• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PZM nie może pomóc Wybrzeżu

Rafał Sumowski
8 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Energa Wybrzeże - żużel

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże - żużel IMP na żużlu odwołany 5 minut przed startem. Mateusz Tonder na... porodówce
Wybrzeże zalega zawodnikom z wypłatami jeszcze za sezon 2013. Strony nie mogą się porozumieć w sprawie ugody, a Polski Związek Motorowy nie zamierza pośredniczyć w negocjacjach. Wybrzeże zalega zawodnikom z wypłatami jeszcze za sezon 2013. Strony nie mogą się porozumieć w sprawie ugody, a Polski Związek Motorowy nie zamierza pośredniczyć w negocjacjach.

Polski Związek Motorowy nie będzie ingerował w negocjacje pomiędzy żużlowym Wybrzeżem, a zawodnikami, którym klub zalega z wypłatami. - To ich wewnętrzna sprawa i możemy tylko liczyć na to, że do piątku dojdzie pomiędzy nimi do porozumienia. Według mojej wiedzy, jeśli ugody zostaną zawarte, klub nie będzie miał problemów z uzyskaniem licencji na starty w II lidze - mówi prezes okręgowego zarządu PZM Lesław Orski. Na to jednak na razie się nie zanosi, gdyż Robert Miśkowiak, Artur Mroczka, Dawid StachyraLeon Madsen deklarują, iż otrzymanie oferty ich nie satysfakcjonują.



ZOBACZ JAKIE UGODY OFERUJE WYBRZEŻE SWOIM WIERZYCIELOM

Zdaniem Lesława Orskiego PZM nie będzie angażował się w spór pomiędzy Wybrzeżem a żużlowcami. Zdaniem Lesława Orskiego PZM nie będzie angażował się w spór pomiędzy Wybrzeżem a żużlowcami.
Przypomnijmy, że stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże w piątek spotkało się z odmową przyznania licencji na starty w najniższej klasie żużlowych rozgrywkowej w sezonie 2015. Komisja licencyjna PZM nie przedstawiła uzasadnienia decyzji, jednak nie była ona zaskoczeniem, gdyż klub wciąż nie porozumiał się w sprawie zadłużeń wobec zawodników. Ugód wciąż nie podpisali: Robert Miśkowiak, Artur Mroczka, Dawid StachyraLeon Madsen.

GDAŃSKI ŻUŻEL BEZ LICENCJI NA II LIGĘ

Troskę o sytuację Wybrzeża wyraził prezes okręgowego zarządu Polskiego Związku Motorowego Lesław Orski. Przyznaje jednak, że o dalszej przyszłości gdańskiego żużla zadecydować mogą jedynie zawodnicy.

- Jako okręg staramy się zawalczyć o poprawę sytuacji gdańskiego klubu. Jestem po spotkaniach z władzami miasta, dowiadywałem się też jak wygląda sprawa Wybrzeża od strony centralnych władz związku. Nie zamierza jednak on ingerować w negocjacje pomiędzy klubem a zawodnikami. Otrzymałem za to zapewnienie, że jeśli tylko ugody zostaną zawarte, stowarzyszenie nie będzie miało problemów z otrzymaniem licencji - wyjaśnia Orski.

Zdaniem prezesa okręgowego zarządu PZM, żużlowcy mają prawo być zażenowani propozycjami, które opiewają na uregulowanie zaledwie 30 procent zaległości i to w 3-letnich ratach. Jeśli jednak je odrzucą, pozostanie im jedynie dochodzenie swoich pieniędzy przed sądem.

- Mam nadzieję, że uda się przekonać zawodników do porozumienia. Tadeusz Zdunek operuje realnymi kwotami i jest gwarantem spłat. To nie on ponosi odpowiedzialność za zadłużenie, a wykazuje się stuprocentowym zaangażowaniem i wykłada spore środki by ratować klub. Myślę, że w tej chwili to jedyna osoba, która może temu podołać. To się jednak nie uda, jeśli zawodnicy nie pójdą na kompromis. Sport żużlowy jest ukochany przez gdańszczan i trudno sobie wyobrazić, by go tutaj zabrakło. Tym bardziej, że miasto jest skłonne go wspierać nawet w II lidze, gdzie rywalizacja wcale nie musi być mniej ciekawa od tej w najwyższej klasie rozgrywkowej - kończy Lesław Orski.

Posiedzenie komisji licencyjnej zaplanowano na piątek. Tego dnia mają zapaść ostateczne decyzje w sprawie uprawnień dla drużyn zgłaszających się do żużlowych rozgrywek.

Opinie (93)

  • ciszej nad ta trumna!!!

    • 3 3

  • nawet jak się zgodzą na 30%,

    to kto w przyszłości będzie chciał tu jeździć , każdy żużlowiec już wie ,że Zdunek= niezapłacony kontrakt.

    • 4 6

  • (4)

    Żużlowcom PZM powinien nałożyć z karę za to że podpisali świadomie nierealne kontrakty i za to że szantażują klub . Żużlowcy to bogaci ludzie i jak raz czegoś nie dostana to nic im się nie stanie.
    drugie pytanie za co oni mają dostać ?
    Za spadek ?
    Za strajki ?
    Za fochy ?
    za olewanie kibiców?
    Za olewanie meczy ?
    Za lewe zwolnienia ?
    Za jazdę na hulajnodze ?
    Taki Stachyra za co ? Za olimpiady , za nieprzygotowanie się do sezonu bo jeździł na treningowym sprzęcie co się w mediach chwalił ?
    .Kary im dowalić z ramienia PZM i z Klubu.

    • 20 6

    • (3)

      Twój komentarz wybija się niczym orzeł w przestworza, jeśli chodzi o poziom głupoty, gratulacje. Mam nadzieję, że tylko sobie trolujesz, bo aż się boję, że możesz mieć prawa wyborcze.
      Niemniej wytknę luki w Twoim rozumowaniu, a co mi tam. Po pierwsze, pracownik ma prawo podpisywać jak najwyższe kontrakty z pracodawcą i skoro pracodawca podpisuje, że jest w stanie tyle i tyle zapłacić, to choćby skały sr*#y, ma tyle zapłacić. Nie do pracownika należy ocena, czy kontrakt jest realny czy nie- pracodawca poświadczył podpisem, że zapłaci, koniec i kropka.
      Po drugie myślenie, że "żużlowiec to bogacz i może raz nie dostać" to jakaś abstrakcja rodem z głębokiego PGR- u, naprawdę tak myślisz? Jest bogaty, bo na to pracuje, i nie Tobie decydować, czy ma prawo dostać, czy nie. Nie może być przyzwolenia na oszukiwanie, kontrakt podpisano i musi być zapłacony.
      Za co mają dostać, pytasz? Pracują za konkretne wynagrodzenie, więc za to powinni dostać. Nie dostawali, więc dlaczego mieli pracować? Byli wyzyskiwani, więc strajki, fochy i olewanie meczy były jak najbardziej na miejscu. To działacze spowodowali, że zawodnicy tak robili, nikt inny.
      Myśl, co piszesz, bo Twoja opinia to wstyd dla logicznego myślenia.

      • 6 12

      • (1)

        Tak jest obowiązkiem zawodnika jest przedstawianie lewych zwolnień , olewanie treningów, nie wstawianie się na mecz.
        Karać buraków i tyle.
        Nic im się nie należy !!!!

        • 11 6

        • Dobrze, że nigdy nie będziesz na kierowniczym stanowisku i nie będziesz zarządzał ludźmi, bo z takim podejściem do nich to ojej... :)
          Owszem, lewe zwolnienia są patologią- ale jaki masz dowód na to, że takie były, prócz własnych DOMYSŁÓW? No właśnie, żadnego, czyli typowe myślenie "tak mi się wydaje, czyli tak musi być".
          Należy im się każda złotówka zapisana w kontrakcie.

          • 4 11

      • Oni zapracowali ????
        hahaha
        na co zapracowali ????
        Żużlowcy temu winni , nikt im nie kazał podpisywać nierealnych kontraktów i na dodatek niezgodnych z regulaminem.

        • 6 7

  • rudy kurka gdzie to twoje wiełkie wybłełe?! (1)

    • 7 2

    • Nie dlugo bendzie.

      • 0 3

  • Winni są zawodnicy bo podpisują nierealne kontrakty.
    Stawki w pierwszej lidze za punkt są między 2-3 tys.zł a oni łudzą się że dostana między 5-6 tys za punkt.
    Nic im się nie należy i jeśli dalej będą się upierać to nic nie dostaną ale to ich sprawa.
    GKS S.A. nie ma majątku a Stowarzyszenie to co innego .
    Niech do Terleckiego idą po pieniądze ale on to goły i wesoły bo nic nie ma.

    • 14 2

  • (1)

    Mam wrażenie że za tym wszystkim stoi pan P, który za rok wróci na różowym koniu jak maciek budowniczy a może pan Prezydent Lotos załatwi i będzie kaska na sporą pensję do tego swoje dodaje pan F który miał interes uwalają dwie drużyny żeby po konkursie lipy wcisnąć swoich do elipy miejsce się poluzowało
    a najlepsze jest to że w tym wszystkim siedzą jeszcze zawodnicy domagając się spłaty 100% jak jeszcze nikt z całej familii żużlowej po takich spadkach i bankructwach nie wypłacił całości i idą w zaparte i kopiąc leżącego chyba tu też działa niewidzialna ręka pana.P, jedno mnie zastanawia czemu Częstochowa jest traktowana inaczej tego nie mogę rozgryźć :)

    • 12 4

    • To nie wrażenie to jest prawda. Zdunek nie pasuje do tego towarzystwa i jest niewygodny ale teraz jada po nim ale jak się uda to go będą wychwalać.
      Żużlowcy . uwierzyli w bajki Roberta T. i jakoś nie mogą zrozumieć , że bajka dawno się skończyła.

      • 12 2

  • (1)

    Żużlowcy miejcie honor i zrezygnujcie z tych 30% co zostały wam do wypłacenia.
    Co wy chcecie otrzymaliście już 50% a wam ciągle mało.
    Zadajcie sobie pytanie , czy naprawdę zapracowaliście na nie uczciwie ???
    Czy one są wam aż tak bardzo potrzebne ???
    Czy te 50% to mało ?

    • 9 5

    • też uważam, że powinni zrezygnować - nie podpisać ugód, tym samym nic nie dostaną i sprawa się zamknie.

      Zresztą jaka gwarancja, że dostaliby w te 3 lata po 10%? ŻADNA.

      • 4 4

  • A co o tym sądzi Arcybiskup? Czy jest równie zorientowany jak Orski? Panie Rafale czekamy na info.

    • 5 4

  • (3)

    W odróżnieniu od wszystkich poprzednich prezesów Zdunek "własnymi ręcami" zbudował swoją i firmę i rozwijał ją przez lata. To nie Polny, który musiał zaczynać od handelku klubowymi gadżetami na swoje konto. To nie politykier jak Majonez czy Formela. Dlatego warto na te parę dni przyciszyć się z krytyką.

    • 13 8

    • czyli Polny tez własnymi rekami zbudował swoją pozycję ....panie Zdunek?

      to Zdunek lepszy ? bo handluje autami ? a Polny gorszy bo zaczął od gadżetów ?

      • 2 9

    • taa, już w komunie miał bardzo sprawne rączki , wyjątkowo bystry wzrok i dobre czasy na 100m... (1)

      • 1 5

      • Zazdrościsz?

        • 6 1

  • Liczą się fakty. (2)

    Do autora tekstu z podpisem; PikniK.
    Twoje argumenty mogłyby być trafione,gdyby były precyzyjnie merytoryczne.
    Po pierwsze. Żużlowiec podpisujący kontrakt (umowę) z klubem sportowym,to podmiot gospodarczy (firma), a nie pracownik.
    W wyniku podpisanej umowy,firma żużlowca, "wykonawca", wystawia fakturę VAT,na rzecz klubu sportowego , "odbiorca", z tytułu świadczonych usług.
    Warunki świadczonych usług zawarte są w umowie, akceptowane prze obie strony.
    Strony te, wyrażają zgodę na szczegółowe warunki umowy,między innymi takie jak: rodzaj świadczonych usług,termin i formę płatności za usługi,ewentualne kary obustronne , za nie wywiązanie się z warunków umowy.
    Jeżeli jedna ze stron umowy, nie wywiązuje się z zapisanych w niej warunków, ma prawo skorzystać z sankcji karnych zapisanych w umowie.
    Reasumując, żużlowiec nie otrzymuje wynagrodzenia na warunkach pracownika firmy ,a wyłącznie na zasadach zapisanych w umowie (kontrakcie).
    W związku z tym, żużlowiec nie może korzystać z praw jakie przysługują pracownikowi firmy.
    Przenieśmy się teraz z zapisów natury formalnej ,do życia w realu klubu GKS Wybrzeże S.A.
    Kilkanaście dni temu GKS Wybrzeże S.A , w związku z nie wywiązywaniem się z warunków podpisanej umowy (kontraktu) , firmy Thomasa H.Jonassona, nałożyła karę finansową w kwocie 200 tyś zł.
    Od czasu nałożenia kary,nie ukazała się w mediach skarga lub zażalenie tej firmy, na zasadność nałożonej kary.
    Wynika z tego,ze nałożona kara miała podstawę prawną.
    W związku z powyższym ,radzę mniej pochopnie wyciągać wnioski o wyzyskiwaniu żużlowców ,Ich strajkach ,fochach, olewaniem meczów.
    Żużlowcy , to nie dzieci i nie mogą się tak zachowywać.
    OBIE STRONY UMOWY SĄ ZOBOWIĄZANE WYWIĄZYWAĆ SIĘ Z WARUNKÓW JEJ ZAPISU.
    Z tego co zauważyłem na różnych forach , większość kibiców ,Tych mniej świadomych i doświadczonych , bierze w obronę wyłącznie żużlowców.
    Podają przykłady krzywd , jakie zaznają żużlowcy, przedstawiając Ich jako pokrzywdzonych pracowników.
    Jak napisałem ,może w długim tekście,żużlowcy nie spełniają definicji: pracownika firmy.
    W związku z tym, wszystkie tego typu żale , są zupełnie nie uzasadnione.
    Jak na osobę nie związaną z prawem,mam skromną nadzieję ,ze powyższy tekst będzie dobrze zrozumiany.
    Pozdrawiam autora tekstu z podpisem ;:Piknik, jak również wszystkich fanów gdańskiego i polskiego speedwaya.

    • 10 3

    • (1)

      Ok, zapewne wszystko się zgadza, ale nie wziąłeś pod uwagę jednego aspektu- ludzkiej przyzwoitości. Może i rzeczywiście zawodnicy w pewnych przypadkach postępowali niezgodnie z zapisami w kontrakcie (chociaż tylko Jonasson dał się "złapać", bo po prostu nie przyjechał, inni mieli np. zwolnienia lekarskie lub inne powody usprawiedliwiające absencję na meczu), niemniej ich postępowanie było moralnie uzasadnione.
      Postępowanie zawodników było skutkiem tego, co robił zarząd, a nie odwrotnie. Oni nie jeździli dlatego, że im nie płacono, przecież nie było sytuacji, że dostawali kasę i olewali spotkania. I dlatego nie widzę ich winy w całej tej sytuacji, bez względu na to, jakimi przepisami czy formułkami podpierają się osoby upatrujące tej winy w nich.
      Skoro liczą się fakty, to wg mnie wygląda to tak: zawodnikom obiecano określone pieniądze, nie płacono ich, więc nie musieli wykonywać swoich usług za darmo. Natomiast gdyby zamiast faktów liczyły się przepisy, różne formułki i kruczki prawne, to oczywiście zgadzam się z Twoim zdaniem.
      Ja po prostu patrzę z punktu widzenia zwykłej przyzwoitości i uczciwości. Mam nadzieję, że w kontraktach były zapisy mówiące o nie płaceniu i o tym, co wtedy mogą robić zawodnicy, sprawa byłaby już zupełnie jasna.
      Również pozdrawiam :)

      • 4 2

      • zgadzam sie

        Panowie my możemy tylko ze wzgledów moralnych być za lub przeciw. A taki pan co zadłużył klub siedzi w gksż i oskarża klub, a to on zatrudniał "olimpijczyków" za duże pieniążki za robienie kompletu zer na mecz . 1,5 miliona to ten pan przepuscił . Których teraz brakuje to jest dopiero moralnosc tego pana .

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

Texcom Stal Rzeszów
18 maja 2024, godz. 16:30
86% Texcom Stal Rzeszów
1% REMIS
13% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Miłuch 3 12 100%
2 Karol Madajczyk 3 11 100%
3 Wojtas Fc zdunkowo 4 11 75%
4 Wojtas Fc zdunkowo 4 11 75%
5 Piotr MATYSIAK 4 11 75%

Tabela

METALKAS 2. Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Innpro ROW Rybnik 4 4 0 0 +38 8
2 Cellfast Wilki Krosno 3 3 0 0 +22 6
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 3 0 1 +33 6
4 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 3 1 1 1 +1 3
5 Arged Malesa Ostrów Wlkp. 3 1 0 2 0 2
6 Texom Stal Rzeszów 3 1 0 2 -3 2
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 4 0 1 3 -31 1
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 0 4 -60 0
W sezonie zasadniczym każdy pojedzie z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 drużyn. Następnie rozegrają ćwierćfinały (1 drużyna z 6., 2 z 5 i 3 z 4). Do półfinałów wejdą ich zwycięzcy oraz tzw. "lucky loser" - drużyna, która przegra swój ćwierćfinał najmniejszą różnicą (w przypadku równości, zdecyduje dorobek z rundy zasadniczej). Z finału awans do PGE Ekstraligi wywalczy zwycięstwa. Awansu nie otrzyma jednak drużyna zagraniczna.
Natomiast ostatni zespół sezonu zasadniczego zostanie zdegradowany do Krajowej Ligi Żużlowej.

Wyniki 4 kolejki

  • ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK - Abramczyk Polonia Bydgoszcz 21:27 (mecz zakończony po 8 biegach z powodu ulewy)
  • H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - Innpro ROW Rybnik 39:50
  • piątek
  • Cellfast Wilki Krosno - #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
  • Arged Malesa Ostrów Wlkp. - Texom Stal Rzeszów

Ostatnie wyniki Wybrzeża

23% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
76% Abramczyk Polonia Bydgoszcz
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
27 kwietnia 2024, godz. 16:30
40% #OrzechowaOsada PSŻ Poznań
1% REMIS
59% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane