• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Panowie to są jaja

Jacek Główczyński
5 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Life Style Catering Arka Rugby Ekstraliga rugby. Ostatnia kolejka rozstrzygnie kto o medale i gospodarzem finałów
Wszystko wskazuje na to, że seria A I ligi będzie liczyła dziewięć zespołów. Krzysztof Folc zamierza wycofać... Folc AZS Warszawa na znak protestu przeciwko sędziowaniu! Jako dowody wskazuje ostatnie mecze swojego zespołu z Orkanem Sochaczew i Ogniwem Sopot. "Bomba" wybuchła po sobotniej przegranej, siódmej z kolei w tym sezonie stołecznych rugbistów.

- W ostatnich dwóch kolejkach zmiany obsady sędziowskiej meczów z udziałem naszej drużyny dokonywane były tuż przed spotkaniem. W zeszłym tygodniu, gdy graliśmy w Sopocie, sędziowało dwóch panów z... Sopotu. Jeszcze do wczoraj mecz z Orkanem mieli prowadzić panowie Szostek z Sopotu oraz Janeczko i Choduń z Lublina. Przyjechało natomiast trzech panów z Siedlec. Już w drugiej minucie powinniśmy zejść z boiska i nie uczestniczyć w tej farsie. Sędzia nie zaliczył 5 punktów Łukaszowi Miśkiewiczowi z sobie tylko znanego powodu. Czwarte przyłożenie dla Orkana poprzedziło podanie przynajmniej trzy, cztery metry do przodu. Niech panowie z PZR dalej bawią się sami - tego typu wypowiedź Folca przyniosła PAP.

O to, na ile decyzja o wycofaniu warszawskiej drużyny jest faktem medialnym, czy też spowodowała wszczęcie przez związek formalnej procedury, zapytaliśmy sekretarza generalnego PZR.

- Nie ma oficjalnej decyzji. W interesie polskiego rugby jest to, aby grało nadal dziesięć zespołów. Jednak nikogo nie możemy do niczego zmusić. Jeśli Folc się wycofa, to dalsze mecze z jego udziałem będą weryfikowane jako walkowery. Rywale - mająca kłopoty kadrowe Arka i Juvenia, która w lidze jeszcze nie wygrała - z pewnością się ucieszą. Jednak póki co mam dwie sprzeczne informacje: protokół z meczu Folc - Orkan podpisany przez kierownika stołecznej drużyny bez żadnych uwag oraz maila od pana Folca, że chce wycofać zespół - wyjaśnia Grzegorz Borkowski.

Dowód na to, że wypowiedź po meczu z Orkanem trenera i jednocześnie sponsora AZS Folc nie była spontaniczna, a stanowiła dopełnienie poprzednich żalów, znajdujemy na łamach "Przeglądu Sportowego".

- Związek widocznie sobie założył, że nie mamy prawa jako beniaminek wygrać w Sopocie. Obok głównego wybiegło na boisko dwóch miejscowych liniowych. Mecz był niezwykle wyrównany, remisowaliśmy po osiem. To się nie podobało jednemu z liniowych i na jego wniosek główny wyrzucił jednego z naszych. W rezultacie graliśmy w czternastu i... graliśmy dobrze. Dla świętego spokoju, podyktowano przeciw nam dwa karne i było po zabawie. Tej sprawy nie odpuścimy. Gospodarz ma obowiązek nagrywania meczu i zażądamy kasety do wglądu. Sprawa jest poważna, ponieważ Ogniwo to ulubiony klub prezesa związku, Jana Kozłowskiego. Nie ma bowiem po co wychodzić na plac gry, gdy wcześniej wszystko jest ustalone, a przywileje zarezerwowane dla możniejszych. Jeśli to się nie zmieni, cały duch sportowej rywalizacji zostanie zaprzepaszczony - tak m.in. mówił w ubiegłym tygodniu Krzysztof Folc.

Michał Karwacki nie podziela zarzutów o faworyzowaniu Ogniwa, ale przyznaje, że obsady sędziowskie stanowią ligowy problem.

- W Sopocie nie było żadnego kantu. My też narzekaliśmy na... sędziowanie. Wyznaczono tylko dwóch arbitrów, z których pan Mączka nie przyjechał. Dlatego sędzia główny zdecydował, że na linii będzie dwóch sopocian: Kurdelski i Zeszutek. I wcale nie jest to odosobniony przypadek. W sobotę w Gdańsku w meczu Lechia Budowlani Łódź na linii biegał pan Żórawski z... Łodzi - mówi dyrektor sopockiego klubu.

Krzysztof Folc zapowiada, że po wycofaniu drużyny z serii A zamierza rozgrywać wyłącznie mecze towarzyskie. Na tych zasadach jego zespół miałby wystąpić w najbliższą niedzielę w Gdyni.

- Jesteśmy przygotowani do gry o ligowe punkty. Jeśli PZR odwoła mecz, to na grę towarzyską szkoda... murawy - usłyszeliśmy w Arce.

Zobacz także

Opinie (16)

  • relax

    ty JANCIO ty sie nie wymądrzaj lepiej sam zacznij grac po ludzku a nie ze lezysz na boisku potykajac sie o wlasne sznurowki. Kup se buty na rzepy. Rugbysta za dyche

    • 0 0

  • relax

    • 0 0

  • Jeszcze o Folcu i Boguszu

    Obaj okradali warszawski makroregion tyle lat dobrze ze ich juz nie ma.to sa zlodzieje i przekreciarze.Bogusz wlazi mu w d*** i lize row,a on mu struga freda.chlopaki z folca nie dajcie sie temu p*******,fajnie gracie.

    • 0 0

  • Folc to kasztan

    Stolcu jestes poje.....ym fanatykiem i chcesz zeby wszystko bylo po twojej mysli.niestety jak ktos powiedzial to jest sport ,a twoje prywatne wojny z sedziami i zwiazkiem zalatwiwj sobie w twojej p******** glowie.Odczep sie od chlopakow,sedziowali b.dobrze i nie drukowali.Daj nam grac

    • 0 0

  • Kolejne debilizmy Folca i Polskiego Związku Rugby

    Urlop Temidy
    W ŚRODOWISKU warszawskiego rugby zawrzało dwukrotnie. Pierwszy raz kilkanaście dni temu po meczu między Ogniwem Sopot i AZS FOLC Warszawa. Trener stołecznych graczy, Krzysztof Folc, oświadczył wówczas bez ogródek, że jego zespół został skrzywdzony. Chodziło o stronnicze sędziowanie oraz o niewłaściwy dobór samych sędziów. - Nie dość, że wyrzucono nam zawodnika, to jeszcze zawody prowadzili miejscowi sędziowie w miejsce wcześniej wyznaczonych. Rozważamy wycofanie się z rozgrywek.
    Niestety, po tygodniu sytuacja się powtórzyła. Pierwotnie spotkanie miał prowadzić arbiter z Sopotu jako główny. Okazało się, że zaszła zmiana i na boisko wybiegło trzech sędziów z Siedlec. Zdaniem Folca poprowadzili zawody skandalicznie. Doszło do tego, że szkoleniowiec nawoływał swoich graczy do zejścia z boiska. - Tym razem - dowodził trener - rywalom uznano punkty po zabronionej akcji. W tej grze nie wolno podawać piłki do przodu. Wychodzi więc na to, że w naszym związku nie chcą dziesięciu drużyn w ekstraklasie. W tej sytuacji będzie grało dziewięć, a my skoncentrujemy się na meczach towarzyskich. Mało tego, po meczu panowie sędziowie nie ukrywali swojego zadowolenia, że moja drużyna przegrała. To nie ma nic wspólnego ze sportem.
    Diametralnie inaczej postrzegał sprawę Grzegorz Borkowski, sekretarz generalny Polskiego Związku Rugby. - Prawdą jest - powiedział - że mamy problemy z sędziami, jest ich po prostu zbyt mało. Nie mogę natomiast potwierdzić teorii spiskowej wobec drużyny pana Folca. Jego podopieczni zajmują pierwsze miejsce w klasyfikacji fair play, a to dowód na to, że jego gracze są najrzadziej karani. Problem polega na czymś innym. Pan Folc kocha rugby i wyłożył na drużynę sporo pieniędzy, a sukcesów się nie doczekał. Nie przegrywa kilkoma punktami, lecz ponosi wyraźne porażki. Niestety, szkoleniowiec jest w gorącej wodzie kąpany i nijak nie może zrozumieć, że rywale są lepsi. Wycofanie się z ligi jest krokiem chybionym. Pan Folc mówi, że będzie grał towarzysko, ale obawiam się, że będzie miał trudności ze znalezieniem rywali. Kto - i tak już rozbity po sezonie - będzie chciał grać dla przyjemności, ryzykować kontuzje?

    Jeszcze surowiej ocenił poczynania trenera Leszek Zabłocki, przewodniczący kolegium sędziów PZRugby. - Pan Folc powinien się leczyć w zakładzie zamkniętym, to człowiek chory na ambicję. Przed rozgrywkami głosił w gazetach, że spokojnie utrzyma się w lidze. a teraz, nie potrafiąc pogodzić się z przegranymi, prezentuje zachowanie poniżej wszelkiej krytyki. Dowodem na to było namawianie graczy do zejścia z boiska podczas meczu z Orkanem.

    Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby. Decyzje, przynajmniej w części, powinny zadowolić trenera Folca. Sędziowie z Siedlec - Arkadiusz Mączka, Gerard Miałkowski i Piotr Wedziak - zostali zawieszeni do końca rundy, właśnie za wyrażanie zadowolenia z przegranej FOLCA po meczu z Orkanem. Zaś szkoleniowiec odwołał swą pierwotną decyzję i klub pozostaje w lidze. Dobrze, że wszyscy poszli po rozum do głowy.
    Mecz FOLCA z Orkanem Sochaczew mógł być dla warszawian ostatnim w tej edycji rozgrywek. Na szczęście zwyciężyły: rozsądek i sport.
    GRZEGORZ PAZDYK
    ps.Grzegorz Padyk pisze za pieniądze artykuły o Folcu Warszawa

    • 0 0

  • Co za Staruch

    A staruch jest chyba bardzo stary skoro takie bzdury gada

    • 0 0

  • Folc

    Folc zawsze był skończonym szofinistą i cwaniakiem. Panowie z jego okręgu wiedzą jak kręcił na szkoleniu makroregionalnym. Mały człowiek, nie powinno sie go zatrzymywać, niech odchodzi, chyb tylko z pożytkiem dla polskiego rugby. Ale w jednym ma rację, Ogniwo rządzi w polskim rugby, to też każdy wie. Pora i z tym skończyć.

    • 0 0

  • Tylko że teraz Panowie to wy jesteście FOLC W-WA, a nie żaden AZS, bo w AZS-ie to może grało2 zawodników i nie pomoże zmiana nazwy drużyny by nawiązać do chlubnej tradycji warszawskich zespołow, wy tworzycie juz całkiem nowa drużyne, tylko o tej samej nazwie,więc zawsze będziecie STOLCE W-WA

    • 0 0

  • Folc w********** na Szeszele

    • 0 0

  • O HONOR AZS-u

    Panowie z AZS-AWF-u WArszawa wiecie ile razy ten zespół zdobywał mistrzostwo Polski???Ilu miał w swych szeregach reprezentantów Sikorski,Kasa,Pieniek,Putra,Jaguś,Wiecior,Tolek,Wrobel Moroz,...Folc,a wcześniej Kopyt,Królicki,Celina i paru innych dobrych graczy . . . jestescie chłopaki z AzS-u jesteście spadkobiercami tradycji nie poddawajcie się małemu Krzysiowi . . . cała Warszawa na was patrzy i trzyma kciuki panowie grajcie i udowodnijcie że jesteście z AZS-u

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Orlen Orkan Sochaczew
19 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% ARKA Gdynia

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Orlen Orkan Sochaczew 15 12 0 3 548:224 60
2 Ogniwo Sopot 16 12 0 4 446:312 58
3 Juvenia Kraków 16 11 0 5 504:290 53
4 Awenta Pogoń Siedlce 16 11 0 5 470:280 48
5 Edach Budowlani Lublin 16 10 0 6 389:348 44
6 Life Style Catering RC Arka Gdynia 15 6 0 9 448:403 30
7 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 16 5 0 11 375:429 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 16 2 0 14 151:842 9
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 16 2 0 14 167:412 -52
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 18 kolejki

  • Orlen Orkan Sochaczew - Life Style Catering Rugby Club ARKA GDYNIA (niedziela, godz. 15:30)
  • OGNIWO SOPOT - Awenta Pogoń Siedlce 16:22 (9:12)
  • Edach Budowlani Lublin - Juvenia Kraków 20:14 (12:7)
  • Budo 2011 Aleksandrów Łódzki - Budowlani WizjaMed Łódź 0:25 (walkower)
  • Pauzuje: DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK

Ostatnie wyniki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 14 38 85.7%
2 Zygmunt Bębenek 14 38 78.6%
3 Radosław Dymkowski 14 37 92.9%
4 Fc Zdunkowo 14 37 85.7%
5 BOGUSŁAW BOHL 14 37 85.7%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane