- 1 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (131 opinii)
- 2 Arka. Nowi akcjonariusze. Motywacja piłkarzy (208 opinii)
- 3 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (10 opinii)
- 4 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (221 opinii)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (137 opinii)
- 6 Trefl po finał. Scruggs o sile (5 opinii) LIVE!
Czy derby muszą być wyjątkiem? Dlaczego ludzie stale nie chodzą na Lechię Gdańsk?
24 maja 2024
(131 opinii)Nie odczarowali Chorzowa
Lechia Gdańsk
Tomasz Kafarski dotrzymał słowa. Szkoleniowiec Lechii obiecywał ofensywne ustawienie na wicelidera ekstraklasy i rzeczywiście wpisał do składu dwóch napastników. Niestety, gdańszczanie nie odczarowali Chorzowa. Biało-zieloni przegrali i nie strzelili gola tak jak cztery inne drużyny na stadionie przy ul. Cichej w tym sezonie. Ruch triumfował 1:0 (1:0).
Bramka:
Niedzielan 44
RUCH: Pilarz - Jakubowski (24 Nykiel), Grodzicki, Sadlok, Brzyski - Grzyb, Baran, Straka (80 Pulkowski), Janoszka (82 Zając) - Niedzielan, Sobiech.
LECHIA: Kapsa - K.Bąk, Manuszewski (46 Wiśniewski), Wołąkiewicz, Ćvirik - Rogalski (58 Bajić), Surma, Nowak, Kaczmarek - Zabłocki (65 Buzała), Lukjanovs.
Sędzia: Lyczmański (Bydgoszcz). Żółta kartka: K.Bąk (Lechia).
Kibice oceniają
Szkoleniowiec Lechii wybrał jeden z dwóch wariantów, który sugerowaliśmy w zapowiedzi. Jednak w ustawienie 1-4-4-2 zaskoczył z doborem wykonawców. Pierwszy raz w tym sezonie w podstawowym składzie wyszedł Jakub Zabłocki, który partnerował w ataku Ivansowi Lukjanovsowi. Do "11" wskoczył również inny rekonwalescent, Maciej Rogalski. Ponadto trener zrezygnował z defensywnego pomocnika, Marko Bajicia.
Pierwsze pół godziny należało do biało-zielonych, którzy tego dnia wystąpili ubrani na biało. Już w inauguracyjnym kwadransie ładnie strzelali Zabłocki i Rogalski. Krzysztof Pilarz z trudem poradził sobie z tym pierwszy uderzeniem, a drugie poszybowało nad poprzeczką. Chorzowskiego bramkarza, który wywodzi się z Nowego Dworu Gdańskiego nie zaskoczył również strzał z dystansu w 20. minucie Łukasza Surmy, który dobrze się czul przy ul. Cichej, gdyż grał wśród "niebieskich" w latach 1998-2003. Pilarz był również czujny w 32. minucie, gdy ubiegł Zabłockiego na linii własnego pola karnego.
Niestety, była to ostatnia groźna akcja Lechii przed przerwą. Ruch, który przez pierwsze pół godziny oddał inicjatywę gdańszczanom, w ostatnim kwadransie tej połowy oddał kilka groźnych strzałów. Paweł Kapsa w doskonałym stylu obronił uderzenie Łukasza Janoszki, a Wojciechowi Grzybowi i Arturowi Sobiechowi zabrało precyzji, gdyż strzelali tuż obok słupka.
W 44. minucie limit szczęścia gdańszczan najwyraźniej się wyczerpał. Po dośrodkowaniu Grzyba prowadzenie głową dla Ruchu zdobył Andrzej Niedzielan. Popularny "Wtorek" przez długie miesiące nie mógł się przełamać, a w chorzowskich barwach strzelił już czwartego gola w sześciu ostatnich meczach.
Trener Kafarski powtarza manewr z Bytomia. W przerwie wycofał z gry stopera Jacka Manuszewskiego, na lewą obronę przesunął pomocnika Marcina Kaczmarka, a na skrzydło wprowadził Piotra Wiśniewskiego, który strzelił na remis Polonii. "Wiśnia" od razu po wznowieniu gry uderzył na bramkę, ale za słabo, aby zaskoczyć Pilarza.
Natomiast w odpowiedzi o mały włos Ruch nie poprawił wyniku. W 48. minucie po strzale Sobiecha gdańszczan uratowała poprzeczka! Potem niecelnie strzelali Grzyb i Gabor Straka. To wystarczyło, aby trener Kafarski wzmocnił defensywę. Na boisko wszedł Bajić.
Ruch zagrożenia już nie stworzył, jeśli nie liczyć bomby z rzutu wolnego z około 30 metrów Tomasza Brzyskiego oraz kolejnej zmarnowanej okazji Sobiecha. Ale wynik nie uległ zmianie, gdyż biało-zieloni nie byli w stanie również zagrozić Pilarzowi. Jeszcze w doliczonym czasie z rzutu wolnego próbował Peter Ćvirik, ale uderzył piłkę za słabo, choć celnie po ziemi.
Tabela po 10 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 10 | 8 | 1 | 1 | 19:6 | 25 |
2 | Ruch Chorzów | 10 | 7 | 1 | 2 | 13:5 | 22 |
3 | Polonia Bytom | 10 | 6 | 2 | 2 | 15:7 | 20 |
4 | Legia Warszawa | 10 | 5 | 3 | 2 | 11:4 | 18 |
5 | Lech Poznań | 10 | 5 | 2 | 3 | 18:13 | 17 |
6 | PGE GKS Bełchatów | 10 | 4 | 3 | 3 | 10:10 | 15 |
7 | Lechia Gdańsk | 10 | 4 | 2 | 4 | 12:11 | 14 |
8 | Piast Gliwice | 10 | 4 | 2 | 4 | 13:15 | 14 |
9 | Korona Kielce | 10 | 3 | 2 | 5 | 12:15 | 11 |
10 | Śląsk Wrocław | 10 | 2 | 4 | 4 | 9:13 | 10 |
11 | Polonia Warszawa | 10 | 3 | 1 | 6 | 10:17 | 10 |
12 | Arka Gdynia | 10 | 2 | 3 | 5 | 8:11 | 9 |
13 | Cracovia Kraków | 10 | 1 | 5 | 4 | 7:15 | 8 |
14 | Jagiellonia Białystok | 10 | 4 | 4 | 2 | 12:7 | 6 |
15 | Odra Wodzisław | 10 | 2 | 0 | 8 | 7:14 | 6 |
16 | KGHM Zagłębie Lubin | 10 | 1 | 3 | 6 | 5:18 | 6 |
Pozostałe wyniki 10. kolejki ekstraklasy:
Korona Kielce - Arka Gdynia 1:2 (1:1), PGE GKS Bełchatów - Śląsk Wrocław 2:0 (1:0), Polonia Warszawa - Odra Wodzisław 2:1 (1:0), Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:1 (0:0), Cracovia Kraków - Polonia Bytom 1:2 (1:1). W niedzielę zagrają: KGHM Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 0:0, Lech Poznań - Wisła Kraków 1:0 (0:0).
Kluby sportowe
Opinie (179) ponad 100 zablokowanych
-
2009-10-16 20:51
1-0 (1)
I przegrywa 1-0
- 20 5
-
2009-10-17 09:43
pewnie zabrakło ZIELONYCH krzesełek
i musieli bidoki biegać...
- 3 4
-
2009-10-16 20:51
1:0 dla Ruchu (2)
44 min. Niedzielan
- 20 5
-
2009-10-16 22:28
nie ma Lechia (1)
Niedzielana i nie ma komu bramek strzelac... snajpera wam potrzeba na gwałt
- 2 1
-
2009-10-17 09:44
bzdura, potrzeba zielonych krzesełek
dla kociaków północy.
- 3 2
-
2009-10-16 20:52
Lechia teraz juz tylko w dol (2)
- 36 37
-
2009-10-16 22:31
no a co (1)
maja do tego trzecio czy czwartoligowcy
- 6 0
-
2009-10-17 00:55
2 -go ligowcy
- 1 3
-
2009-10-16 20:53
ale są lepsi, tylko ta pogoda...
- 9 13
-
2009-10-16 20:56
anty bks
jeszcze mało
- 24 22
-
2009-10-16 20:56
ustawiony mecz
- 9 22
-
2009-10-16 20:56
Nie przegra!!!
- 4 16
-
2009-10-16 20:56
ustawiony mecz jak mówią zę przegra choc
jeszcze 2 polowa
- 7 7
-
2009-10-16 20:57
szansa
lechia kupcie gancarczyka to wygracie
- 19 10
-
2009-10-16 20:57
Niebiescy jechac z .........
- 26 28
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.