• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie będzie drużyny seniorów w PLH, ani w I lidze

Krzysztof Klinkosz
30 maja 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Niestety, spełnia się najczarniejszy scenariusz dotyczący gdańskiego hokeja. Drużyna nie zostanie zgłoszona do PLH, a  najprawdopodobniej nie wystartuje także w pierwszej lidze. Wychodzi na to, że seniorski Stoczniowiec zniknie z hokejowej mapy Polski, oby tylko na rok.



O kryzysie w spółce zarządzającej pierwszą drużyną informowaliśmy już niejednokrotnie. GKS Stoczniowiec przed rokiem utworzył spółkę Stoczniowiec, która miała znaleźć sponsorów dla hokeja. To się nie udało, a ostatni sezon udało się dokończyć tylko dzięki miejskim pieniądzom. Teraz jednak władze Gdańska odrzuciły wniosek klubu, aby przejąć większość udziałów w spółce, bo uznały partnera za niewiarygodnego. Poszło m.in. o nie wywiązanie się z poprzednich obietnic, przeprowadzenia choćby audytu w klubie przez służby miejskie.

Kolejni zawodnicy widząc, że sytuacja finansowa jest coraz gorsza postanowili związać się z innymi klubami w Polsce. W Sanoku zagrają: Przemysław OdrobnyPaweł Skrzypkowski, w Jastrzębiu Zdroju: Filip Drzewiecki, Mateusz Strużyk i Szymon Marzec, Wojcech Jankowski odszedł do Torunia, w jego ślady najprawdopodobniej pójdzie Tomasz Ziółkowski.

Kto ponosi odpowiedzialność za upadek hokeja w Gdańsku?

Gdańską kolonię w Sanoku uzupełnić ma ponoć Dawid Maciejewski, bramkarze: Bartosz Maza i Sylwester Soliński również mają już ponoć upatrzonych nowych pracodawców.

Do listy strat dopisać będzie można również najprawdopodobniej Arona Chmielewskiego, Mateusza Rompkowskiego i Macieja Rompkowskiego. Praktycznie wszyscy gracze, którymi dysponował w minionym sezonie trener Tadeusz Obłój są z dnia na dzień coraz dalej od Gdańska.

Spółka, która ma zaległości wobec hokeistów, dała im wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. We wtorek natomiast mija termin zgłaszania drużyn do PLH. Mimo ciężkiej sytuacji wierzyliśmy, że może w ostatniej chwili los się odwróci.

- Nie zgłosimy zespołu do rozgrywek. Zresztą ja sam również kończę działalność w spółce. Z pieniędzy, które otrzymaliśmy za wstawiennictwem prezydenta miasta, ostatecznie się rozliczyłem i rozliczenie to zostało przyjęte. Nie chcę oszukiwać zawodników, roztaczając przed nimi fantastyczne wizje, cieszę się, że udało mi się choć trochę im pomóc, aby mogli kontynuować karierę w innych klubach - powiedział prezes hokejowej spółki Adam Petrasz.

Ponieważ skład uległ kompletnej rozsypce nie ma też co liczyć na występy gdańszczan w pierwszej lidze. Rozważanym wariantem było to aby, wzorem ubiegłego roku, w rozgrywkach tych występowała drużyna młodzieżowa w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Wszystko jednak wskazuje na to, że w nadchodzącym sezonie PZHL stworzy jednak odrębne rozgrywki dla juniorów i nie będzie ich łączył z seniorami.

Zresztą również wśród gdańskich juniorów panuje nieciekawa atmosfera. Wielu z zawodników "złotej drużyny" Henryka Zabrockiego, która kilkanaście tygodni temu okazała się najlepsza w Polsce, głośno mówi o chęci opuszczenia Gdańska z powodu braku perspektyw na to co będą robić po ukończeniu wieku juniora.

Stoczniowiec najdłużej, w ostatnim czasie, z trójmiejskich drużyn grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do pierwszej ligi, która z biegiem czasu przekształciła się w PLH gdańszczanie awansowali w sezonie 1992/1993. Teraz, gdańszczan w ekstraklasie zabraknie.

Czy jest szansa na odwrócenie sytuacji? Zapewne tak. PZHL niejednokrotnie już wykazywał pobłażliwość w kwestii wycofywania się i ponownej akcesji drużyn do ekstraklasy. Choćby w ostatnich sezonach widać to było na przykładzie Naprzodu Janów. W klubie potrzebne są jednak pieniądze, a tych nie ma.

W ostatnim czasie zarząd GKS Stoczniowiec - właściciel spółki - wystosował propozycję do władz Gdańska aby te objęły 51 procent udziału w spółki. Miasto odpowiedziało jednak, że nie zamierza nabywać udziałów w żadnej sportowej spółce a obecnie zarządzających gdańskim klubem nazwało wręcz "likwidatorami gdańskiego hokeja".

Nie zanosi się również na to aby gdańskich hokejem zainteresował się ktoś w typie Romana Abramowicza, który będzie miał "kaprys" wykupienia sobie drużyny. Sytuacja jest bardzo zła ale trzeba szukać dróg wyjścia, być może trzeba jeszcze raz zainteresować potencjalnych sponsorów. Podstawy w Gdańsku są wręcz wymarzone w postaci obiektów i doskonałego szkolenia młodzieży.

Kluby sportowe

Opinie (462) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Podobno pod hala była bitwa .Jak ktoś coś wie to dawać.

    • 8 0

    • A była :) (2)

      • 1 0

      • to byli kibole

        sam ich widzialem...a wsrod nich Wladek dwie rece

        • 4 0

      • pupek miał ochraniarzy ,hahahaha

        • 1 0

  • wszystko bylo w panoramie, tzn w sporcie, po panoramie na tvp info.

    • 2 0

  • (1)

    Kostecki was puka w dalszym ciągu z gracją :)

    • 0 5

    • Tomku przestań :)

      • 1 0

  • podpisy to trzeba było zbierać rok temu teraz to sobie możecie pozbierać pety

    • 2 6

  • (1)

    kolejny zawodnik zaczyna mowic :

    • 4 0

    • GW dodatek krakowski.....tutaj niestety nie toleruja obcych adresow mailowych

      • 1 0

  • Jestem pewny że pytanie buraka czemu jest burakiem,czy złodzieja czemu kradnie nic całemu hokejowi nie pomogą!!!Trzeba napisać i zebrać jak najwięcej podpisów na petycji do prezydenta miasta ,ministra sportu że my obywatele miasta nie chcemy takiego zarządcy na obiekcie!!!Trzeba odciąć wszelkie finansowanie(amatorzy nie organizować turnieju na rolkach,bo każda złotówka dla kosteckiego to jego dłuższe panowanie.),prosić na forum publicznym by wszelcy potencjalni najemcy hali nie robili tego dopuki na olivi nic się nie zmieni itd.!!!!!

    • 14 0

  • (2)

    Rodzice dzieci trenujacych hokej i łyżwiarstwo,
    Jutro o godzinie 18 jest walne zebranie delegatów. Zebranie jest w mojej sprawie ale jest to mało znaczące. Najważniejsze jest to że na tym zebraniu można zastać pełen skład Zarządu. Zatem jest okazja aby publicznie spytać się Zarządu dlaczego rodzice nie mogą lub nie zasługuja na to aby być członkami rzeczywistymi klubu. Można zadać kilka nieformalnych pytań. Zapraszam wszystkich!!! Jest to ostatnia okazja aby złapać Zarząd z Kosteckim na czele przed wakacjami.

    • 11 0

    • (1)

      Oczywiście pytać możecie,ale tak jak to jest z preziem od początku usłyszycie te same krętactwa co zwykle od kilkunastu lat!!!Chyba szkoda czasu!!!!PRECZ Z KOSTECKIM I JEGO BANDĄ Z OLIVII!!!!

      • 4 2

      • Lepiej chyba zapytać niż nie robić nic i się poddać . Tym samym poddać cały hokej?

        • 4 0

  • wpuść kosteckiego na pustynie to piachu zabraknie

    • 8 0

  • ŚWIĘTE SŁOWA DAWIDA MACIEJEWSKIEGO :)

    czy działania Pana Kosteckiego mogą doprowadzić do zatracenia najbardziej utalentowanych zawodników Stoczniowca?

    O tym człowieku nie mogę powiedzieć ani jednego dobrego słowa. Wszyscy starsi koledzy, którzy odeszli ze stoczniowca mają to samo zdanie. Ten człowiek mówi, że chce działać dla dobra polskiego hokeja tymczasem swoimi działaniami prowadzi do jego upadku. Mam nadzieję że godziny całego zarządu w gdańskim klubie są policzone. Ci ludzie nie okazali mi najmniejszego szacunku. Czas na jakieś zmiany!

    kostecki won !

    • 14 0

  • o jeny !

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane