- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (76 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (97 opinii)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (9 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (13 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (163 opinie)
- 6 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (5 opinii)
Nie żyje Stefan Kliński. W Arce Gdynia był "Szeryfem", grał też w Lechii Gdańsk
Arka Gdynia poinformowała o śmierci Stefana Klińskiego. Miał 75 lat. Wśród piłkarzy żółto-niebieskich był znany jako "Szeryf". Niektórzy uważają, że wraz, z również już świętej pamięci Zbigniewem Bielińskim, w latach 1975-78 stworzył najlepszy duet środkowych obrońców w historii klubu. Jeden sezon zaliczył też w Lechii Gdańsk. W ekstraklasie rozegrał ponad 200 meczów, a debiutował nim skończył 16 lat.
Stefan Kliński urodził się 24 września 1947 roku w Bytomiu. Był wychowankiem tamtejszych Szombierek, do których trafił w 1960 roku.
W ekstraklasie zadebiutował jeszcze przed 16. urodzinami. Łącznie w piłkarskiej elicie wystąpił w 202 meczach i choć był środkowym obrońcą - to strzelił 8 goli. Z Szombierkami w sezonie 1963/64 był wicemistrzem Polski.
Janusz Kupcewicz w ostatniej drodze. Wybitnego piłkarza żegnały legendy futbolu
W ekstraklasie grał w: Szombierkach, Zagłębiu Sosnowiec i Arce Gdynia. Do żółto-niebieskich dołączył w sierpniu 1975 roku. Tutaj odbudował formę po tym, gdy miał duże problemy życiowe, także z prawem, i na kilka lat zniknął z piłkarskich boisk.
Nad morze został "wyciągnięty" z III-ligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Zaowocowała znajomość z trenerem Jerzym Słaboszowski, który wcześniej prowadził go w reprezentacji Polski juniorów.
Nie żyje były prezes Arki Gdynia. Kadencja z historycznym awansem do ekstraklasy
W Arce przez trzy sezony tworzył duet środkowych obrońców z również już świętej pamięci Zbigniewem Bielińskim. Niektórzy twierdzą, że nigdy wcześniej, ani później klub nie miał tak dobrego duetu w centrum defensywy.
Przeczytaj więcej o perypetiach życiowych Stefana Klińskiego
O pozycji w drużynie Klińskiego najlepiej świadczył jego boiskowy pseudonim. Był nazywany "Szeryfem". Doskonale wywiązywał się ze swoich obowiązków na boisku, choć jak na piłkarza na tej pozycji był dość niski, gdyż mierzył tylko 174 cm.
Jednym z jego niepowtarzalnych zagrań było wybicie piłki głową z własnego pola karnego aż na połowę przeciwnika! Miał autorytet i posłuch u kolegów. Pełni funkcję kapitana. Był również egzekutorem rzutów karnych.
"Górka" przy Ejsmonda znów ożyła. Zobacz, jak uhonorowany został Zbigniew Bieliński
Stefan Kliński łącznie rozegrał w Arce 81 oficjalnych meczów, zdobył 7 bramek. Przyczynił się do awansu do ekstraklasy w 1976 roku. Jego autorstwa był także gol numer 50, strzelony przez żółto-niebieskich w krajowej elicie. Był nominowany do najlepszej "11" wszech czasów w klubowych plebiscytach z okazji 80- i 90-lecia Arki.
Z Gdyni przeniósł się na jeden sezon do Lechii Gdańsk, która wówczas występowała na zapleczu ekstraklasy. W biało-zielonych barwach w rozgrywkach 1978/79 zaliczył 19 meczów.
Stefan Kliński w Lechii Gdańsk - mecz po meczu
Karierę kończył w Gryfie Słupsk, w którym występował do 1985 roku. Potem pracował RSW Prasa-Książka-Ruch, a także był ochroniarzem.
Uroczystości pogrzebowe zaplanowane zostały w czwartek, 27 kwietnia. O godzinie 10:30 odprawiona zostanie msza żałobna w Kościele pw. św.Michała Archanioła w Gdyni Oksywiu przy ul. płk. Dąbka 1. Pogrzeb bezpośrednio po mszy na Cmentarzu Parafialnym położonym obok kościoła.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (17) 6 zablokowanych
-
2023-04-22 15:47
Opinia wyróżniona
Żegnaj Stefan
Na koniec swojej kariery zawodowej pracował w Straży Pocztowej w Urzędzie Przewozu Poczty UPP Gdynia 2
Odpoczywaj i graj tam na niebiańskich boiskach
Spoczywaj w pokoju- 54 2
-
2023-04-22 18:52
Opinia wyróżniona
Byłem
Jako dzieciak,zachwycony grą obronną w/w duetu.Spoczywaj w spokoju.
- 29 0
-
2023-04-22 13:05
Opinia wyróżniona
(2)
Ciekawy życiorys-problemy z prawem w młodości a na koncu pracował w Ruchu i jako ochroniarz-chyba na piłce sie niestety nie dorobił
- 41 1
-
2023-04-23 09:49
Bo kiedyś grali z miłości do piłki dzisiaj grają z miłości do pieniędzy
- 8 1
-
2023-04-22 15:22
Wielu z tamtego pokolenia krew zalewa jak widzą obecnych "piłkarzy" i ich zarobki. Nieadekwatne.
- 31 0
Wszystkie opinie
-
2023-04-22 12:28
Kondolencje dla rodziny
- 39 0
-
2023-04-22 12:32
smutna wiadomość na zdjęciu wygląda na dobrego człowieka (4)
- 45 0
-
2023-04-22 12:53
takie trójmiejski zaścianek
Arka pisząc o śmierci Klińskiego wcale nie wspomniała że grał w Lechii, choć wymienia inne kluby w których grał
a Lechia na razie w ogóle nie poinformowała że zmarł jej były piłkarz
smutne to i małostkowe- 9 0
-
2023-04-22 12:57
dobry człowiek (2)
w latach 70 odsiedział wyrok za gwałt na żonie kolegi.
- 7 6
-
2023-04-22 13:15
Ale kopał piłke to zasluguje za order usmiechu i nagrode nobla i pomnik
- 4 3
-
2023-04-22 15:11
Jeżeli kochać, to nie indywidualnie...
Michnikowski
- 3 1
-
2023-04-22 13:05
Opinia wyróżniona
(2)
Ciekawy życiorys-problemy z prawem w młodości a na koncu pracował w Ruchu i jako ochroniarz-chyba na piłce sie niestety nie dorobił
- 41 1
-
2023-04-22 15:22
Wielu z tamtego pokolenia krew zalewa jak widzą obecnych "piłkarzy" i ich zarobki. Nieadekwatne.
- 31 0
-
2023-04-23 09:49
Bo kiedyś grali z miłości do piłki dzisiaj grają z miłości do pieniędzy
- 8 1
-
2023-04-22 14:45
Kondolencje. Moim trenerem w Polonii Gdańsk był też niestety świętej pamięci były piłkarz nawet legenda Lechii Maksymiuk. Dowiedziałem się o tym po latach. Piękne czasy dorastania..
- 9 0
-
2023-04-22 15:26
Pozytywny ziomek. Trzymaj się tam.
- 8 1
-
2023-04-22 15:47
Opinia wyróżniona
Żegnaj Stefan
Na koniec swojej kariery zawodowej pracował w Straży Pocztowej w Urzędzie Przewozu Poczty UPP Gdynia 2
Odpoczywaj i graj tam na niebiańskich boiskach
Spoczywaj w pokoju- 54 2
-
2023-04-22 16:03
Kondolencje
Kondolencje z Lechii
- 12 0
-
2023-04-22 17:08
Odchodzi "stara gwardia ARKI"...
R.I.P
- 26 0
-
2023-04-22 18:52
Opinia wyróżniona
Byłem
Jako dzieciak,zachwycony grą obronną w/w duetu.Spoczywaj w spokoju.
- 29 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.