• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O główne trofeum z Tychami

jag.
29 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Henryk Zabrocki:  "w tym sezonie ligowym bilans meczów z Tychami mamy dodatni" . Dodajmy, że "Stocznia" wygrała z GKS ostatnie pięć spotkań! Henryk Zabrocki:  "w tym sezonie ligowym bilans meczów z Tychami mamy dodatni" . Dodajmy, że "Stocznia" wygrała z GKS ostatnie pięć spotkań!

Energa Stoczniowiec awansowała do finału Pucharu Polski! We wtorek o godzinie 17.15 o główne trofeum gdańscy hokeiści zagrają z GKS Tychy. Z tą drużyną w tym sezonie wygrali już cztery razy! W półfinale podopieczni Henryka Zabrockiego po bardzo dobrej grze pokonali Cracovię 4:1 (2:1, 1:0, 1:0). Ich sukces oglądało około trzech tysięcy kibiców. W finale "Olivia" musi być pełna! Bilety kosztują tylko 12 złotych.



Bramki
1:0 Łopuski as. Jankowski (1.26)
1:1 Rutkowski as. Skinnari (10.27)
2:1 Furo as. Urbanowicz (15.40)
3:1 B.Wróbel as. Furo, Zachariasz (23.22)
4:1 Urbanowicz (59.19)

STOCZNIOWIEC: Odrobny; B. Wróbel - Benasiewicz, Smeja (2)- Kostecki, Rompkowski - Leśniak (2), Urbanowicz - Zachariasz -Furo (2), Jankowski - Rzeszutko - Łopuski, Skrzypkowski - Hurtaj - Strużyk.

CRACOVIA: Radziszewski; Csorich - Dudas (2), Kłys - Noworyta, Dulęba (2) - Skinnari, Landowski - Wajda, L.Laszkiewicz - Kowalówka - D.Laszkiewicz, Badzo - Pasiut - Radwański, Piotrowski - Rutkowski (2) - Drzewiecki, Vercik (2) - Korzeniowski - Witowski.

Sędziowali Dzięciołowski (Bydgoszcz) oraz Moszyński, Szachniewicz (obaj Toruń). Kary: Stoczniowiec - 8 min. w tym 2 min. techniczne, Cracovia - 8 min. Widzów: 3200.

Kibice oceniają

Drugi mecz półfinałowy rozpoczął się zupełnie inaczej niż rywalizacja toruńsko-tyska. Spotkanie było szybkie, obfitowało w sytuacje podbramkowe, szybkie kontry i efektowne obrony. - Już lepiej w Polsce w hokeja grać nie można. Gratuluję Stoczniowcowi. Bilans strzałów mówi wszystko. My celnie uderzaliśmy 33 razy, rywale 13. Wychodzi zatem na to, że my graliśmy, a gdańszczanie strzelali bramki - podkreślał Rudolf Rohacek, szkoleniowiec Cracovii.

Wynik już w 2. minucie otworzył Mikołaj Łopuski, wykończając szybką kontrę gdańszczan. "Pasy" odpowiedziały na to bramką w 11 minucie. Łukasz Rutkowski w ostatniej chwili zmienił lot krążka, przez co Przemysław Odrobny był bezradny. Jednak jeszcze w pierwszej tercji gdańszczanie odzyskali prowadzenie. W tercję gości wjechali Maciej Urbanowicz i Milan Furo. Urbanowicz podążył zza bramkę, skąd podał do kolegi, a Słowak z kilku metrów pokonał Rafała Radziszewskiego.

Stoczniowiec po raz pierwszy czy Tychy po raz czwarty? Stoczniowiec po raz pierwszy czy Tychy po raz czwarty?
Tempo gry w drugiej tercji nie spadło, a ponadto gdańszczanie minimalnie powiększyli swoją przewagę. Bartłomiej Wróbel wykazał się zimną krwią pod bramką Cracovii i wpakował krążek do pustej bramki. Ponadto dwukrotnie rywale ratowali się faulami, gdy po szybkich kontrach na czyste pozycje wychodzili Urbanowicz i Łopuski. Co najmniej w jednej z tych sytuacji mógł być z powodzeniem karny.

W ostatniej odsłonie nadal kapitalnie bronił Przemysław Odrobny. Gdańszczanie nastawili się na kontry po których kilka razy kibice "widzieli" już krążek w siatce. Wynik nie zmieniał się aż do ostatniej minuty, kiedy rywali dobił Urbanowicz, który podwyższył wynik, gdy Cracovia wycofała bramkarza.

-Cracovia długo była w posiadaniu krążka, jednak w hokeju liczą się zdobyte bramki. My w tym elemencie byliśmy dzisiaj skuteczniejsi, mecz mógł się podobać. Przemek Odrobny bardzo dobrze dzisiaj bronił, w końcówce brakowało nam już trochę sił, ale pokazaliśmy charakter i wykrzesaliśmy rezerwy w organizmie. Zdobyliśmy gola do pustej bramki, mieliśmy trochę szczęścia ale też Maciej Urbanowicz ma ten "ciąg na bramkę" zgubił obrońcę i strzelił do pustej - powiedział po meczu trener Energi Stoczniowca Henryk Zabrocki.

Marta

********************************

Hokeiści GKS Tychy jako pierwsi awansowali do finału Pucharu Polski. Na inaugurację turnieju w Gdańsku obrońcy trofeum pokonali TKH Nesta Toruń 3:1 (1:0, 1:0, 1:1). Pokonani obudzili się dopiero w ostatniej tercji. Mieli nawet szanse na wyrównanie, gdyż najpierw rywalom nie uznano trzeciej bramki, a przy 1:2 TKH przez 112 sekund grało pięciu na trzech. Skończyło się tylko na strzale w słupek Rafała Cychowskiego. Bohaterem meczu był Tomasz Proszkiewicz. Zdobywca dwóch goli grał niegdyś w Toruniu oraz... Gdańsku.

1:0 Proszkiewicz - Mejka 16.11
2:0 Bacul - Paciga - Gonera 39.11
2:1 Jastrzębski - Koszarek 45.51
3:1 Proszkiewicz - Jakubik 58.42

GKS: Sobecki (2); Gonera (2) - Gwiżdż (4), Mejka - Majkowski, Kotlorz - Śmiełowski; Bacul - Jakubik - Paciga, Proszkiewicz - Garbocz - Sarnik (8), Wołkowicz (2) - Bagiński (4) - Woźnica, Maćkowiak - Krzak - Banachewicz.

TKH: Plaskiewicz; Dąbkowski (2) - Buril (2), Kubat (2)- Cychowski, Koseda - Piotrowski, Kuchnicki - Porębski; Bomastek - Mravec - Dołęga, Marmurowicz - Salonen (2) - Paakkarinen, Jastrzębski (4) - Koszarek (2) - Dzięgiel, Wiśniewski - Chrzanowski (2) - Minge.

Sędziowali: Meszyński (Bytom) oraz Wierucki, Mądrala (obaj Gdańsk). Kary: GKS 20 minut - TKH 16 minut. Widzów: 300.

*************************************

Finał odbędzie się w "Olivii" we wtorek o godzinie 17.15. Dla tyszan będzie to mecz o trzecie zwycięstwo w pucharze z rzędu, a czwarte w ogóle. Jeśli im się to uda, zdobędą trofeum na własność. Stoczniowiec jeszcze nie ma w kolekcji Pucharu Polski. Przed dwoma laty gdańszczanie w finale w Toruniu przegrali z... Tychami 1:3. Czas na rewanż! Tym bardziej, że w tym sezonie "Stocznia" wygrała wszystkie cztery mecze ligowe z GKS, strzelając trzy razy więcej goli! W Gdańsku było 3:0 i 3:1, a na wyjeździe 2:1 i 4:2.

19 września wyjazd 4:2 (1:0, 3:0, 0:2)
0:1 Urbanowicz - asysta Jankowski 6:09
0:2 Skrzypkowski - Urbanowicz 21:20 (w przewadze)
0:3 Strużyk - Ziółkowski 22:33
0:4 Skutchan - Hurtaj 37:19 (w przewadze)
1:4 Sarnik - Garbocz 40:48
2:4 Bacul 58:58

20 października dom 3:0 (1:0, 2:0, 0:0)
1:0 Jankowski as. M. Wróbel, Łopuski (2.23)
2:0 M. Wróbel as. Urbanowicz (32.28)
3:0 Vitek (38.45)

21 listopada wyjazd 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)
0:1 Furo as. Zachariasz, Urbanowicz (4.28)
1:1 Wołkowicz as. Gonera, Parzyszek (13.41 w przewadze)
1:2 Rzeszutko as. Łopuski, Urbanowicz (39.46)

14 grudnia dom 3:1 (1:1, 1:0, 1:0)
1:0 Vitek as. Łopuski (0.19)
1:1 Majkowski as. Proszkiewicz (8.02 w przewadze)
2:1 Skutchan as. Łopuski (28.52)
3:1 Łopuski (40.18)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (49) 8 zablokowanych

  • KIBICE ??? (5)

    Szanowna młodzieży! Oglądam gdański hokej od czasu, gdy mecze rozgrywane były pod gołym niebem, czyli prawie 40 lat. Nigdy nie było takiego chamstwa, jakie panuje obecnie. Co to znaczy, że ktoś przychodzi na mecz w biało-zielonym lub innym szaliku i zamiast dopingować drużynę Stoczniowca, obrzuca epitetami kibiców innych drużyn? Można być miłośnikiem innych dyscyplin sportowych, ale nie akcentuje się „korzeni” piłkarskich na meczu hokejowym. W hokeja póki, co w Gdańsku gra Stoczniowiec, anie jakaś Lechia czy Arka. Życzę więcej kultury na trybunach, bo na razie jest – proszę o wybaczenie, wielkie chamstwo i jak wasze pokolenie mawia – buractwo.

    Pozdrawiam wszystkich kibiców hokeja.

    • 0 0

    • O kim dokładnie Pan mówi? (1)

      O których kibiców Panu chodzi Panie Nicodemie? Chodzi Panu o to ze z 4 razy w trakcie meczu poleciały niecenzuralne słowa w kierunku Craxy? Zasłużyli sobie to poleciały takie a nie inne epitety. Mam nadzieje, że nie chodziło Panu o to, bo jeśli tak to przepraszam bardzo ale jesteś Pan mega przewrażliwiony....

      • 0 0

      • Nicodem sporo racji ma

        Nie wiem dokładnie co ma na myśli Nicodem, może jakieś konkretne zdarzenie. Mi natomiast zdecydowanie przeszkadza to, że przychodzą buce w biało-zielonych szalikach, natrąbieni jak worki z czerwonymi pyskami i drą się w taki sposób, że jest po prostu wstyd że ktoś taki może wejść na halę. I Wy wielcy kibice Lechii pozwalacie, żeby takie baboły kibicowały Waszej wielkiej drużynie? Skoro mówicie o sportowych osiągnięciach, o bastionach itp. to niech chociaż tacy wierni kibice będą na poziomie. A nie jak wczoraj na finale, hymn jest grany, cała hala stoi a chłopcy właśnie na krzesełku odpalają browary.

        • 0 0

    • Słuchaj Pan, Panie Nikodem. (2)

      Jak się Pan wypowiadasz o Lechii, to pomijaj pan sformułowania w stylu "jakaś", bo komu jak komu, ale Lechii w naszym miejście szacunek się należy. Za historię, za rzeszę kibiców, za dokonania.

      Były 3 fortece Solidarności w Gdańsku: Stocznia, Kościół św. Brygidy i stadion Lechii.

      Mógłbym równie dobrze spojrzeć na pana z góry jako kibic Lechii i miałbym ku temu argumenty, ale tego nie robię i wymagam tego samego.

      Z pozdrowieniami.

      • 0 0

      • Słuchaj Pan, Panie ...

        Jak się nie rozumie tekstu który się czyta to należy się leczyć z wtórnego analfabetyzmu.
        Lechii należy się szacunek za dokonania? Jakie? Sportowe? Lechia była bastionem Solidarności? Kiedy? Raz, gdy pojawił się Lech Wałęsa na meczu z Juventusem? Mam szacunek dla kibiców każdej dyscypliny, ale nie mam szacunku dla „kiboli” także każdej dyscypliny. Pisze Pan, że szacunek Lechii się należy i to prawda i niech ją szanują jej kibice. Problem dotyczy zachowania się kiboli Lechii na Olivii, a nie na stadionie. Ja chciałbym oglądać mecz hokeja w kulturalnej atmosferze, na stadionie może dziać się co chce – nic mnie to nie obchodzi

        • 0 0

      • Litości

        O wielki kibicu Lechii.

        Nie dośc, że muszę sie czasem użerać z zielonym pijanym bydłem czy też zółto-niebieskim (bez różnicy) wracającym z meczu w SKMce to jeszcze teraz się na Oliwię pakują jak są jakieś ważniejsze mecze, żeby odwrzeszczeć swoje.

        Oszczędź sobie gadki o wielkich korzeniach prooooszę. Powszechne chamstwo kiboli Lechii a walka z komuną to dwie różne sprawy.

        • 0 0

  • STOCZNIA GOLA TAKA JEST KIBICOW WOLA

    • 0 0

  • brawo marek i heniek

    marek to prezes bez ktorego nasz gdanski hokej bylby w powijakach jego postawa i troska o to wszystko co sie nazywa hala olivia to godne podziwu ,henio to spokojny zrownowazony gosc hokeista z krwi i kostek . mecz dzisiejszy to tylko nastepny etap ich pracy a wynik prosze boga zeby wygrali ci co maja wiecej sil i szczescia mam nadzieje ze to bedzie stoczniowiec

    • 0 0

  • bilety na final (1)

    Wiecie czy bilety na final mozna nabyc jutro wczesniej przed meczem? wracam pozno z roboty i nie wiem czy sie zalapie ;/

    Pozdrawiam

    • 0 0

    • .

      Z tego co wiem, bilety mozna było kupić nawet wczoraj. A kasy otwierają chyba na 1-2 h przed meczem.

      • 0 0

  • super

    bardzo fajny mecz, bardzo fajny wynik :D a dzisiaj finał :D mam nadzieje, że pełna hala kibiców poniesie zawodników wprost po puchar :D

    • 0 0

  • (2)

    Biało-niebieski Bałtyk gratuluje biało-niebieskiej Stoczni

    • 0 0

    • Hokej w Gdybni (1)

      Kochany w Gdyni jest hokej. Niby na poziomie amatorskim ale jest ;). GKH Gdynia. Gra w Trójmiejskiej Amatorskiej Lidze Hokejowej ;). Jest aktualnym Vice mistrzem ligi ;). www.hokej.gdynia.pl

      • 0 0

      • tylko wybudujcie jeszcze jakas hale multifunkcyjna, a nie jakies koszykarsko-siatkarskie badziewie na mniej niz 5 tys osob, to bedzie prawdziwy hokej w Gdyni. Nie tylko ALH jest w Gdyni ale takze Bartek Wrobel prowadzi swoja szkolke hokeja.

        • 0 0

  • LUDZIE POGIĘŁO WAS!!!!!

    jak można oceniać tak nisko hokeistów po wygranym meczu po świetnej grze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

    • 0 0

  • "Wychodzi zatem na to, że my graliśmy, a gdańszczanie strzelali bramki" - NO TO CHYBA BRAMKI SIE LICZĄ, PUNKTÓW ZA GRĘ NIE MA, WIĘC ŚMIESZNY TEXT W OBRONIE DRUŻYNY HA HA HA.

    • 0 0

  • STOCZNIA JEDNOCZY

    JESTEM STARYM KIBICEM I LECHII I STOCZNIOWCA.BARDZO DOBRZE ŻE KIBICE Z GDYNI TEZ DOPINGUJĄ NASZYCH HOKEISTÓW I TO MI WCALE NIE PRZESZKADZA.NIEWAŻNE KTO KOGO MA W SERCU NAJWAŻNIEJSZE ŻE WSZYSCY KOCHAMY STOCZNIOWCA I SZANUJEMY SIEBIE NAWZAJEM.HOKEJ TO SPORT CZASAMI BRUTALNY I NIECH TAK POZOSTANIE ALE TYLKO NA LODZIE.POZDRAWIAM KIBICÓW Z GDYNI I ZAPRASZAM NA KAZDY MECZ STOCZNIOWCA

    • 0 0

  • Proponowałbym zmianę nazwy ze "Stoczniowiec" na "Młodo Miastowiec". ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Stoczniowiec Gdańsk

 

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce obiektów sportowych - gdańska Hala Olivia - zaprasza do skorzystania z oferty jaka proponuje nie tylko mieszkańcom Trójmiasta i okolic.
Prezes: Marek Kostecki
Dyrektor sportowy: Maciej Turnowiecki 
Rok założenia: 1970
Adres: Al. Grunwaldzka 470
80-309 Gdańsk

W rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi klub reprezentuje założona w 2020 roku spółka akcyjna, której GKS Stoczniowiec jest stuprocentowym udziałowcem. Jej prezesem jest Maciej Turnowiecki.
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Ciarko STS Sanok 0
GKS Katowice 4
Re-Plast Unia Oświęcim 2
JKH GKS Jastrzębie 4
Tauron Podhale Nowy Targ 0
Energa Toruń 2
Comarch Cracovia 4

Półfinały

GKS Tychy 2
Comarch Cracovia 4
JKH GKS Jastrzębie 4
GKS Katowice 1

Finał

JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 1

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane