• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O awans do drugiej fazy Ligi Mistrzyń

jag.
12 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Corina Ssuschke-Voigt w dwóch poprzednich sezonach grała w Modranskiej Prostejov Corina Ssuschke-Voigt w dwóch poprzednich sezonach grała w Modranskiej Prostejov

Trzykrotne mistrzynie Czech zaprezentują się we wtorek w Ergo Arenie. Modranska Prostejov jeszcze w tym sezonie w Lidze Mistrzyń nie wygrała, a siatkarki Atomu Trefla czekają na pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach przed własną publicznością. Zwycięzca tego pojedynku znacznie zwiększy szanse na awans do drugiej fazy rozgrywek, a pokonany znajdzie się na półmetku grupowej rywalizacji na ostatnim miejscu w tabeli. Początek gry o godzinie 18.00

.

Relacja LIVE


Wedle zmodyfikowanego regulaminu na pierwszy rzut oka ciężko nie awansować do drugiej fazy Ligi Mistrzyń. Rozgrywki grupowe mają na celu wyeliminowanie tylko czterech drużyn z dwudziestu, które dopuszczono do rywalizacji. Z każdej grupy w czołowej "16" znajdą się po trzy najlepsze drużyny, a stawkę uzupełni zespół z najlepszym bilansem z tych, które zajmą ostatnie pozycje.

W grupie C klasyfikację zamyka na razie Modranska Prostejov. Mistrzynie Czech rywalizację rozpoczęły z wielkim animuszem, gdyż od dwóch wygranych setów w Kazaniu oraz prowadzeniu w trzecim 21:14. Mimo to przegrały mecz 2:3 (25:23, 25:20, 18:25, 15:25, 11:15), a w drugiej kolejce, u siebie nie dały również rady Volero Zurich, ulegając 1:3 (21:25, 12:25, 25:15, 15:25).

Tabela grupy C po dwóch kolejkach
kolejno mecze zwycięstwa przegrane sety punkty
1. Dynamo Kazań 2 2 0 6:2 5
2. Volero Zurich 2 1 1 5:4 4
3. Atom Trefl Sopot 2 1 1 3:5 2
4. Modranska Prostejov 2 0 2 3:6 1

-Nie możemy sugerować się tylko wynikami. To bardzo waleczny zespół, który nawet jak przegrywa, to się nie poddaje, gra z zębem i do końca. Dobrze ją znamy, gdyż przed rokiem graliśmy z nią mecze towarzyskie. Od tamtego czasu ich skład niewiele się zmienił - ocenia Alessandro Chappini, szkoleniowiec Atomu Trefla.

W zespole Modranska są siatkarki pięciu nacji, ale najwięcej jest Czeszek i Słowaczek. Nawet wywodząca się z Brazylii, Solange Soares ma paszport tego drugiego kraju. Ponadto grają dwie zawodniczki z Izraela, a także uznawana za jedną z najładniejszych i najseksowniejszych siatkarek na świecie, Sanja Popović. Chorwacka atakująca poza sportem zajmuje się również fotomodelingiem.

Modranska Prostejov
2 Darina Košicka, 3 Anna Velikiy, 5 Šárka Kubínová, 6 Helena Horká, 7 Markéta Chlumská, 8 Gabika Tomašeková, 9 Michaela Monzoni, 10 Solange Soares, 11 Sanja Popović, 12 Veronika Hrončeková, 13 Monika Smák, 14 Natalie Kolderova, 15 Patricia Missottenova, 16 Tatiana Artmienko

Małgorzata Kożuch uważa, że mecz z Dynamem był wypadkiem przy pracy, a nie wykładnikiem możliwości Atomu Trefla Małgorzata Kożuch uważa, że mecz z Dynamem był wypadkiem przy pracy, a nie wykładnikiem możliwości Atomu Trefla


Jeśli będzie powtórka sprzed trzynastu miesięcy, gdy Atom Trefl grał z Modranską mecze towarzyskie, to kibice udający się do Ergo Areny powinni przygotować się na ponad dwugodzinny spektakl. W listopadzie ubiegłego roku sopocianki uległy mistrzyniom Czech 2:3 (22:25, 25:23, 25:17, 19:25, 13:15), by w rewanżu wygrać 3:2 (16:25, 22:25, 25:23, 25:17, 15:13).

Trener Chappini zapewnia, że nawet na takie rozwiązanie jego podopieczne są przygotowane. -Sił na pewno nie zabraknie. W sobotę w meczu z Białymstokiem, gdy też graliśmy tie-breaka, widać było, że jesteśmy dobrze przygotowani pod względem kondycyjnym. Zresztą staram się indywidualizować treningi, aby wszystkie zawodniczki były w optymalnej dyspozycji. W ostatnich dniach na przykład więcej zajęć w siłowni miały Kożuch i Maj, gdyż w tym sezonie dużo grały - podkreśla Chappini.

Włoski szkoleniowiec wicemistrzyń Polski zapewne znów odwoła się do legii cudzoziemskiej. Szóstka złożona wyłącznie z reprezentantek Niemiec, USA, Turcji i Hiszpanii wygrała na inaugurację w Szwajcarii 3:2, ale u siebie z kretesem przegrała z Dynamem Kazań 0:3. W sobotę Megan Hodge, Neriman OzsoyCorina Ssuschke-Voigt miały odpoczywać, ale musiały wejść na boisko, aby ratować zwycięstwo ligowe nad AZS Białystok.

Na mecz z Modranską szczególnie zmobilizowana będzie niemiecka środkowa bloku, która przed sezonem do Sopotu przeniosła się właśnie z Prostejova. Natomiast jej reprezentacyjna koleżanka zapewnia, że Atom Trefl we wtorek zaprezentuje się lepiej niż przed tygodniem.

-Mecz z Dynamem nie oddaje naszej wartości. Tego dnia po prostu zagrałyśmy źle i rywal to bezwzględnie wykorzystał. Za dużo robiłyśmy prostych błędów. Nie miałyśmy większych szans także z tego względu, że nasza zagrywka była za słaba. Z Modranską musi zagrać ostrzejszym serwisem i trzeba być bardziej agresywnym we wszystkich elementach - podkreśla Małgorzata Kożuch.

Tak naprawdę na przygotowania do spotkania z mistrzyniami Czech sopocianki miały tylko poniedziałek. Od 23 listopada grają średnio co trzy dni. W niedzielę siatkarki otrzymały wolne, a dzisiaj spotkały się na dwóch zajęciach.

-Przed południem była siłownia, po południu zajęcia techniczno-taktyczne. Analizowaliśmy głównie to jak gra przeciwnik, ustawialiśmy pod niego taktykę. Natomiast nie ukrywam, że przy takim rytmie meczowym brakuje czasu, aby gruntownie ocenić własny zespół. W tym zakresie na podsumowania przyjdzie czas, gdy zakończymy grudniowy maraton - przyznaje trener Chappini.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (20) 3 zablokowane

  • Sanja Popović!! (2)

    Skoczysz ze mną na wino po meczu?

    • 8 2

    • Jesteś tak głupi (1)

      że potrzebna ci blaszka żebyś się j....ł w czaszka.

      • 2 3

      • Wujek...

        spier.....

        • 0 1

  • PRECZ Z KOMUNĄ

    OSĄDZIĆ KOMUNISTÓW.

    • 3 2

  • Dlaczego kasowane są komentarze, w których pisze się, że Popović wcale nie jest seksowna? Czyżby redaktor czuł miętę do niej?

    • 3 1

  • będzie ciężko (1)

    znów zobaczymy zaciężne, ciemiężnie niezgrane dalej, Kozuch bez formy / co nie dziwi po tylu turniejach /, Hodge bez przyjecia, Neriman w atakach z zamkniętymi oczami / też bez formy / i "kibica" Tokarską pod siatką, która tylko bedzie oglądać piłki zgrywane do skrzydłowych. Oby Glass dała pograć Fernandez, albo Schuske. Bo te dwie zawodniczki powinny dać punkty. Ale czy je zobaczy zza koleżanki ? Po przegranym pierwszym secie, wzmocni przyjecie drugą libero - Saad, bo w ataku i tak sama Hodge wystarczy. Może czas dać pograć Koniecznej, Sieczce, Swieniewicz ? Pograć, to znaczy wpuścić na więcej niż 2-3 piłki................
    Sezon zaczęty bez amerykanek, dużo lepiej wygladał , niż obecnie. A może Ciappini kocha chaos ? Tylko dlaczego ma nas kibiców gdzieś ?

    • 1 4

    • kilka poprawek

      W meczu nie zagra Tokarska, więc się nie martw nie będzie kibicować. Sieczka za ostatnie mecze też nie wystąpi, bo trener dał jej pograć z AZS i zagrała koncertowo nie potrafiąc odebrać prawie żadnej piłki. A mimo wszystko trener dawał jej szanse przez dwa sety. Skład na pewno zobaczymy zaciężny. Co Ozsoy i zamkniętych oczu, to chyba oglądamy dwie zupełnie inne zawodniczki, bo można się czepiać, że nie zawsze kończy, ale ilość skończonych ataków ma ogromną, a nie kończy głównie te co rozgrywająca nie skończy. Do tego trzeba dodać, że obecnie ma najlepsze przyjęcie z naszych przyjmujących. Co do Hodge przyjęcie może i średnie, ale i tak wystarczające aby rozgrywająca miała co rozegrać. Kożuch nie przesadzajmy, bo może wymęczona, ale gra dobrze i wreszcie posiadamy kogoś kto dobrze gra na tej pozycji (a do tego Konieczna wreszcie ma formę, więc może nawet wyjść za Kożuch). A czy Chapini ma nas kibiców gdzieś nie wiem czemu, by miał mieć. Jesteśmy pierwsi w PLK, a w LM mamy 1:1 więc o co chodzi.

      • 2 1

  • Gramy Atom gramy!

    Mam nadzieję, że dziś Atomówki zagrają od początku, bo to, że potrafią grać do końca już kilka razy pokazały :)

    • 3 1

  • KALENDARZ (1)

    jest niezwykle łaskawy dla Atomu, grają sobie dziś u siebie z raczej słabym przeciwnikiem, do niedzieli będą miały mnóstwo czasu na odpoczynek, tymczasem Muszyna to chyba prosto z Włoch tu zajedzie ... także wynik niedzielnego meczu może być niemiarodajny, ale może niemal na pewno zagwarantować Atomowi pierwsze miejsce na koniec sezonu regularngeo, no chyba że mimo wszystkich sprzyjających okoliczności i tak wtopią

    • 2 1

    • Jak ja lubie Kalendarz jest Łaskawy

      Może i Łaskawy na mecz z Muszyną, ale na mecz w Czeszkami odpocząć mogły tylko 2 dni. Przed meczem z sobotnim grały w Środę, a wcześniej w poniedziałek i też piątek. No rzeczywiście łaskawy kalendarz. Muszynianki grają dzień później i wracają pewnie samolotem. Potem tylko w sobotę wyjazd na mecz niedzielny z Sopotem. Więc gwarantuje będą tak samo wypoczęte. Dla przypomnienia jak nasze grały z Muszyną u nich to jechały prosto z AZS autokarem i nocleg miały po drodze. Jakoś nikt wtedy ich nie żałował, więc nie przesadzajmy.

      • 2 1

  • Megan pokaże dziś klasę

    Musimy to wygrać !

    • 4 3

  • Megan do boju !!!

    Jesteś bosssska :)

    • 4 3

  • a tak na poważnie -więcej rzetelności przydałoby się dzisiejszym ''dziennikarzom"

    • 4 1

  • niesamowite że mistrzynie Czech prowadziły w 3 secie w Kazaniu 21:14 a przegrały 18:25! Jednak siatkówka w wykonaniu kobiet potrafi naprawdę zaskakiwać ;)

    • 5 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane