- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (170 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (58 opinii)
- 3 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (100 opinii)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (21 opinii)
- 5 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (134 opinie) LIVE!
- 6 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
Napastnik Lechii tłumaczy się z kartki
Lechia Gdańsk
Marco Paixao tak cieszył się z gola zdobytego przeciwko Wiśle Kraków, że celebrując go ściągnął z siebie koszulkę. Za to zachowanie napastnik Lechii został ukarany przez sędziego żółtą kartką. Portugalczyk tłumaczy, że euforia to sposób na odreagowanie straconego piłkarsko roku. - Mam za sobą nieudaną jesień w Sparcie Praga i wiosnę w Gdańsku, która uciekła mi przez kontuzję. Założyłem sobie, że ten sezon będzie należał do mnie - zapowiada Marco.
Na inaugurację ekstraklasy podczas przegranego 1:2 meczu z Wisłą Płock Marco Paixao doczekał się pierwszego ligowego gola po 14 miesiącach przerwy. W sobotnim meczu 3. kolejki zaliczył drugie trafienie ustalając wynik zwycięskiego meczu z Wisłą Kraków (3:1). Portugalczyk, który wykorzystał asystę swojego brata bliźniaka Flavio Paixao, wpadł w taką ekscytację, że aż ściągnął z siebie koszulkę za co oczywiście został ukarany żółtą kartką.
MARCO PAIXAO CZEKAŁ NA LIGOWEGO GOLA 14 MIESIĘCY
Skąd taki wybuch ekstazy, skoro pierwszego gola po długiej przerwie napastnik miał już za sobą, a sobotnia bramka padła już przy prowadzeniu Lechii? Marco ma na to prostą odpowiedź - to dopiero początek. Portugalczyk jest niezwykle zdeterminowany, by odbić sobie niepowodzenia z poprzedniego sezonu.
- Wpadłem w taką euforię, bo każdy gol znaczy teraz dla mnie bardzo wiele. Mam za sobą nieudaną jesień w Pradze i wiosnę w Gdańsku, którą straciłem przez kontuzję. Jestem profesjonalistą, ale wiosna była dla mnie bardzo trudna. Wprawdzie nie ryłem na ścianie kresek odliczając dni do powrotu, ale takie chwile są ciężkie dla piłkarza. Założyłem sobie, że ten sezon będzie należał do mnie. Fizycznie czuję się bardzo dobrze i chcę udowodnić sobie, że mogę być tak skuteczny jak byłem w sezonie 2013/14, gdy zdobyłem dla Śląska Wrocław 21 bramek - wyjaśnia Paixao.
- Jestem bardzo zadowolony z meczu przeciwko Wiśle. Uważam, że wchodząc na boisko miałem wpływ na poprawę naszej gry. Gole to najlepsza odpowiedź na to, że już jest dobrze i mogę dokonać tego, czego się podjąłem podpisując kontrakt z Lechią - dodaje.
FLAVIO PAIXAO: Z BRATEM MOŻEMY BYĆ TAK SKUTECZNI JAK W ŚLĄSKU
Tyle samo bramek co Marco, ma po trzech meczach na koncie Flavio. Ten drugi niedawno zapowiadał, że braterski duet znów zamierza zatrząść ekstraklasą. Zresztą piłkarze odpowiedzialni za zdobywanie goli w Lechii, nie szczędzą w tym roku deklaracji. Grzegorz Kuświk założył się z trenerem Piotrem Nowakiem, że w obecnych rozgrywkach osiągnie granicę 20 trafień.
LECHIA ZADOWOLONA Z HYBRYDOWEJ MURAWY
- Nie zamierzam ścigać się z kolegami z drużyny. Bardzo dobrze, że wszyscy jesteśmy głodni bramek. Nie widzę przeszkód, abyśmy utrzymali strzelecką formę z pierwszych trzech spotkań. Niech "Kuśwa" strzeli dwadzieścia goli, Flavio dwadzieścia, a ja dorzucę kolejne dwadzieścia i możemy świętować mistrzostwo Polski. Mnie to pasuje - śmieje się Marco.
TOMASZ DAWIDOWSKI: PODSTAWOWY DUET NAPASTNIKÓW LECHII STRZELI W TYM SEZONIE 30 BRAMEK
Mimo całego entuzjazmu, Paixao zdaje sobie sprawę, iż Lechia ma jeszcze sporo do poprawy. 6 punktów zdobytych w trzech spotkaniach to jego zdaniem udany start, ale w Gdańsku taki rezultat nie powinien na nikim robić wrażenia.
- Wszyscy oczekują od nas, że od początku do końca rozgrywek będziemy w czołówce ligi. Bardzo dobrze, bo przecież po to złożono w Gdańsku taki, a nie inny zespół - pełen znakomitych piłkarzy. Mecz z Wisłą nie był łatwy, bo to klasowy rywal, który sprawił nam sporo problemów. Wygraliśmy, choć momentami styl pozostawiał jeszcze do życzenia. Uważam jednak, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej i najlepsze wciąż przed nami - kończy napastnik Lechii.
Kluby sportowe
Opinie (88) 7 zablokowanych
-
2016-08-01 13:55
Trochę pajacowania ze strony braci w tym wszystkim (1)
Jeden zdobywa gola do pustej bramki, a drugiego musnęła piłka po świetnej akcji Peszki (uważam, że to jemu powinna zostać przyznana bramka), a obaj wpadają w ekstazę jak pijane zające i biegną się lansować przed kamery. Trochę powagi, bo się konflikt w szatni porobią.
- 9 10
-
2016-08-01 14:39
e tam, pozytywne radosne chlopaki
sam peszko mowil, ze dobrze ze Flavio szturchnal pilke
- 6 1
-
2016-08-01 13:59
lechia-barcelona puchary (1)
ciekawe kiedy zlapie kontuzje i sezon z glowy??A juz sie podpala jakby barcelona go chciala kupic;-) najpierw udowodnij cokolwiek na boisku potem gadaj
- 8 7
-
2016-08-01 14:04
jeszcze 2 mecze temu trenera zwalnialiście
a teraz planujecie puchary w 3. kolejce, pogięło was?
- 3 2
-
2016-08-01 14:03
(1)
Gdzie Mak on jest z nich wszystkich najlepszy
- 17 1
-
2016-08-01 17:40
dochodzi do siebie po kontuzji
- 2 0
-
2016-08-01 14:07
Mandziaro może wreszcie zabierzesz głos w sprawie sprzedaży Maka
- 6 9
-
2016-08-01 14:08
Wszyscy piłkarze Lechii są słabo przygotowani do sezonu , nie tylko Marco
- 10 7
-
2016-08-01 14:17
Bravo bracia ,ale nie zpominajcie o kuswiku,ktory tak w sobote charowal i przy ostatniej bramce .,zagral kolezensko !
dla calej druzyny,tylko gra zespolowa, jest mowocna i moze pomoc jej w wywalczeniu w tym sezonie, wreszcie jakiegos trofeum!w sobote Chrapek ,Krasic,Kuswik i Flavio wykonali tez kawal dobrej roboty w KASOWANIU akcji Wisly!tak trzeba grac na wyjazdach!isc naprawde jak po swoje,bo inaczej ,to nawet slaby przeciwnik na swoim boisku zaczyna po paru minutach myslec,ze ta Lechia wcale nie taka straszna..ale jak nasi pilkarze graja od poczatku (a nie bawia sie w chodzonego) jak druzyna, to przy ich umiejetnosciach sa w stanie wygrac z kazdym!mam podobne wrazenie , jak pisza kibice na jednejze stron Lechii,ze im wiecej mamy na boisku pomocnikow,tym gorzej to wyglada..kazdy patrzy na kazdego i nikt nie bieze ciezaru na siebie..CHrapek sie rozkreci,jak z boiska zszedl Wolski i Bulgar.ale to juz niech sztab Lechii sam oceni i wyciagnie odpowiednie wnioski!powodzenia we Wroclawiu!
- 15 4
-
2016-08-01 14:38
Tylko gra zespołowa Braciszkowie!
I bez spiny we Wroclawiu Flavio i Marco
- 14 1
-
2016-08-01 16:37
A dla mnie niech WYGRA LEPSZY!!!
A wszystkie kibole to zwykłe d.bile i małpoludy bez rozumu....Darwin się nie mylił.fikają ..fikają wszędzie i do każdego, a poszliby do wojska jak za komuny..to by większość płakała za domem.! Mieszka nade mną jeden taki łaJZA..i.alkoholik..co jak trzeźwy to spuszcza wzrok w windzie i się boi spojrzeć w oczy..jak popije to zawsze się gdzieś nadzieje i chodzi to..to z mordą obitą!)
- 6 4
-
2016-08-01 16:41
Już? (1)
Juz będzie rok należał do niego po jednym dobrym meczu? A w pucharach będziecie grali czy zrezygnujecie w grudniu? Megalomanstwu antkow bosych nie ma końca...
- 2 9
-
2016-08-01 17:41
Idź bądź głupi gdzieś indziej.
- 4 0
-
2016-08-01 20:19
Bracia Paixao są mega!
Bracia Paixao plus były gracz Juventusu Milos Krasić.. prawdziwy ogień w składzie!
- 6 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.