- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (254 opinie) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (223 opinie)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (22 opinie)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (4 opinie)
- 5 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (75 opinii)
- 6 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (39 opinii)
Rekonwalescenci Lechii wracają do gry
Lechia Gdańsk
Marco Paixao oraz Michał Mak, którzy z powodu kontuzji nie dokończyli poprzedniego sezonu, znajdują się w coraz lepszej formie. Portugalczyk w sparingu z Apoelem rozegrał 45 minut i zaliczył asystę. Z kolei Mak, choć wciąż trenuje indywidualnie, ma nadzieję, że znajdzie się w składzie na inaugurujące sezon ekstraklasy starcie z Wisłą Płock. - Jestem coraz bliżej powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że wrócę na ten mecz - mówi skrzydłowy.
Przypomnijmy, że obaj piłkarze przedwcześnie zakończyli poprzedni sezon. Portugalczyk po raz ostatni na boisku pojawił się 1 marca w spotkaniu 25. kolejki przeciwko Zagłębiu Lubin. Później odezwała się jednak stara dolegliwość, z którą zmagał się występując jeszcze w Sparcie Praga. Kontuzja spowodowała, że napastnik musiał przerwać treningi oraz poddać się żmudnej rehabilitacji.
- Pracowałem bardzo ciężko latem, by nadrobić czas, który straciłem z powodu urazu. Chciałem na początku okresu przygotowawczego być na takim samym etapie, jak koledzy, którzy grali regularnie. Nie mogłem pozwolić sobie na żadne zaległości - stwierdził Marco Paixao w rozmowie dla klubowej strony.
LECHIA WYGRAŁA Z MISTRZEM CYPRU
Teraz po kontuzji nie ma już śladu, a zawodnik od początku zgrupowania w Gniewinie trenuje na pełnych obrotach. 31-latek wystąpił w drugiej połowie sparingowego spotkania z Apoelem Nikozja i asystował przy pierwszym golu Sebastiana Mili.
- Jestem zadowolony ze swojej gry. Przede wszystkim dlatego, że znów mogłem wystąpić w meczu po tych miesiącach, które straciłem przez kontuzję. Zaliczyłem asystę do Sebastiana, a sam też mogłem strzelić gola, ale bramkarz zdołał odbić piłkę. Jak widać, wszystko idzie w dobrą stronę i mogę zadeklarować, że będę gotowy na 100 procent na pierwszy mecz z Wisłą Płock - dodaje portugalski napastnik.
Zanim jednak dojdzie do startu ekstraklasy, Portugalczyk będzie mógł zaprezentować swoją formę jeszcze w trzech meczach sparingowych. Najbliższy z nich odbędzie się w sobotę i będzie pożegnaniem biało-zielonych z Gniewinem. Ich rywalem będzie wówczas Partizan Belgrad, który we wtorek pokonał 3:0 III-ligową Pogoń Lębork.
26.06 Gniewino, Apoel Nikozja (Cypr) 2:1 (1:0)
Bramki: Sebastian Mila 2
02.07 Gniewino, Partizan Belgrad (Serbia)
06.07 Chojnice, Chojniczanka (I liga)
09.07 Gniewino, Bytovia (I liga)
Na powrót do składu Lechii wciąż czeka Michał Mak, który sezon 2015/2016 zakończył w 29. serii gier. Skrzydłowy biało-zielonych podczas meczu z Legią Warszawa doznał poważnej kontuzji kolana. Uszkodzenie łękotki wymagało zabiegu chirurgicznego, po którym Mak wciąż nie może trenować na pełnych obrotach.
KONTUZJA MAKA, SKRZYDŁOWY PRZEJDZIE OPERACJĘ
Podczas obozu w Gniewinie 24-latek odbywa wraz z drużyną rozgrzewkę, po czym rozpoczyna trening indywidualny pod okiem trenera Roberta Dominia. Z Makiem w tych zajęciach do niedawna brał udział także Juliusz Letniowski, który narzekał na drobne kłopoty z mięśniem przywodziciela, ale już wrócił do normalnego treningu. Na to samo czeka Michał.
- W okresie wakacyjnym zostałem w Gdańsku i mocno pracowałem na siłowni. Szczególnie zależało mi na wzmocnieniem mięśni dwu i czworogłowych, ale oczywiście nie zapomniałem o ćwiczeniach górnej części ciała. Jestem coraz bliżej mojego upragnionego powrotu do zdrowia. Zrobię wszystko, aby na pierwsze spotkanie ligowe wskoczyć już do składu. Mam takie ambicje, choć wiem, że konkurencja w Lechii jest duża - mówi Mak w rozmowie dla klubowej strony.
PESZKO I WAWRZYNIAK ZAROBILI DLA LECHII PÓŁ MILIONA EURO
Przyszli: Miłosz Kałahur (obrońca, z drużyny juniorów, kontrakt do 30.06.2018)), Milen Gamakow (defensywny pomocnik, narodowość: Bułgaria, Botew Płowdiw, Bułgaria, wolny transfer, 30.06.2019 z opcją przedłużenia o rok), Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, Korona Kielce, 30.06.2017), Damian Podleśny (bramkarz, Chojniczanka, 30.06.2017) - obaj powrót z wypożyczeń.
Mogą przyjść: Rafał Wolski (pomocnik, Fiorentina, Włochy), Patryk Lipski (pomocnik, Ruch Chorzów), Simeon Sławczew (pomocnik, Bułgaria, Sporting Lizbona, Portugalia), Tomasz Makowski (pomocnik, z zespołu juniorów
Przedłużył kontrakt: Piotr Wiśniewski (napastnik, umowa do 30 czerwca 2017)
Odeszli: Damian Garbacik (obrońca, nowy klub GKS Katowice, po zakończeniu wypożyczenia do Chojniczanki transfer definitywny), Maciej Makuszewski (pomocnik, Lech Poznań, po skróceniu wypożyczenia z Vitorii Setubal, Portugalia, wypożyczenie na sezon 2016/17 z opcją pierwokupu), Marko Marić (bramkarz, koniec wypożyczenia z Hoffenheim, Niemcy), Dariusz Trela (bramkarz, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, wolny transfer)
Mogą odejść: Adam Dźwigała (pomocnik), Daniel Łukasik (pomocnik, zgoda na wypożyczenie do zagranicznego klubu), Adam Buksa (napastnik, wypożyczenie do Jagiellonii Białystok), Neved Marković (Serbia, obrońca), Rudinilson (Gwinea Bissau, obrońca) - obaj skrócenie kontraktów
TUTAJ AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY
Kluby sportowe
Opinie (28) 8 zablokowanych
-
2016-06-29 20:44
Lechia buduje super druzyne by walczyc o Mistrzostwo (1)
A nasza Arka pomimo obietnic zrobila tylko kilka slabych transferow i boje sie ze bedziemy chlopcem do bicia.
- 47 10
-
2016-06-29 22:23
Podbeskidziu utrzyało się z podobnym składem wiele razy
ale bez budżetu 15 - 25 baniek to będzie wegetacja i walka o przetrwanie.
- 4 2
-
2016-06-29 18:41
Lechia Gdańsk najlepszy klub na pomorzu
Super transfery, super stadion, najlepsi i najliczniejsi kibice, super zespół.
Ten sezon będzie ciekawy, marsz po europejskie puchary, derby z odwiecznym wrogiem, czego chcieć więcej, a więc wszyscy na mecze Lechii będzie się działo!!!- 58 8
-
2016-06-29 18:10
Buksa (2)
podobno idzie na wypożyczenie do Jagiellonii
- 21 4
-
2016-06-29 18:32
Probierz go wyrzeźbi.
- 2 10
-
2016-06-29 18:15
niech idzie gdziekolwiek bo tu nie ma szans na granie
- 22 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.