• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Panie boksować będą o mistrzostwo świata

mad
15 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Ewa Piątkowska podczas czwartkowej konferencji prasowej na Długim Targu w towarzystwie Krzysztofa Głowackiego (z prawej) i Andrzeja Wawrzyka (z lewej). Ewa Piątkowska podczas czwartkowej konferencji prasowej na Długim Targu w towarzystwie Krzysztofa Głowackiego (z prawej) i Andrzeja Wawrzyka (z lewej).

Po raz pierwszy w historii Polka może sięgnąć po mistrzowski pas najbardziej prestiżowej federacji bokserskiej WBC w kategorii super półśredniej. W Ergo Arenie bój o niego stoczą Ewa Piątkowska oraz walcząca dla USA, pochodząca z Gliwic Aleksandra Magdziak Lopes.



Czy lubisz boks w wykonaniu kobiet?

Starcie Ewy PiątkowskiejAleksandrą Magdziak Lopes o wakujący pas WBC w wadze super półśredniej będzie pierwszym z dwóch pojedynków podczas sobotniej gali Polsat Boxing Night o tytuł mistrza świata. Obie pochodzą z Polski, ale tylko jedna z nich nadal walczy pod biało-czerwoną flagą.

KRZYSZTOF GŁOWACKI I ANDRZEJ WAWRZYK TRENOWALI W SAKO GDYNIA

Piątkowska w wywiadach podkreśla, że chce być pierwszą, polską mistrzynią świata. Te słowa wywołały burzę w portalach społecznościowych. Do dyskusji włączyła się m.in. Agnieszka Rylik, która przecież podobnie jak Iwona GuzowskaKarolina Łukasik sięgała wcześniej po mistrzostwo świata. Piątkowska podkreśla jednak, że Guzowska i Rylik zdobywały pasy mało prestiżowych federacji i walczyły ze słabymi przeciwniczkami. Druga z nich jest oczywiście innego zdania.

- Nie ma dla mnie większego znaczenia, czy moją przeciwniczką jest Polką, czy nie. Cieszę się, że jest to dobra zawodniczka, z którą powalczę o prestiżowy pas, najważniejszy w boksie zawodowym. Zależy mi na tym, abyśmy dały kibicom dobry pojedynek. Przed walką jest wielka niewiadoma, jak nasze style będą współgrać. Myślę, że jesteśmy obie dobrze przygotowane i zmotywowane. Chciałabym, aby kibice zapamiętali nasze starcie na długo - zapewnia Piątkowska.
Gali Polsat Boxing Night nie wspomina ona jednak dobrze. W zeszłym roku uległa podczas niej Ewie Brodnickiej na punkty. Twierdzi jednak, że została okradziona ze zwycięstwa przez sędziów, którzy przyznali niejednogłośnie zwycięstwo jej rywalce. Dlatego bilans Piątkowskiej wynosi 7 zwycięstw i 1 porażka. A jak ocenia swoją najbliższą rywalkę?

SPRAWDŹ, JAK WYGLĄDA TYDZIEŃ Z BOKSEM W TRÓJMIEŚCIE

- Ola, choć jest niższa ode mnie, to ma dobre warunki fizyczne. Jest naturalną zawodniczką kategorii super półśredniej, do której ja musiałam dobić z niższych kategorii. Jest dobra technicznie, także wydolnościowo wydaje mi się bez zarzutów. Zobaczymy jednak w ringu kto w jakiej jest formie - mówi Piątkowska, która wie już, co będzie robiła po zakończeniu kariery sportowej.
- Myślę o dziennikarstwie sportowym, ale nie chcę zmieniać zawodu od razu po ewentualnym zdobyciu pasa mistrzowskiego. Wtedy będę go bronić jak najdłużej. Przecież będzie to najlepsza część mojej kariery. Początki były trudne, później było dobrze, a od soboty może być idealnie - dodaje.
Magdziak Lopes jest o 4 lata starsza od 32-letniej Piątkowskiej. Stoczyła 21 walk, z czego 16 wygrała, 3 przegrała i 2 zakończyła remisem.

Otwarty trening Krzyszotfa Głowackiego i Andrzeja Wawrzyka.



- Serdecznie dziękuję za danie mi tej szansy. Walka w Polsce była dla mnie jednym z punktów na liście życzeń związanych z boksem. Będzie to dla mnie drugie podejście do pasa WBC. W 2014 roku miałam okazję bić się w Szwecji o tytuł mistrza świata. Myślałam, że wygrałam na punkty, ale werdykt sędziów był inny, choć niejednogłośny. Wróciłam do USA i czekałam na kolejną szansę przez dwa lata - mówi Magdziak Lopes.
- Nie martwię się o sędziów podczas gali w Polsce. Wręcz jestem przekonana, że sędziowie WBC będą obiektywni. Jest to bardzo dobra, ustabilizowana organizacja, a ja nauczyłam się tak boksować, że nie zostawiam sędziom wyboru, jeżeli chodzi o punktację danej rundy. Potrafię wyrabiać sobie przewagę i także to mam w planie na sobotę - dodaje.
Wspomniana walka z 2014 roku była dla niej jedyną poza granicami USA w zawodowym boksie. A jest w nim od 2009 roku. Pomimo długiego pobytu w USA pięściarka wciąż bardzo dobrze mówi w ojczystym języku.

- W domu mówię po angielsku, ale w Polsce mam rodzinę i z nimi rozmawiam cały czas po polsku. Czytam także dużo polskich książek, żeby zachować w pamięci język, gramatykę, słownictwo. To ostatnie trochę ucieka, ale jak jestem w Polsce przez tydzień to wszystko wraca bardzo szybko - mówi pochodząca z Gliwic zawodniczka.
Z Piątkowską po raz pierwszy spotkała się w hotelowej recepcji. Tam zdążyły ze sobą porozmawiać. Magdziak Lopes widziała oczywiście swoją rywalkę wcześniej, na filmach z poprzednich walk.

- Z tego co zauważyłam, to Ewa, ponieważ walczyła w lżejszych kategoriach wagowych, może być szybsza i sprawniej wyrzucać kombinacje ciosów. Na to jestem przygotowana, gdyż dobierałam sobie właśnie takich sparingpartnerów. Wiem, że Ewa zawsze idzie do przodu, ale z drugiej strony na filmach nie wszystko wygląda tak, jak w rzeczywistości. Każda walka jest inna. Jestem przygotowana na każdą taktykę i do wszystkiego jestem w stanie się dostosować - twierdzi Magdziak Lopes, którą w Ergo Arenie dopingować będą m.in. mama i siostra.
Przypomnijmy, że główną walką wieczoru będzie starcie o pas mistrza świata pomiędzy Krzysztofem GłowackimOleksandrem Usykiem. W piątek będzie można ich zobaczyć, jak i pozostałych bokserów, którzy wystąpią w sobotę w Ergo Arenie, na oficjalnym warzeniu. Rozpocznie się ono o godz. 15 w hali treningowej Ergo Areny. Wstęp jest wolny.

Karta walk Polsat Boxing Night
Paweł Stępień - Norbert Dąbrowski, 8 rund, pas mistrza Polski wagi półciężkiej
Michał Cieślak - Giulian Ilie, 8 rund, waga junior ciężka
Patryk Szymański - Jose Antonio Villalobos, 10 rund, pas WBC Youth
Andrzej Wawrzyk - Albert Sosnowski, 10 rund, pas mistrza Polski wagi ciężkiej
Ewa Piątkowska - Aleksandra Magdziak Lopes, 10 rund, pas WBC wagi super półśredniej
Krzysztof Głowacki - Oleksandr Usyk, 12 rund, pas WBO wagi junior ciężkiej
mad

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (26) 1 zablokowana

  • Mała przestroga

    Kobitko jak rylik z guzowską walczyły ty na chelb mówłaś beb troszkę oleju do tej łepetyny potrzeba by nalać. Pierwszą polską mistrzynią świata nie będziesz. Nie ma znaczenia federacja.

    • 1 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane