- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (41 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (10 opinii)
- 3 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (158 opinii)
- 4 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (82 opinie)
- 5 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (11 opinii)
- 6 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (114 opinii)
O finał z Gorszyniecką
27 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat)
Energa Gedania osiągnęła porozumienie z Moniką Gorszyniecką. Tym samym szeregi gdańskiej drużyny wzrosły do dziesięciu siatkarek. W sobotę i w niedzielę w hali przy ul. Kościuszki rozegrany zostanie inauguracyjny turniej Pucharu Polski w grupie pierwszej. Formę podopiecznych Leszka Milewskiego sprawdzą: Centrostal Focus Bydgoszcz, AZS Białystok i Nafta Gaz Piła.
- Chcemy awansować do turnieju finałowego! Potem jest duża szansa, aby te zawody zorganizować w Gdańsku - zapowiada Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedania SA. Gdańszczanki znalazły się w jedynej grupie, gdzie rywalizują cztery zespoły. Najsłabsza w tym gronie straci wszelkie szanse na finał. Trzecia drużyna będzie miała możliwość wygrać korespondencyjną rywalizację z trzecimi teamami w dwóch pozostałych grupach. Natomiast dwie pierwsze drużyny po podsumowaniu wyników czterech turniejów zdobędą awans do finałowej rozgrywki. W grupie pierwszej każdy z czterech klubów zorganizuje jedne zawody. Na pierwszy ogień idzie Gdańsk. Potem siatkarki grać będą w: Białymstoku (3-5.11), Bydgoszczy (10-12.11) i Pile (17-19.11). Według zamysłu PZPS zawody miały być trzydniowe. Jednak na wniosek Bydgoszczy, związany ze zmniejszeniem kosztów udziału w rozgrywkach, zgodzono się na dwudniowe zawody. Tym samym przy ul. Kościuszki w sobotę odbędą się dwie serie gier: przedpołudniowa i popołudniowa, a rywalizacja zostanie dokończona w niedzielę. - Finał zostanie zorganizowany z udziałem ośmiu zespołów. Z trzecich miejsc w trzech grupach dalej pójdą jeszcze dwie drużyny z najlepszym bilansem. W naszej grupie trzeciej drużynie nie będą zaliczone do tego porównania wyniki osiągnięte w grach z najsłabszym zespołem - wyjaśnia regulaminowe zawiłości prezes Stankiewicz.
Puchar Polski w tym sezonie został pomyślany jako wypełnienie luki w związku z opóźnieniem rozgrywek ligowych. Ze względu na udział reprezentacji Polski w finałach mistrzostw świata, Liga Siatkówki Kobiet wystartuje dopiero 2 grudnia. Nie biorą w tych rozgrywkach udziału oczywiście kadrowiczki. Jednak z tego powodu siła Energi Gedania nie ulegnie zmniejszeniu. Gdański zespół osłabiają jedynie kontuzje. - Na zdrowie narzekają trzy zawodniczki: Anna Sołodkowicz, Marta Szczygielska i Aleksandra Kruk. Ta ostatnia praktycznie wyłączona jest z gry w pierwszej linii. Tym samym w podstawowym składzie mogą grać nawet dwie juniorki: Berenika Tomsia i Natalia Nuszel - przyznaje Paweł Kramek, drugi trener gdańszczanek.
W środę klub osiągnął porozumienie z Gorszyniecką odnośnie jej gry w tym sezonie w Gdańsku. Siatkarka wraca do drużyny po pięcioletniej przerwie. Poza występami w polskiej lidze w sportowej biografii ma również kluby z Niemiec i Grecji. Tym samym zamknięty został temat obsady pozycji rozgrywającej. Przypomnijmy, że wcześniej kontrakt z Energą Gedania podpisała Ewa Ślusarz, która będzie pierwszą wystawiającą. Natomiast w dalszym ciągu nie udało się zakontraktować żadnej zagranicznej zawodniczki. Trener Milewski oczekuje na środkową bloku i atakującą z dobrym przyjęciem. - Sprawa się skomplikowała ze względu na zmianę przepisów transferowywch na Ukrainie - przyznaje prezes Stankiewicz. - Podjęto tam decyzję o zakazie wyjazdu siatkarek poniżej 24 roku życia. Dlatego do pucharu przystąpimy w krajowym zestawieniu. Pierwsze zawodniczki na testy mogą dotrzeć najwcześniej w następnym tygodniu. Zresztą nie szukamy tylko na wschodzie. Penetrujemy również rynek amerykański. Pewne rozmowy prowadzone będą ponadto podczas finałów mistrzostw świata - dodaje włodarz gdańskiego klubu.
Terminarz turnieju o Puchar Polski w grupie pierwszej; Gdańsk, hala Kościuszki:
28.10 (sobota) godzina 10.00: Energa Gedania - Centrostal Bydgoszcz; następnie Nafta Gaz Piła - AZS Białystok.
28.10 (sobota) godzina 17.00: Energa Gedania - AZS, nastęnie: Nafta - Centrostal.
29.10 (niedziela) godzina 10.00: AZS - Centrostal, następnie Energa Gedania - Nafta.
- Chcemy awansować do turnieju finałowego! Potem jest duża szansa, aby te zawody zorganizować w Gdańsku - zapowiada Zdzisław Stankiewicz, prezes Gedania SA. Gdańszczanki znalazły się w jedynej grupie, gdzie rywalizują cztery zespoły. Najsłabsza w tym gronie straci wszelkie szanse na finał. Trzecia drużyna będzie miała możliwość wygrać korespondencyjną rywalizację z trzecimi teamami w dwóch pozostałych grupach. Natomiast dwie pierwsze drużyny po podsumowaniu wyników czterech turniejów zdobędą awans do finałowej rozgrywki. W grupie pierwszej każdy z czterech klubów zorganizuje jedne zawody. Na pierwszy ogień idzie Gdańsk. Potem siatkarki grać będą w: Białymstoku (3-5.11), Bydgoszczy (10-12.11) i Pile (17-19.11). Według zamysłu PZPS zawody miały być trzydniowe. Jednak na wniosek Bydgoszczy, związany ze zmniejszeniem kosztów udziału w rozgrywkach, zgodzono się na dwudniowe zawody. Tym samym przy ul. Kościuszki w sobotę odbędą się dwie serie gier: przedpołudniowa i popołudniowa, a rywalizacja zostanie dokończona w niedzielę. - Finał zostanie zorganizowany z udziałem ośmiu zespołów. Z trzecich miejsc w trzech grupach dalej pójdą jeszcze dwie drużyny z najlepszym bilansem. W naszej grupie trzeciej drużynie nie będą zaliczone do tego porównania wyniki osiągnięte w grach z najsłabszym zespołem - wyjaśnia regulaminowe zawiłości prezes Stankiewicz.
Puchar Polski w tym sezonie został pomyślany jako wypełnienie luki w związku z opóźnieniem rozgrywek ligowych. Ze względu na udział reprezentacji Polski w finałach mistrzostw świata, Liga Siatkówki Kobiet wystartuje dopiero 2 grudnia. Nie biorą w tych rozgrywkach udziału oczywiście kadrowiczki. Jednak z tego powodu siła Energi Gedania nie ulegnie zmniejszeniu. Gdański zespół osłabiają jedynie kontuzje. - Na zdrowie narzekają trzy zawodniczki: Anna Sołodkowicz, Marta Szczygielska i Aleksandra Kruk. Ta ostatnia praktycznie wyłączona jest z gry w pierwszej linii. Tym samym w podstawowym składzie mogą grać nawet dwie juniorki: Berenika Tomsia i Natalia Nuszel - przyznaje Paweł Kramek, drugi trener gdańszczanek.
W środę klub osiągnął porozumienie z Gorszyniecką odnośnie jej gry w tym sezonie w Gdańsku. Siatkarka wraca do drużyny po pięcioletniej przerwie. Poza występami w polskiej lidze w sportowej biografii ma również kluby z Niemiec i Grecji. Tym samym zamknięty został temat obsady pozycji rozgrywającej. Przypomnijmy, że wcześniej kontrakt z Energą Gedania podpisała Ewa Ślusarz, która będzie pierwszą wystawiającą. Natomiast w dalszym ciągu nie udało się zakontraktować żadnej zagranicznej zawodniczki. Trener Milewski oczekuje na środkową bloku i atakującą z dobrym przyjęciem. - Sprawa się skomplikowała ze względu na zmianę przepisów transferowywch na Ukrainie - przyznaje prezes Stankiewicz. - Podjęto tam decyzję o zakazie wyjazdu siatkarek poniżej 24 roku życia. Dlatego do pucharu przystąpimy w krajowym zestawieniu. Pierwsze zawodniczki na testy mogą dotrzeć najwcześniej w następnym tygodniu. Zresztą nie szukamy tylko na wschodzie. Penetrujemy również rynek amerykański. Pewne rozmowy prowadzone będą ponadto podczas finałów mistrzostw świata - dodaje włodarz gdańskiego klubu.
Terminarz turnieju o Puchar Polski w grupie pierwszej; Gdańsk, hala Kościuszki:
28.10 (sobota) godzina 10.00: Energa Gedania - Centrostal Bydgoszcz; następnie Nafta Gaz Piła - AZS Białystok.
28.10 (sobota) godzina 17.00: Energa Gedania - AZS, nastęnie: Nafta - Centrostal.
29.10 (niedziela) godzina 10.00: AZS - Centrostal, następnie Energa Gedania - Nafta.
www.energa-gedania.pl
Kluby sportowe
Opinie (5) 1 zablokowana
-
2006-10-26 19:08
GTS- mecz z Zielna Górą -sobota 14:00
- 0 0
-
2006-10-26 23:22
mecz jest z Poznaniem(lider grupy)
- 0 0
-
2006-10-27 13:18
na pewno o 14 z poznaniem??
- 0 0
-
2006-10-27 14:17
tak
- 0 0
-
2006-10-28 18:03
GTS wygrał 3:0
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.