- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (196 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (57 opinii)
- 3 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024
- 4 Wywiad z nowym trenerem Trefla (8 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do finału (5 opinii) LIVE!
- 6 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (481 opinii)
Patryk Lipski: Nie chcę być przeciętny. Chcę być liderem Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
- Mam nadzieję, że przekonałem do siebie trenera - mówi Patryk Lipski, który w dwóch ostatnich meczach zagrał w podstawowym składzie Lechii Gdańsk, a w ekstraklasie czekał na to od końca sierpnia. - Nie chcę być przeciętny. Mam ambicje, aby być jedną z wiodących postaci drużyny - dodaje 25-letni pomocnik. Czy Piotr Stokowiec w niedzielę w Białymstoku znów na niego postawi?
Czy Lechia Gdańsk awansuje do półfinału Pucharu Polski? - ankieta
Rafał Sumowski: Ostatnie tygodnie potwierdziły, że piłka jest przewrotna. Po serii pięciu meczów bez wygranej w ekstraklasie, przyszły trzy kolejne zwycięstwa oraz awans do ćwierćfinału Pucharze Polski. Odetchnęliście?
Patryk Lipski: Na pewno. W piłce co tydzień musisz udowadniać swoją wartość. Nastroje kibiców szybko się zmieniają. Przyjęliśmy zasłużoną krytykę, ale robiliśmy swoje, wiedząc, że nie zaczęliśmy być nagle słabszymi piłkarzami. Karta musiała się w końcu odwrócić i tak się stało. Tak jak nie załamała nas seria bez porażki, tak teraz seria zwycięstw nie może sprawić, że zgubimy czujność. W niedzielę zagramy kolejny mecz i znów będzie trzeba udowodnić, że jesteśmy lepsi od rywali.
Do końca rundy pozostały wam mecze z Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa. Jakie są szanse na komplet punktów?
Teraz myślimy o spotkaniu z Jagiellonią i myślę, że wygrana w Białymstoku to realny cel. Zwolnili teraz trenera i na pewno będą chcieli wykorzystać nowy impuls. Będzie ciężko, ale ostatnio szło nam dobrze na wyjazdach z "Jagą", więc trzeba podtrzymać tę passę. Naszym celem do końca roku jest 6 pkt.
Pucharowy mecz z Zagłębiem Lubin wygraliście 3:2, choć do przerwy było 0:2. Takie powroty dają chyba energetycznego kopa?
Oczywiście. Nie pamiętam, abym przeżył wcześniej taki mecz. Chyba, że mówimy o pamiętnym spotkaniu z Zagłębiem z września ubiegłego roku, w którym prowadziliśmy po hat-tricku Artura Sobiecha 3:0, a skończyło się na 3:3. Super, że odegraliśmy się na nich za to spotkanie. Taki mecz jest budujący i pokazuje, że nie można się nigdy poddawać. Pokazaliśmy, że mimo zmęczenia fizycznego, wiele siedzi w głowie.
Kluby ekstraklasy chcą, by mniej drużyn było degradowanych
W dwóch ostatnich spotkaniach zagrał pan wreszcie w wyjściowym składzie. Jest pan zadowolony ze swojej postawy? Przekonał pan do siebie Piotra Stokowca?
Mam nadzieję, że tak. Jestem zadowolony z wyniku, bo oba spotkania wygraliśmy. Myślę, że pierwsza połówka z Zagłębiem była najsłabsza w moim wykonaniu, bo ciężko jest wejść po przerwie w regularnej grze. Druga była już fajna, a ostatni mecz z Wisłą Płock też był dobry w moim wykonaniu. Nie było goli czy asyst, ale miałem też inne zadania, bo graliśmy razem z Flavio Paixao i Arturem Sobiechem. Nie mogłem się podłączać za bardzo do przodu jako trzeci napastnik, zabezpieczałem za to tyły razem z Tomkiem Makowskim. Uważam, że dobrze się wywiązałem z tej roli, bo Wisła nam specjalnie nie zagroziła. Mam nadzieję, że kolejne dwa mecze również rozpocznę w wyjściowej jedenastce.
Mario Maloca: Lechia Gdańsk ma moc
Przypomniał się panu trener Adam Owen, który chciał zrobić z pana defensywnego pomocnika?
Tam była trochę inna taktyka, z trzema obrońcami. Próbował mnie przestawić, ale tak naprawdę nie pograłem wiele na tej pozycji. Ja jestem otwarty na różne pozycje, mogę dobrze grać "niżej", bo umiem rozegrać piłkę i choćby przeciwko Wiśle moja celność podań, a także Tomka Makowskiego, były na bardzo dobrym poziomie.
Zbierał pan bardzo dobre recenzje za mecz z Broendby w eliminacjach Ligi Europy, w którym strzelił pan gola. Nie brakuje jednak opinii, że na takim poziomie powinien pan grać cały czas. Co sprawia, że nadal nie rozwinął pan skrzydeł w Lechii na miarę potencjału, z którym trafił pan do Gdańska?
Od kiedy jestem w Gdańsku, brakuje mi stabilizacji i regularnej gry bez kontuzji. Ciągle są jakieś zawirowania. W zeszłym sezonie zacząłem dobrze, ale przydarzyła się jedna kontuzja kostki, potem kolejna. Nie miałem na to wpływu, bo nie można o mnie powiedzieć, że źle się prowadzę. To były urazy mechaniczne. Teraz początek sezonu również był niezły, ale przyszedł jeden, drugi słabszy mecz i usiadłem na ławce. Brakuje rytmu meczowego, ale cały czas walczę o skład. Pracuję, aby pokazać, co potrafię. Myślę, że mam duże umiejętności i jeszcze dużo mogę dać Lechii Gdańsk. Jest trudno kiedy grasz, a potem siadasz na ławce albo wracasz po kontuzji. Chcę miejsca w pierwszym składzie i wiem, że zależy to tylko ode mnie.
Nie martwią pana pogłoski o transferze do Lechii Filipa Starzyńskiego? Może okazać się, że gra pan nie tyle o pierwszy skład, co o zachowanie miejsca w zespole?
Filip Starzyński to bardzo dobry zawodnik. Zobaczymy, czy do nas przyjdzie? Ja o tym nie myślę, staram się grać jak najlepiej. Tak jak powiedziałem, mnie interesuje walka o pierwszy skład, a nie o to, aby być w szerokiej kadrze. Przyjście jednego czy drugiego zawodnika nic nie zmienia. Mam kontrakt do czerwca 2021 roku i raczej myślę o tym, aby zapracować na jego przedłużenie. Nie chcę być przeciętny. Nie zadowoli mnie utrzymanie się w drużynie. Mam ambicje, aby być jedną z jej wiodących postaci.
Karol Fila odejdzie z Lechii Gdańsk?
Zaplanował pan już zimowe wyjazdy? W styczniu był pan m.in. na Kubie.
Święta spędzę z rodziną. Zobaczymy gdzie wylecę, jeszcze tego nie zaplanowałem. Gdziekolwiek się nie udam, mam nadzieję, że zrobię to w dobrym humorze, po zdobyciu kompletu punktów w dwóch ostatnich spotkaniach i po moich dwóch dobrych występach.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 79 typowań | Jagiellonia Białystok | |
28% | 104 typowania | REMIS | |
51% | 191 typowań | LECHIA Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (48) 6 zablokowanych
-
2019-12-16 14:19
Kiedy ten piłkarz dobrze grał?.
- 0 0
-
2019-12-15 13:53
patryk wiece ryzyka
obserwuje gre Patryka juz jakis czas i wydaje mi sie ze boi sie zaryzykowac gra za bardzo zachowawczo powinien sprobowac minac rywala, zagrac jakas bardziej odwazna pilke prostopadlą , napewno potencjal jest , trzymam kciuki
- 0 0
-
2019-12-15 13:49
liderem w kasynie
- 0 0
-
2019-12-13 13:02
lechijka (2)
jestem przekonany że sobie poradzą i z piastem i z jagiellonią
- 15 6
-
2019-12-14 12:06
Hahaha uczeń z gdańska będzie się uczył
- 0 0
-
2019-12-14 07:39
w pierwszej kolejnści Jaga, potem Rakow, a Piast bedzie w Marcu w PP
- 1 0
-
2019-12-14 11:18
Kiepski grajek
- 0 1
-
2019-12-14 10:38
Leader!!!
Liderem Lechii ? Zbyt wysokich ambicji to Ty nie masz.
- 2 2
-
2019-12-14 08:19
Sr3dni zawodnik (2)
Moze grac ale z lawy 30-40min .Na Jagieloni ma byc egzekucja 2-3 bramkami nawet trzeba wygrac .Egy i Mihalik podstawa, Zlatan bramka ,Makowski i Fila podstawa .Augustyn,Nalepa podstawa ...Sobiech Haraslin podstawa
- 1 2
-
2019-12-14 09:50
Egy? Obudź się (1)
"Poza Gdańskiem przebywa Egy Maulana Vikri. Pomocnik gra na Filipinach w Igrzyskach Azji Południowo-Wschodniej.
Jeśli Vikri zostanie w turnieju do jego końca, już w tym roku nie zagra w Lechii. Jeśli Indonezja nie wyszłaby z grupy, to wówczas gdański klub zdecyduje, czy piłkarz wróci do Gdańska, czy uda się na przerwę w rozgrywkach."
A wiadomo, że nie zagra w tym roku w Lechii.- 1 0
-
2019-12-14 10:21
Kto lubi pracować bez wynagrodzenia?
- 2 1
-
2019-12-14 10:21
Odchodzi z klubu?
- 1 0
-
2019-12-13 21:25
Patryk (1)
Ogarnij się bo narazie to nawet przeciętny nie jestes
- 6 3
-
2019-12-14 07:50
Do szkoły uczyć się
na razie" należy pisać oddzielnie
- 0 0
-
2019-12-13 18:58
Cooo? (1)
Chciałbyś być przeciętny, narazie jesteś dość słaby. Powodzenia
- 6 4
-
2019-12-14 07:49
"na razie" piszemy oddzielnie
Do szkoły uczyć się
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.