jag.
2003-05-23 08:34
Krzesiński i Kiełpikowski byli ponad wszystko. Pzy nich powiozło się jeszcze paru /i to z Gdanska dzieki trenerowi z Gdanska/. Zorientowali sie szybko :ile i jak długo można,.... i pod róznymi "płaszczyami" szybko skończyli "kariery".
Szkoda, że Oni /panowie K-K/ już nie walczą. Okazałoby się, że Mocek, Ciepły, a napewno Szuchnicki powinni Mistrzom nosić torby.
2003-05-24 12:34
NO I CHYBA NASTAŁ MOMENT KOŃCA DOBRYCH WYNIKOW WE FLORECIE MĘŻCZYZN NADZSEDŁCZAS NA ZMIANY BO ZA 5 LAT NASTEPNA OLIMPIADA I MOŻE DA SIE STWORZYĆ COS NOWEGO BO NA TĄ OLIMPIADE NAWET NIE LICZE SUKCESEM BĘDZIE ZAKWALIFIKOWANIE SIE POZDRAWIAM
2003-05-24 15:52
Pawel Kawiecki, Krzysiek Walka, a w szczegolnosci Wojtek Szuchnicki jeszcze na pewno pokaza, jaksie walczy. Zgoda, Kielpik i Krzesina swietnie walczyli, ale bez nich szermierka polska tez istniala. Oni jedyni w naszym kraju wynikow nie robili. Nalezy myslec o przyszlosci, nie o przeszlosci. A w przyszlosci nasi chlopcy jeszcze niejedno wywalcza.
2003-05-24 20:59
POSŁUCHAJ TO NIE JEST SZTUKA ROBIĆ WYNIKI W KRAJU SZTUKA JEST ZROBIC NA PUCHARACH ŚWIATA A NAPEWNO PRZYSZŁOSCI NIE WIDZE W KAWIECKIM OCZYWISCIE W POLSCE MOŻE NAWET WYGRYWAC ALE SPÓJZ JAKIE ZAJMUJE MIEJSCA NA PŚ JUŻ BARDZIEJ LICZĘ I BĘDE LICZYŁ NA PIETRUSIAKA
2003-05-25 13:38
Na Pietrka kazdy liczy, ale ale ja w Wojtka i Kawke wierze. Chce przypomniec, ze wczoraj Wojtek wygral turniej w Warszawi i gratuluje mu za to!
2003-05-25 13:59
Ciekawy jestem czy na Ciebie ktos jeszcze liczy? A tak poza tym,widze ze Twoja wiedza na temat meskiego floretu jest dosyc obszerana
2003-05-25 15:59
jeszcze raz powtorze swoje zdanie bardzo sie ciesze ze chlopaki z Gdańska robią wyniki w Polsce ale co to daje jak nic nie znacza na Świecie w ostatnich latach to wszyscy z poza Gdańska robili dobre wyniki oczywiscie nie zapomniałem o Ryśku czy Wojtku ale to były dobre wyniki ośiągnietew drużynie może ktoś mi wyjaśni dlaczego na turniejach indywidualnych nasi chłopacy startują tak słabo mogę dać przykład dlaczego turnieje PŚ wygrywaja tacy zawodnicy ja Cassara(rocznik1984) czy (nie wiem jak sie pisze ale wiem jak się wymawia Lepeszo sorry za brak poprawnej pisowni jego nazwiska rocznik1982) no i nie wspomne o Gyuart (chyba tak sie pisze (rocznik 1981) może ktoś mi to wyjaśni
2003-05-26 13:57
Mam nadzieje, ze Twoja wiedza na temat meskiego jest rownie duza. Jesli nie, to sie nie udzielaj, OK?
2003-05-26 18:55
A CZY JESTEŚ W STANIE MI UDZIELIĆ ODPOWIEDZI NA ZADANE PYTANIE
2003-05-26 19:11
Tak. Odpowiedz na twoje pytanie:
Na mnie liczy moj trener oraz moi koledzy i kolezanki z klubu, ktorzy na zawodach stoja przymojej planszy i kibicuja mi. Dzieki temu wiem, ze mam kogos przy sobie; kogos, kto mi pomoze w danym momencie; kogos, kto ciagle we mnie wierzy.
Jesli nie trenujesz, to nie masz bladego pojecia o czym mowie i co czuje szermierz podczas walki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
