d... i wąski w barach, typowy urzędniczyna zza biurka i tyle.
- 29 1
-
2011-05-31 09:42
on nie musi lubić on musi mieć wyobraźnię i świadomość czym taki klub jest dla miasta
i podejmować optymalne decyzje
- 3 0
-
2011-05-31 00:05
Panie prezydencie Gdańska (1)
Pańska Lechia skonczyła na 8 miejscu , a Nasz Stoczniowiec na 7 w lidze. To kto się bardziej zasłuzył dla miasta ?
- 28 5
-
2011-05-31 08:55
Bardzo dobrze rozwiązać stoczniowca i Kosteckiego zarazem. Oczyścić te towarzystwo wystartować na nowo i zbudować porządny zespół. Inaczej się nie da bo Kostek by się ślizgał.
- 6 1
-
2011-05-31 08:41
Stoczniowiec, a wcześniej Spójnia, Gedania, Wybrzeze,...... prezydencie Szczurek RATUJ
bo grozi nam, że w Trójmieście nie będziemy mieli hokeja. Gdynia już nie raz ratowała trójmiejski sport więc możne i tym razem?
- 17 2
-
2011-05-31 08:40
jak można było nie znależć sponsora jezeli ogladalnośc koszykówki i hokeja jest
na tym samym(minimalnym co prawda)poziomie ,(chodzi o oglądalność telewizyjną np. w programie trzecim)
- 5 1
-
2011-05-31 08:39
To straszne, współczucia dla kibiców Stoczni! Wierzę, że jeszcze wrócicie!
Kibic Bałtyku bywający na meczach Stoczniowca.- 19 1
-
2011-05-31 08:35
szkoda ze Gdynia nie ma hali z lodowiskiem, wtedy Gdynia jak nic odtworzyła by
sękcję u siebie tak jak to zrobiła z koszem damskim i męskim
- 8 1
-
2011-05-31 08:31
no i dobrze przecież to sport niszowy. szkoda na to pieniędzy. pa
- 1 24
-
2011-05-31 08:22
Gdańsk miastem sportu-hahahahahahaa
Spójnia, Gedania, Wybrzeze,Stoczniowiec -od 1990 roku zlikwidowano kilkanaście sekcji w tym kilka na poziomie mistrzowskim, niedługo zostanie już tylko Lechia i to też dzięki kibicom
- 15 0
-
2011-05-31 08:19
teraz albo nigdy-trzeba zbudować ligową druzynę w oparciu o własnych
wychowanków, to moze być uzdrowienie hokeja w Gdańsku oby
- 7 0
-
2011-05-31 07:39
Trzeba (1)
za wszelką cenę zgłosić drużynę do PLH - niech grają juniorzy, dać im perspektywy, a wszystkim szansę przetrwania.
- 10 0
-
2011-05-31 07:40
Troche za pozno, termin mija dzis
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.