• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niespodzianka w Pruszczu

jag.
13 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Sukcesem GTS Gdańsk zakończył się towarzyski turniej siatkówki w Pruszczu Gdańskim. W meczu decydującym o tym, kto zabierze ze sobą Puchar Prezesa Koncernu Energetycznego Energa drużyna trenowana przez Józefa Kopaczel pokonała Trefl Gdańsk 3:2 (25:18, 25:17, 17:25, 19:25, 15:12). Gościem na zawodach był m.in. Witold Roman, menedżer reprezentacji Polski, wicemistrzów świata.

Gdańscy II-ligowcy potraktowali ten turniej szkoleniowo. Okazało się, że bogatsze zaplecze ma GTS. Na mecz z Treflem, który w lidze wygrał wszystkie mecze, późniejsi triumfatorzy turnieju wyszli bez dwóch podstawowych środkowych: Krzysztofa Piasecznego i Macieja Smoktunowicza. Mimo to, to oni cieszyli się z sukcesu po tie-breaku, a przy odrobinie szczęścia mogli wygrać nawet 3:0. - Przygotowujemy się do play off. Po niektórych zawodnikach widać było ciężko pracę, którą wykonują na siłowni. Ponadto kiedyś trzeba sprawdzić zmienników - wyjaśniał niespodziewany wynik Rafał Prus, szkoleniowiec Trefla.

W turnieju występowały cztery drużyny. Każdy grał z każdym. Punktowano jak w lidze, czyli trzy punkty za wygraną 3:0 i 3:1 itp. GTS zaimponował odpornością nerwową, gdyż także z AZS Poznań wygrał po tie-breku. Dostarczycielem punktów była miejscowa drużyna Czarnych. Pruszczanie, którzy przygotowują się do gier o awans do II ligi, poprzestali na zdobyciu jednego seta, którego "urwali" Treflowi. - Była jeszcze szansa na drugiego seta, ale przy naszym prowadzeniu 21:20 popełniliśmy pięć błędów z rzędu - przyznaje Adam Galiński, grający prezes drużyny Czarnych.

Komplet wyników turnieju: Czarni Pruszcz - GTS Gdańsk 0:3 (20:25, 24:26, 15:25), Trefl Gdańsk - KU AZS UAM Poznań 3:1 (25:22, 34:32, 21:25, 25:22), Poznań - GTS 2:3 (21:25, 25:18, 25:20, 19:25, 12:15), Trefl - Czarni 3:1 (25:20, 25:21, 22:25, 25:22), GTS - Trefl 3:2 (25:18, 25:17, 17:25, 19:25, 15:12), Czarni - Poznań 0:3 (18:25, 22:25, 23;25).

1. GTS Gdańsk 3 7 9:4
2. Trefl 3 7 8:4
3. AZS 3 4 6:6
4. Czarni 3 3 1:9
jag.

Zobacz także

Opinie (26) 1 zablokowana

  • dlaczego niespodzianka?

    Trefl wygrywa w swojej grupie, ciekawe jakby grał w grupie I-szej tak jak GTS to na jakim miejscy by sie plasował. Widać z tego ,że zawodnicy GTS-u są silniejsi mimo swojej ...klubowej biedy. Gadanie Prusa o zmiennikach jest już nudne . Szkoda ,że nie potrafi przyznać się do porażki. Byłby godny szacunku, a tak?
    Gratuleacje dla druzyny GTS-u. Tak trzymać!!!!

    • 0 0

  • Kogo pochwalić ?

    Dzisiejsza GW: "...Niestety, nie wszyscy stanęli na wysokości zadania. Jestem zadowolony z postawy Bartosza Głuszaka. Pozostali zawodnicy ciężko pracowali na siłowni..." i strona Trefla: "...Niestety dzisiaj nie wszyscy stanęli na wysokości zadania. Jestem zadowolony z postawy Piotra Wrzoska. Pozostali zawodnicy ciężko pracowali na siłowni...".
    Jescze kilka wypowiedzi i pochwali wszystkich !!!!

    • 0 0

  • a witek roman

    gdzie sie tak spieszył, że wyjechał przed zakonczeniem turnieju? pełen profesjonalizm w wykonaniu przedstawicieli pzps! podobno przedpełski chciał przyjechać ale pytał czy bedzie Biesiada;-) jak widac czegoś się boi gościu w oranżadowej marynarce:-)

    • 0 0

  • czepiacie sie tego trefla a jakbyscie wiedzieli to ni egrali wszyscy zawodnicy!!!!trefl ma jeden cel awansowac do 1 ligi!!a musze stwierdzic ze chłopaki trenuja po 3 razy w tygodniu na siłowni plus sala!!wiec poczejakmy na koniec sezonu i wtedy bedziemy mogli ocenic trefl!!podrawiam

    • 0 0

  • Napewno wejdą , a GTS ma swoje 5 minut na forum

    • 0 0

  • no no.. calkiem niedawno GTS mial dobre kilkadziesiat minut na boisku.... wprzeciwienstwie do Trefla...

    • 0 0

  • pytanie

    skoro nie grali podstawowi zawodnicy to kto gral w 1 zespole ? mozecie napisac jak wygladal pierwszy zespol w meczu z gtsem? -chcialem zobaczyc jak wyglada lawka rezerwowych trefla

    • 0 0

  • odpowiedz

    tak wyglada lawka rezerwowych trefla ktory zagral rezerwami w meczu z gtsem :
    1) Stancelewski
    2) Kruk
    3) Poskrobko
    4) Szczurowski
    5) Iglewski
    6) Hajbowicz

    Same rezerwy wg. p prusa... nic dodac nic ujac - mocna lawka :P

    • 0 0

  • Ludzie czym wy sie podniecacie. GTS w pucharze Polski przegrał z Treflem w 3 krótkich setach w niecałą godzinkę. i pewnie gdyby mieli rozegrac ten mecz choćby w godzine po porażce w pruszczu wygrali by go bez problemu. Oczywiście kibice GTSu sie ciesza bo ich druzyna zwycięzyła ale nikt zdrowo myslący nie powie ze GTS ma silniejszy skład od Trefla i prezentuje wyzszy poziom sportowy. Porazki sie zdarzają - taki jest sport. Moim zdaniem problem lezy w słabej motywacji druzyny Trefla i tutaj bym dopartywał przyczyn porazki.

    Byłem na meczu i widziałem. W składzie nie grało 2 podstawowych zawodników Chwastyniak i Siewiorek który z reguły gra w 6. ponadto w 2 przegranych setach na ataku grał Hajbowicz a chyba iglewski na przyjeciu a to nie jest podstawowe ustawienie drużyny. i to tyle jezeli chodzi o usprawiedliwianie Trefla.

    W GTS nie grali Smoktunowicz i Pisaeczny a dodoatkowo druzyna nie miała trenera wiec nawet tym bardziej nie ma co sie wykrecac rotacjami w składzie itp. Trefl dał ciała i taka jest prawda ale mysle ze to silniejsza druzyna od GTS.

    A jezeli chodzi o grupę I to myslę ze i tak by sobie w niej swietnie poradzili i zakonczyli runde zasadnicza na 1 miejscu.

    • 0 0

  • to samo chciałam napisać... Niestety to są bzdury, że Prus grał rezerwą. Może chłopaki nie chcieli grać na 100%, bo bali sie kontuzji, może byli za mało skoncentrowani? Nie wiem.
    Wiem jednak, ze to błąd pisać, iż to WIELKA niespodzianka. Tak, jak w Wyborczej dziś napisali. Ludzie, jaka niespodzianka?! Przecież GTS zajmuje 2 miejsce w swojej grupie, ustępując jedynie Olimpii, która jeszcze sezon temu grała w I lidze...! Za nimi o punkt jest AZS Poznań, a Czarni to liga wojewódzka. Trefl, oczywiście, był faworytem, bo są bardzo mocnym liderem w swojej grupie i łoją skórę wszystkim jak leci. Ale kto, w takim razie, miał być faworytem po Treflu, jak nie GTS?! Wyniki mówią same za siebie.
    Oczywiście jest to niespodzianka, ale nie WIELKA, bo wygrał wg mnie drugi faworyt. Nie znam bowiem osoby, która by przypuszczała, że Trefl właśnie w Pruszczu na luzie rozegra chyba najsłabszy mecz w sezonie podstawowymi zawodnikami.
    Ja tam w każdym razie się cieszę, że byłam i widziałam, bo było warto. Szkoda, ze turniej nie był w Gdańsku, bo może więcej osób przekonałoby się do II ligi (a mam nadzieję, że niebawem I). Ale ja uwielbiam siatkówkę, bardzo lubię zawodników i Trefla i GTSu, więc życzę im jak najlepiej i mam nadzieję, że obie drużyny w przyszłym sezonie zagoszczą na pierwszoligowych parkietach, bo jest nadzieja i jest potencjał, chyba największy od dwóch sezonów.
    Tylko nie można znów przepuścić okazji... Jak z Olimpią 2 lata temu i z Inotelem sezon temu... Bo i tamte play-offy można było spokojnie wygrać...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane