• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Olo" - strzelaj!

jag.
30 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Arka Gdynia

Olgierd Moskalewicz strzelił w tym sezonie sześć goli, z tego pięć w Gdyni. Olgierd Moskalewicz strzelił w tym sezonie sześć goli, z tego pięć w Gdyni.
Potwierdziła się zasada tego sezonu. Gdy na listę strzelców przy ul. Olimpijskiej wpisze się Olgierd Moskalewicz, to Arka wygrywa. Dzisiejsze zwycięstwo nad Wisłą Płock 4:1 (1:1) było pierwszym u siebie od 22 sierpnia. Popularny "Olo" zdobył w tym pojedynku trzeciego gola dla miejscowych. Jednak nie był to mecz do jednej bramki, jakby wskazywał na to końcowy rezultat. Goście nawet objęli prowadzenie, a po przerwie Andrzej Bledzewski także miał sporo pracy.

Bramki: Mazurkiewicz 23, Wachowicz 54, Moskalewicz 62, Łabędzki 85 - Peszko 19.

ARKA: Bledzewski - Sokołowski, Szyndrowski (46 Łabędzki), Sobieraj, Ł.Kowalski - Mazurkiewicz, Weinar, Moskalewicz, - Karwan (41 Niciński), Wachowicz (85 Baster), Wróblewski.

WISŁA: Binkowski - Michalek, Lasocki, Wyczałkowski, Klepczarek (46 Strugarek) - Peszko (79 Bania), Krzyżanowski, I.Kowalski (64 Staniszewski), Majewski - Gregorek, Kretkowski.

Sędzia: Giejsztorowicz (Suwałki). Żółte kartki: Mazurkiewicz, Ł.Kowalski, Weinar (Arka) oraz Michalek, Wyczałkowski (Wisła). Widzów: 5500.

Moskalewicz strzelał w Gdyni gole Warcie, Pelikanowi i Katowicom. Wszystkie te spotkania gospodarze wygrali. W meczach ze Śląskiem i Turem "Olo" nie posłał piłki do bramki, co skończyło się zaledwie remisami. Tym razem 33-letni piłkarz podwyższył na 3:1, dobijając strzał w poprzeczkę swojego serdecznego przyjaciela, Grzegorza Nicińskiego. Jednak nawet wówczas Wisła nie skapitulowała. Bledzewski bronił dwukrotnie groźne strzały Krzysztofa Kretkowskiego. W 52. minucie zaś, jeszcze przy wyniku 1:1, w kapitalny sposób wyciągnął piłkę spod nóg Sławomira Peszki w pojedynku sam na sam. Ciekawe jak wówczas czuli się kibice, którzy chwilę wcześniej skandowali... "Norbert Witkowski". Zresztą publiczność ożywiła się po kwadransie. Z "młyna" spod zegara popłynął wówczas jasny dla wszystkich przekaz: "My śpiewamy, a wy grajcie!"

Nie ulega wątpliwości, że gdyński bramkarz jest współwinny stracie gola z 19. minuty. Źle obliczył wyjście poza pole karne i pozwolił się minąć Peszce. Inna sprawa - gdzie byli obrońcy i pomocnicy, skoro pozwolono grającemu... dyrektorowi sportowemu Wisły, Adamowi Majewskiemu posłać piłkę z okolic linii środkowej, po której prawy pomocnik gości znalazł się sam na sam z Bledzewskim!

- Byłbym osobą niepoważną, jeśli teraz miałbym odejść. Jednak każdy ma prawo do nerwów. Na początku gry widać było, że nogi są powiązane. Potem po naszych akcjach ręce same składały się do oklasków. Nie obrażamy się na krytykę, bo jesteśmy osobami publicznymi, ale to ma być krytyka konstruktywna - mówił na konferencji prasowej Wojciech Stawowy.

Całe szczęście, że Arka szybko wyrównała, a na początku drugiej połowy znów nie musiała gonić wyniku. Nerwy mogłyby się wówczas spotęgować. A tak skończyło się na tym, że w piątej minucie Moskalewicz i Radosław Wróblewski na gola nie potrafili zamienić dośrodkowania Tomasza Sokołowskiego, w ósmej Tomasz Mazurkiewicz dostał żółtą kartkę za odepchnięcie rywala na środku boiska, gdy był rzut wolny dla... Arki, a w 13. minucie Paweł Weiner tak niefortunnie wyprowadził piłkę, że uruchomił kontrę... rywali trzech na trzech, którą przerwał dopiero powrót i ofiarny wślizg Mazurkiewicza. Były jeszcze błędy w ustawianiu się obrońców, ale nie z tego powodu boisko opuścił w przerwie Marek Szyndrowski. - Dostał tak mocne uderzenie w klatkę piersiową, że aż pluł krwią - wyjaśnił szkoleniowiec. W 60. min. Stawowy doskoczył do linii bocznej, aby zrugać Łukasza Kowalskiego, któremu po raz kolejny uciekł Peszko. Obrońca z pokorą wysłuchał krytyki, a po niej został... przytulony przez trenera do piersi!

Arka wyrównała po pięknym woleju Mazurkiewicza, który przelobował bramkarza. - Udowodniłem, że mam i lewą nogę. W drugiej połowie graliśmy już swoją grę, konsekwentnie realizowaliśmy taktykę - podkreślał pomocnik, dla którego jest to drugi gol w barwach Arki, a gra w Gdyni od lata ubiegłego roku.

Kolejne gole dla miejscowych padły po akcjach oskrzydlających. W 54. minucie Sokołowski dośrodkował, a Marcin Wachowicz głową wpakował piłkę do siatki. Potem była opisana już wyżej bramka Moskalewicza, którą poprzedził rajd lewą stroną Kowalskiego. Wreszcie w końcówce meczu dwukrotnie kapitalnie lewym skrzydłem szarpnął Wróblewski. Pierwsze z jego dośrodkowań obrońcy wybili przed pole karne, a tak piłki dopadł Michał Łabędzki i strzelił swojego pierwszego gola w gdyńskich barwach.

Niestety, wygrana nad Wisłą została okupiona kontuzją Bartosza Karwana. Piłkarzowi, który pauzował w czterech ostatnich grach ligowych, odnowił się uraz łydki. Od dziś nie jest on już samodzielnym liderem strzelców Arki. Po sześć goli mają też Moskalewicz i Wachowicz. Właściwie nowym przodownikiem został ten ostatni, bo poza ligą strzelił też gola w Pucharze Polski.

- W połowie Arka zepchnęła nas do obrony. Mieliśmy kłopoty kadrowe i zmiennicy nie poradzili sobie głównie na bokach. Nasza porażka jest jednak za wysoka. Mieliśmy swoje szanse, a jeszcze w przerwie wydawało się, że nie musimy stąd wyjeżdżać bez punktów - ocenił Czesław Jakołcewicz, trener Wisły. - Gratuluję swojemu zespołowi, bo połączył dwa w jednym - dobrą grę i zwycięstwo - podkreślał trener Stawowy.

Jako ciekawostkę podajmy jeszcze to, że po raz pierwszy o wielu lat na ul. Olimpijskiej zainstalowano kołowrotki. Jednak na oko było widać, że miał rację Robert Potargowicz, dyrektor klubu, że Arka straciła na przesunięciu meczu z soboty na niedzielę. W porównaniu na przykład ze spotkaniem ze Śląskiem ludzi na trybunach było o ponad dwa tysiące mniej. A TVP 3 nie przeprowadziła oczywiście bezpośredniej transmisji. Jakby w zamian była aż dwie retransmisje! Na paśmie regionalnym można było obejrzeć przekaz z ul. Olimpijskiej od godziny 18.30, a na ogólnopolskim - o północy.

Pozostałe wyniki 13. kolejki: Tiger Kmita Zabierzów - Lechia Gdańsk 2:3 (0:0), Pelikan Łowicz - Warta Poznań 0:1 (0:0), Stal Stalowa Wola - GKS Jastrzębie 3:0 (2:0), Znicz Pruszków - Odra Opole 2:0 (2:0), Tur Turek - Piast Gliwice 0:1 (0:0), GKS Katowice - Motor Lublin 4:0 (1:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łomża 2:0 (0:0), Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 2:0 (1:0).

Tutaj znajdziesz aktualną tabelę Arka Gdynia
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (102) ponad 20 zablokowanych

  • JW

    Zgadzam sie z tym , Lechia ma wiele wiekszy szacunek wsrod kibicow w kraju i to wszedzie , no moze oprocz Poznania i kawalka Krakowa gdzie Sledzie maja swoich ziomali.

    • 0 0

  • do pawel

    piszesz że nasi kibice pisza o Lechii l*****ka a wejdz sobie na wasze forum i tam tez sa wpisy typu Arka drukarka



    do kibica z gornego slaska powiedz mi czemu niby maja wiekszy szacunek do Lechii?



    a co frekwencji liczby mówią same za siebie w tej rundzie więcej ludzi chodzi na Arke mimoi ż Gdynia jest prawie 2 razy mniejszym miastem od Gdańska.

    • 0 0

  • Na szacunek pracuje sie latami albo ijeszcze wiecej. Arka w Polsce jest klubem nieliubianym i niezbyt szanowanym , no moze oprocz malej grupki koksow ktora robi ustawki i jedna z nich kiedys puscili w Tvn , ale to wszystko z calego szacunku jaki ma Arka . A Lechia jest klubem znanym i szanowanym i tak juz jest i to sie nie zmienii, i bawi mnie licytacja typu bo na Arce bylo ostatnio o 1000 osob wiecej niz na Lechii , no i h...

    • 0 0

  • powiedz mi przez kogo jest Lechia szanowana oprocz Śląska i Wisły

    • 0 0

  • Wiecie co??

    Nie ośmieszajcie sie tylko kibicujcie swoim klubom bo i tak nikt normalny nie zmieni barw od waszego biadolenia.
    Wielki szacunek dla trenera Stawowego za to co powiedział na konferencji prasowej. To mi się podoba. BĘDZIE DOBRZE i to się liczy.

    • 0 0

  • Przez wiekszosc klubow tym kraju jest szanowana Lechia - wogole nie rozumie tematu - przeciez to jest wiadome nie od dzis. I kazdy kto troche jezdzil na mecze po kraju i zna ten temat moze ci to powiedziec. Oczywiscie gowniarz ktora ma szalik i byl na kilku meczach ci tego nie powie , bo jest za glupi i gowno wie , ale ludzie ktorzy w tym siedza od kilkunastu albo kilkudziesieciu lat, moga cos powiedziec na ten temat....

    • 0 0

  • Rozumiem że każdy broni swojego klubu, ale betonowe łby - nie przeginajcie z tym poważaniem. Cześć kibiców w Polsce nie kojarzy w ogóle nazwy Lechia no chyba że z pastą do zębów Pollena-Lechia. A teksty o poważaniu to już wolne żarty. W ogóle dyskusje kto jest lepszy - kto kogo więcej razy obił są żenujące i przedstawiają poziom łysoli w dresach. O tym kto jest lepszy decyduje miejsce w tabeli na koniec sezonu.

    • 0 0

  • powiedz mi przez kogo jest Lechia szanowana oprocz Śląska i Wisły

    Autor: wiepszęc 2007-10-01 15:50

    Ale kolega o dziwnej ksywce zadal ciekawe pytanie. Ty chlopie chyba nie masz duzego pojecia o temacie kibicow itd. dlatego lepiej sie nie wypowiadaj. Chyba naprawde byles na kilku meczach , nie mowiac juz o wyjazdach, i nie wiesz za wiele.

    • 0 0

  • Do AG

    wszystkie twoje diagnozy są tak samo trafne jak ta:

    "Tak jak pisalem wczoraj bedzie remis to i tak sukces Lechii bedzie"

    • 0 0

  • Do Mzks Brodwino

    To,co napisales swiadczy o tym,ze nie masz pojecia o swiecie kibicowskim.Miejsce w tabeli nie swiadczy o niczym,poza wynikiem sportowym(bez zlosliwosci ale za wami to chyba niekoniecznie-jeszcze dlugo bedzie sie za wami ciagnela sprawa przekupstw i machlojek)
    Ciagnac twoj wywod to jak Arka grala w III lidze to nic nie znaczyla tak?
    Prawda jest tak ,moim zdaniem ze i my i wy mamy dobre ekipy i nie wychodzimy poza pierwsza 10 w kraju.Wy byliscie moim zdaniem lepsi pod koniec lat 90,od kilku lat uwazam ze my jestesmy lepsi.Napinki baranow z obu stron sa zenujace

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Najbliższy mecz Arki

Stal Rzeszów
20 lipca 2024
26% Stal Rzeszów
20% REMIS
54% Arka Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 38 67 60.5%
2 Sławek Surkont 39 65 56.4%
3 Radosław Dymkowski 39 62 56.4%
4 Michał G. 39 62 53.8%
5 Tadeusz Grota 36 61 58.3%

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego), Motor Lublin (po barażach)
  • Baraże
  • Finał
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin 1:2 (1:0)
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki Arki

76% ARKA Gdynia
8% REMIS
16% Motor Lublin
69% ARKA Gdynia
9% REMIS
22% Odra Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane