- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (163 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (39 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Olimpia - Sieć 34 Gedania 2-0
SIEĆ 34: Smoktunowicz, Piaseczny, Chełmiński, Mejka, Boguszewski, Szczypczyk (dwaj ostatni w "6" tylko w sobotę) oraz Apanowicz (libero), Głuszak, Pacyński (obaj w "6" w niedzielę), Rydzewski.
W sezonie zasaniczym gdańszczanie z siedmiu setów z liderem grupy wygrali tylko jeden. W inauguracyjnej partii play off zanosiło się na kompletny blamaż. Gospodarze prowadzili już 20:14. Na zagrywkę wszedł Bartłomiej Mejka. 20-latek, który tego dnia ustrzelił aż siedem asów serwisowych, podciągnął wynik do kontaktowego punktu.
- Zbliżyliśmy się na 20:21. Niestety, w końcówce znów nie mogliśmy przebić się przez blok rywali. Podobnie graliśmy w dwóch następnych partiach. Gdy przyszło do finiszu, Olimpia nam uciekała. Jednak nie ulega dla mnie wątpliwości, że Mejka był w naszych szeregach najrówniej grającym zawodnikiem w przekroju obu meczów - ocenia Antoni Perzyna.
Jeśli w sobotę gdańszczanie byli zmuszeni do pogoni za rywalami, to w rewanżu zdobywali przewagę, ale nie potrafili jej zdyskontować choćby jednym zwycięstwem. W pierwszym secie było m.in. 7:3, a potem jeszcze trzy piłki setowe dla przyjezdnych; w trzecim - 6:2 i jedna szansa na zakończenie gry.
- Ostatecznie górę wzięło większe doświadczenie gospodarzy. Jednak taktyka, którą zastosowaliśmy w niedzielę, przy dalszym jej doskonaleniu może nam przynieść sukces w Gdańsku. Gdy mocno zagrywaliśmy i stawialiśmy udane bloki, rywale także się denerwowali. Ich rutynowany rozgrywający, Jerzy Boguta, wdał się nawet w pyskówkę z liderem i został odesłany na ławkę rezerwowych - podkreśla gdański szkoleniowiec.
Kolejna odsłona batalii o awans do finałowego grupowego w najbliższą sobotę, a w przypadku wygranej Sieci - także w niedzielę w Gdańsku.
Opinie (29)
-
2005-02-16 17:11
Czy juz wiadomo,o ktorej gra Siec 34 w sobote??
- 0 0
-
2005-02-16 20:40
Pewnie znów po dziewczynach tzn. ok. 19, a naprawdę 20.
- 0 0
-
2005-02-16 22:48
amatorka
chłopaki z ligi amatorskiej wam tyłek skopią i będzie wstyd
umówcie mecz i zobaczycie.Czekam na odpowiedź.- 0 0
-
2005-02-16 23:51
terminy
oficjalna informacja ;)) -> mecz w sobote ma sie rozpoczac o godzinie 19 i w niedziele (mam nadzieje :))) o 10.30
zdrawim- 0 0
-
2005-02-17 00:33
JAJA
W niedzielę nie będzie bo w sobote w d*** i do widzenia ha haha i trochę pokory chłopcy bo nie widzę w tym składzie szans na awans.
- 0 0
-
2005-02-17 00:49
no nie
bolek ty buraku oni grają jak lwy,a przegrywają jak koty
i tylko czwarta liga czyli nic.- 0 0
-
2005-02-17 02:23
bolek: moze dogadaj sie z lolkiem i zajmiecie sie sie moja kredka w sobote skoro nie chcesz kibicowac chlopakom
Miriam- 0 0
-
2005-02-17 10:05
Chyba pan Socha jest zbyt poważną osobą aby wypisywać takie bzdury na forum, a jeżeli to prawda to proszę utworzyć amatorski dream team i zawalczyć. Dobrze by było aby były dwie drużyny z Gdańska.
- 0 0
-
2005-02-17 22:45
No to dawać mi tych amatorów, my też nic innego tyko amatorzy wiec bedzie wyrównana gra :))) dawać mi ich bo nie wytrzymam :DDD socha!! dawaj ich:) nie ma nic piękniejszego niż ostra walka.. :DDD aha ale my tylko singielki na 3 odbicia gramy wiec nie wiem czy to sie da zalatwic ...
- 0 0
-
2005-02-17 23:17
jak sie raz nie umie to trzeba na trzy jak sie nauczysz na
raz to pisz ale to chyba za trzydzieści lat.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.