• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięciu z dziewiętnastu

jag.
28 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Od eliminacji rozpoczął się turnieju zawodowy ATP Orange Prokom Open z pulą nagród 425 250 euro. Z dziewiętnastu polskich tenisistów, którzy przystąpili do gry w sobotę, dalej awansowało tylko pięciu i to tylko dlatego, że za rywali mieli rodaków. Sobota nie była również szczęśliwa dla Łukasza Kubota. Najlepszy obecnie nasz tenisista turniej główny rozpocznie od pojedynku z faworyzowanym Tommy Robredo.

Teoretycznie gospodarzom do eliminacji należały się cztery dzikie karty. Ale zgodnie z tradycją wielu zagranicznych zawodników na kwalifikacje się nie stawiło. Tym samym dla Polaków było aż 19 miejsc. Oczywiście zajęli oni najniższe pozycje w drabince. Marek Mroczek już pierwszej rundzie zmierzył się z numerem jeden eliminacji, Juan Pablo Brzezickim. Argentyńczyk, notowany na 110 miejsce na świecie wygrał 6:1, 6:1. Mocniej postawił się Paweł Diłaj. Gdańszczanin pojedynek z rozstawionym z "dwójką" Francuzem Olivierem Patiencem (nr 113 na świecie) oddał z wynikiem 3:6, 3:6. Co ciekawe przez kwalifikację musi przebijać się również triumfator... Roland Garros z 2004 roku Gaston Gaudio. Argentyńczyk jest obecnie na 117 miejsce w rankingu.

Do drugiej rundy eliminacji przeszli tylko ci Polacy, którzy grali z rodakami. Sztuka ta udała się Marcinowi Gawronowi, Adamowi Chadajowi, Kacprowi Owsianowi, Dariuszowi Lipce i Jakubowi Piterowi.

Wyniki Polaków w sobotę:
Piotr Ciałkowski - Diego Junqueira (Argentyna) 0:6, 0:6
Marcin Gawron - Piotr Diłaj 6:3, 6:3
Adam Chadaj - Tomasz Krzyszkowski 6:0, 6:1
Bojan Szumański - Hugo Armando (USA) 4:6, 2:6
Dawid Kuczer - Jurij Szukin (Rosja) 1:6, 2:6
Paweł Głodkowski - Gaston Gaudio (Argentyna) 0:6, 0:6
Kacper Owsian - Paweł Poziomski 7:5, 6:4
Jakub Piter - Michał Sekuła 6:3, 7:5
Paweł Syrewicz - Steve Darcis (Belgia) 0:6, 1:6
Artur Romanowski - Boris Paszański (Serbia) 2:6, 1:6
Sławomir Szeremeta - Ivo Minar (Czechy) 1:6, 0:6
Dariusz Lipka - Andrzej Grusiecki 6:7 (3), 6:3, 4:2 i krecz Grusieckiego

W niedzielę gry na kortach SKT rozpoczną się o godzinie 11.00. To będzie ostatni dzień, w którym zmagania tenisistów w Sopocie można zobaczyć za darmo. Zwycięzcy będą mogli się udać już do kasy, bo zarobią po 425 euro. Aby awansować do turnieju głównego trzeba wygrać trzy gry. W drugiej rundzie Chadaj zmierzy Panience, Gawron z Malimo Gonzalezem z Argentyny, Owsian z Gaudio, Lipka z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem, zaś Piter z Belgiem Steve Darcisem.

W sobotę na "Monciaku" odbyło się losowanie turnieju głównego. Pecha miał Kubot (nr 148 rankingu), który już w pierwszej rundzie musi się zmierzyć z triumfatorem turnieju w Sopocie z 2001 roku, obecnie siódmą rakietą świata, Tommy Robredo (Hiszpania). Niewiele lepiej trafił Michał Przysiężny (206), bo na turniejową "czwórkę", Filippo Volandriego (Włochy). Szczęscie dopisało tylko trzeciemu z Polaków, który może grać dzięki "dzikiej karcie". Dawid Olejniczak zmierzy się z jednym z czwórki zwycięzców eliminacji. Rozstawiony z "jedynką", obrońca tytułu Rosjanin Nikołaj Dawidienko spotka się w pierwszej rundzie z Rumunem Andriejem Pavlem.

W deblu pierwszy numer rozstawienia otrzymali Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Na inaugurację zwycięzcy z Sopotu z 2003 i 2005 roku zagrają ze szwedzko- belgijskim deblem Robertem Lindstedtem i Kristofem Vliegenem. Jeśli awansują do ćwierćfinału, to tam spotkają się ze zwycięskim duetem z rywalizacji Olejniczak/Przysiężny - Chadaj/Gawron. Natomiast Kubot, który gra debla z Austriakiem Oliverem Marachem trafił na Rosjan Igora Andrejewa i Jurija Szukina, a Tomasz Bednarek partnerujący Czechowi Davidowi Skochowi spotka się Brzezickim i Austinem Callerim (Argentyna).
jag.

Kluby sportowe

Opinie (2)

  • Kogo obchodzi tenis poza ciolkami z Wawy

    traktujacymi takie imprezy jak spotkanie towarzyskie?
    No jeszcze moze rodzina zawodnika przyjdzie, bo ma bilety za darmo

    • 0 0

  • tenis

    Miernoty, miernoty,jeszcze raz miernoty

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane