- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (29 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (46 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji LIVE!
- 6 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
Nie żyje Roman Korynt, piłkarska legenda. Pogrzeb w czwartek
Lechia Gdańsk
Nie żyje Roman Korynt. Zmarł w wielu 88 lat. Był piłkarską legendą przede wszystkim Lechii Gdańsk i reprezentacji Polski, ale nie tylko. Do ostatnich dni bywał na meczach wielu trójmiejskich klubów. Od lat to do Niego należało pierwsze kopnięcie w noworocznych spotkaniach gdyńskich oldbojów. Msza żałobna odbędzie się w czwartek 19. lipca o godzinie 10:30 w kościele OO. Redemptorystów przy ul. Portowej 2 w Gdyni. Pogrzeb na cmentarzu w Pierwoszynie tego samego dnia o 12:30.
BILANS PIŁKARZY TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW W REPREZENTACJI POLSKI. ROMAN KORYNT ROZEGRAŁ NAJWIĘCEJ MECZÓW
Roman Korynt urodził się 12 października 1929 roku w Tczewie. Przygodę ze sportem rozpoczął od... boksu. Krzyżował pięści na ringu w gdyńskim Gromie. Jednak już w tym klubie próbował sił w piłce nożnej, z którą następnie związał się na dobre na całe życie. Zresztą nie tylko On. Dochował się następcy. Tomasz Korynt był uznanym piłkarzem ligowym, zagrał również w reprezentacji Polski seniorów. Tym samym ród Koryntów należy do nielicznych w Polsce, który doczekał się ojca i syna w biało-czerwonych barwach.
Roman Korynt z Gromu w 1948 roku trafił do Gedanii, a następnie upomniała się o Niego armia. Służbę wojskową rozpoczął w OWKS Lubliniance, ale szybko dostrzeżono Jego talent i przeniesiono do Centralnego Klubu Wojskowego, czyli Legii Warszawa. To w jej barwach doczekał się debiutu w pierwszej reprezentacji Polski. 25 maja 1952 roku zagrał w Bukareszcie z Rumunią (0:1).
Do 1959 roku rozegrał 35 spotkań w narodowych barwach. Był też kapitanem kadry Polski. w 1959 i 1960 roku wygrywał plebiscyty katowickiego "Sportu" na najlepszego polskiego piłkarza. Natomiast czytelnicy "Głosu Wybrzeża" nie mieli wątpliwości, kto zasłużył na tytuł Piłkarza 50-lecia Wybrzeża.
PRZYPOMNIJ SOBIE O NOMINACJI ROMANA KORYNTA DO MIANA HONOROWEGO OBYWATELA GDAŃSKA
Po latach, w uznaniu Jego zasług otrzymał nominację do Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski. Jego nazwisko zostało uhonorowane oczywiście również w Alei Gwiazd Lechii na stadionie przy ul. Traugutta. Natomiast w 2015 roku po raz kolejny otrzymał dowód na to, że pamięta się o Jego zasługach. Razem ze Zdzisławem Puszkarzem został wybrany najpopularniejszym piłkarzem 70-lecia Lechii Gdańsk.
Wśród pozasportowych laurów, które stały się udziałem Romana Korynta, warto wspomnieć tytuł Honorowego Obywatela Gdańska oraz Krzyż Kawalerski i Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Pytany o najbardziej pamiętny mecz w reprezentacji Polski tak odpowiadał:
- W 1957 roku w Chorzowie pokonaliśmy ZSRR 2:1. Około 80 tysięcy ludzi było na trybunach. Kibice nie tylko na ramionach znieśli nas z boiska, ale weszli także do naszej szatni i pod prysznicem zaoferowali, że umyją nogi panom piłkarzom.
Mógł wystąpić na igrzyskach olimpijskich w 1960 roku w Rzymie, ale został skreślony z kadry z przyczyn politycznych. Takie to było wówczas czasy...
Zobacz jak przyjmowano Romana Korynta do Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PLEBISCYCIE 70-LECIA LECHII
To właśnie w biało-zielonych barwach Roman Korynt stał się legendą. Jako piłkarz Lechii aż 32 razy zagrał w reprezentacji Polski. Gdańskiemu klubowi był wierny od 1953 aż do końca kariery, w 1967 roku. Wystąpił ponad 200 razy z Lechią w ekstraklasie. Był filarem obrony zespołu, który w 1956 roku zdobył brązowy medal w ekstraklasie. Do dziś ten wynik nie został poprawiony. Ponadto Lechia z Koryntem w składzie po raz pierwszy w historii zagrała w finale Pucharu Polski (1955).
Będąc ikoną Lechii stanowił jednocześnie zaprzeczenie antagonizmów, które panują w trójmiejskiej piłce. Jego syn - Tomasz zaczynał karierę w Lechii, najskuteczniejszym piłkarzem w historii gier w ekstraklasie został w Arce Gdynia, a potem występował jeszcze w Bałtyku Gdynia.
Wraz z synem do ostatnich dni bywał na wielu trójmiejskich stadionach. Od lat to do Niego należało pierwsze kopnięcie w noworocznych spotkaniach gdyńskich oldbojów. Będzie Go brakowało nie tylko tam...
Roman Korynt zmarł w nocy z soboty na niedzielę o godz. 1:15. Msza Św. odbędzie się w czwartek 19. lipca o godzinie 10:30 w kościele OO. Redemptorystów przy ul. Portowej 2 w Gdyni. Natomiast wyprowadzenie zwłok z kaplicy na cmentarzu w Pierwoszynie odbędzie się o godzinie 12:30.
Kluby sportowe
Opinie (70) ponad 10 zablokowanych
-
2018-07-15 23:17
Dzięki za wszystko
- 10 0
-
2018-07-15 23:28
Wyrazy wspòłczucia od kibicòw Lechii z Żukowa
- 10 1
-
2018-07-16 00:06
Współczucia :(
Poznałem Pana Romana Korynta kiedyś w autobusie jak jechał na Oksywie bądź Obłuże ( nie pamiętam dokładnie ) do syna. Opowiadał o swojej karierze piłkarskiej kiedy staliśmy w korku. Był bardzo pozytywnym człowiekiem i z tego co zauważyłem podczas tej jednej rozmowy , uśmiechniętym cały czas mimo swojego wieku. Fajnie , że ten człowiek mnie wtedy zaczepił w autobusie ( miałem koszulke Arki ). Miło było z nim porozmawiać.
- 24 0
-
2018-07-16 03:03
Panie Romanie był Pan Osobowością, wielkim Człowiekiem trójmiejskiego futbolu. Przez 40 lat miałem przyjemność Pana spotykać na różnych stadionach Gdańska i Gdyni. To była ogromna przyjemność.Cieszył się Pan ze zwycięstw Lechii Arki i Bałtyku. Swoją osobą razem z Tomkiem jednoczył Pan całe środowisko. Dziękuję za wszystko
- 21 0
-
2018-07-16 04:49
Gedania, Bałtyk, Lechia, Arka
- 23 0
-
2018-07-16 10:01
Wyrazy współczucia...
- 4 0
-
2018-07-16 10:49
Wyrazy spolczucia dla calej rodziny przesyla z Koln byly Gedanista.
- 4 0
-
2018-07-16 13:22
Wielka strata
Spoczywaj w spokoju ale ty u góry rozegradz nie jeden mecz
- 4 0
-
2018-07-16 13:49
(1)
Legends ale slabego klubu .byl wierny rip
- 0 4
-
2018-07-17 16:52
Kiedy Roman gral w Lechii to Gdanski zespol byl jednym z czterech najlepszych w kraju.
Gornik, Legia i Ruch do tej czworki nalezaly.
- 4 0
-
2018-07-16 17:53
Przed meczem Arki miałem wielki zaszczyt uscisnąć dłoń Pana Romana oraz jego syna Tomasza !!!
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.