- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (61 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (48 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (200 opinii) LIVE!
- 5 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (35 opinii)
Pierwsza porażki Lechii w sezonie
Po szesnastu latach rugbiści wrócili na stadion przy ul. Traugutta. Nie był to jednak udany come back dla Lechii. Gdańszczanie po raz pierwszy w tym sezonie zeszli z boiska pokonani i oddali fotel lidera ekstraligi. Arka atakowała niemal przez całe spotkanie i odniosła zasłużone zwycięstwo 20:10 (9:7). Oblicze gdyńskiego zespołu zdecydowanie poprawili Dawid Banaszek i Łukasz Szostek. Po drugiej żółtej kartce przedwcześnie grę zakończył były lechista, Rafał Wojcieszak. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z tego spotkania.
Wynik:
0:3 Banaszek (15. minuta)
0:6 Banaszek (20)
5:6 Wantoch - Rekowski(36)
7:6 Buchajło (37)
7:9 Banaszek (40+1)
7:12 Banaszek (41)
10:12 Buchajło (44)
10:17 R.Kwiatkowski (56)
10:20 Tsiklauri (63)
LECHIA: Witoszyński, Janiec, Kaszuba - Wantoch-Rekowski, Krzewicki - Doroszkiewicz, Lademan, Hedesz - Lenartowicz, Buchajło - Rokicki, Mariusz Wilczuk, Robert Kwiatkowski, Buczek - Jurkowski oraz Klusek, Piszczek, Zieliński, Kuźmiński, Narwojsz, Zajkowski, Odoliński.
ARKA: Ruszkiewicz, Wojaczek, Marcin Wilczuk - Nowak, Andrzejczuk - Raszpunda, Rafał Kwiatkowski, Wojcieszak - Szostek - Banaszek - Tsiklauri, Kvernadze, Czubinidze, Simionkowski - Malochwy. oraz Skindel, Kałduński, Motyl, Krieczun, Bartkowiak.
83' Ostatni gwizdek arbitra w derby Trójmiasta. Arka wygrywa na Traugutta 20:10.
80' Sędzia dolicza 3 minuty do czasu gry
80' Wojcieszak w nieprzepisowy sposób zatrzymuje gdańszczanina, ogląda drugą żółta kartkę w meczu a w konsekwencji czerwoną.
79' Arka uznała, że najlepszą obroną korzystnego rezultatu jest atak. Stanisław Krieczun został powstrzymany dopiero na kilka metrów przed polem punktowym Lechii.
75' Tym razem Banaszek nie trafia z karnego.
72' Lechia próbuje zniwelować dystans do rywali kopami, jednak Buchajło nie ma tak dobrego dnia jak Banaszek.
68' Gdańszczanie próbują kontrować, jednak ich akcje są bardzo szybko zatrzymywane.
63' Kolejna akcja ofensywna gdynian. Piłka wycofana do Beki Tsiklauriego a ten z drop -gola podwyższa na 20:10
60' Gdynianie starają się uspokoić grę, grają z dala od własnej połowy.
56' Banaszek tym razem nie podwyższa i wynik nie ulega zmianie.
56' Arka nadal w ofensywie co przyniosło efekty. Gdynianie po długiej akcji w pobliżu pola punktowego Lechii zdobyli przyłożenie za sprawą Rafała Kwiatkowskiego i objęli prowadzenie 17:10.
52' Dynamiczna akcja Arki powstrzymana kilkanaście metrów od pola punktowego po wznowieniu gry na próbę drop-gola zdecydował się Banaszek ale punktów nie zdobył.
48 ' Zamieszanie na boisku, nerwy i stawka spotkania dały o sobie znać i rugbiści zamiast grać zaczęli przejawiać zainteresowania boksem, po kilkudziesięciu sekundach przepychanek sędzia żółtymi kartkami ukarał Sergio Kvernadze i Roberta Kwiatkowskiego.
44' Gdańszczanie odpowiedzieli również trzypunktową akcję, piłka wycofana bo Buchajły a ten bez trudu zdobył punkty z drop-gola.
41' Znów karny dla Arki, tym razem z bardzo łatwej pozycji nie pomylił się Banaszek
40+1' Już w doliczonym czasie gry Arka wykorzystała kolejnego karnego. Banaszek zdecydował się na kop, piłka odbiła się od jednego ze słupów ale wpadła pomiędzy
36' Podwyższenie Lechii udane i gdańszczanie wyszli w meczu na prowadzenie.
36' Gdańszczanie przejęli inicjatywę po akcji lewym skrzydłem sfaulowany został Jurkowski, sędzia podyktował karnego, gdańszczanie wybrali grę i po wznowieniu na 5 metrach przepchnęli gdynian na ich pole punktowe zdobywając przyłożenie. Zdobywcą punktów Dariusz Wantoch Rekowski. Gdańszczanie będą grali w przewadze gdyż żółtą kartkę zobaczył Rafał Wojcieszak
33' Akcja ofensywna Lechii, gdańszczanie przejęli piłkę po nieudanym wrzucie z autu gdynian, pociągnęłi kilkadziesiąt metrów. Sędzia podyktował karnego ale Buchajło nie trafił między słupy.
28' Arka znów w natarciu, Banaszek próbuje drop-gola ale piłka nie doleciała do słupów.
26' Robert Kwiatkowski świetną szarżą zdobył kilkanaście metrów, jednak gdańszczanie przytrzymali piłkę na ziemi i sędzia podyktował kolejnego karnego
23' Gdynianie po raz kolejny próbują zdobyć punkty z karnego, jednak trzecia próba Banaszka okazała się nieudana
20' Kolejny karny podyktowany dla Arki znów celnie kopnął Banaszek. 6:0 dla gdynian
19' Lechia popełnia błąd przy wyprowadzaniu piłki z autu i piłka dla Arki.
15' Gdynianie zgłosili próbę zdobycia punktów z karnego z kilkudziesięciu metrów udanie kopnął Dawid Banaszek i gdynianie prowadzą 3:0
13' Arka znów chciała przeprowadzić dynamiczną akcję na połowie Lechii. Gdańszczanie po raz kolejny ratują się przyłożeniem obronnym.
9' Arka zdecydowanie wygrywa młyn, znów Lechię ratuje Buchajło.
6' Buchajło wykopuje piłkę w okolice linii środkowej, ale Arka wraca jak bumerang na połowę Lechii
5' Gdynianie przepychają w młynie Lechię, gdańszczanie przejmują piłkę ale muszą ratować się przyłożeniem obronnym.
4' Arka przycisnęła w pierwszych minutach, przeszli na połowę Lechii, odczas próby kopnięcia piłki zablokowany został Buchajło
1' Mecz rozpoczęli gdańszczanie, konkretnie uczynił to kopem Jurij Buchajło.
Tabela po 12 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Budowlani Łódź | 11 | 10 | 0 | 1 | 412:69 | 48 |
2 | Lechia Gdańsk | 11 | 10 | 0 | 1 | 285:113 | 44 |
3 | Arka Gdynia | 12 | 9 | 0 | 3 | 241:119 | 41 |
4 | Orkan Sochaczew | 12 | 5 | 0 | 7 | 190:238 | 25 |
5 | Bemowo AZS AWF Warszawa | 12 | 5 | 1 | 6 | 166:218 | 25 |
6 | Juvenia Kraków | 11 | 3 | 1 | 7 | 115:348 | 15 |
7 | Ogniwo Sopot | 12 | 2 | 0 | 10 | 146:282 | 13 |
8 | Posnania Poznań | 11 | 1 | 0 | 10 | 126:294 | 6 |
Pozostałe wyniki 12. kolejki:
Posnania - Ogniwo 14:12 (3:7), Juvenia Kraków - Budowlani Łódź 3:46 (0:12), Bemowo AZS AWF Warszawa - Orkan Sochaczew 18:17 (12:3).
Kluby sportowe
Opinie (188) ponad 20 zablokowanych
-
2010-05-09 22:22
BRAWO ARKA
Super gratulacje chociaz rugbysci sa lepsi od pilkarzy
- 14 1
-
2010-05-09 22:58
NIEROZUMIEM TEJ SPINKI TRÓMIEJSKIEJ (1)
PRZECIEZ I TAK WIADOMO ŻE ŁÓDŹ BĘDZIE MIAŁA MISTRZA JEST O 3 KLASY LEPSZA OD NAPINACZY Z TRÓJMIASTA
- 5 16
-
2010-05-10 12:38
ty nic nie rozumiesz
sam się teraz napinasz kretynie
- 1 0
-
2010-05-09 23:08
o meczu po meczu (1)
LECHIA- ARKA
To miał być hit kolejki, przedmeczowe zapowiedzi obu drużyn mówiły o walce o zwycięstwo. Niestety mecz rozczarował, poziom zawodów przeciętny, dużo błędów technicznych oraz niepotrzebne „złe emocje” Arka od początku zwietrzyła swoja szansę widząc jak niedoświadczoną 3 linie wystawił trener G. Kacała. Arka zdominowała Lechię w młynie. Widać dobrze przepracowany sezon „siłowniany”. Młyn , który był do tej pory największym atutem Gdańszczan zawiódł na całej linii. Po za akcją punktową po karnym i dobrze wykonanym maulu nic więcej nie pokazał. Okazuje się , że przekładania meczów z Arką w PP nie były bez podstawne. Rzeczywiście Lechia ma krótką ławkę. Arka od pierwszych minut dominowała w grze otwartej, dobra gra obu łączników, a młyn nie dawał Lechii chwili wytchnienia. Perfekcyjne auty Gdynian pozwalały na otwieranie gry ręką oraz męczenie gdańskiego młyna. Mecz mógł się podobać, bo było w nim wszystko co w rugby być powinno. Emocje , szybkie akcje, zdobyte punkty oraz walka wręcz. Niestety wyszkolenie techniczne naszych „zawodowców” nie pozwala na pełną realizacje założeń taktycznych trenerów. Mniej siły, więcej gry ręka, a publiczność to doceni jeszcze bardziej.
Na wyróżnienie w tych zawodach zasługuje formacja młyna Arki oraz obaj łącznicy, widać , że rozumieją się z kadry , zaczęli rozumieć grę i poruszanie się po boisku.
In minus wyróżnili się Rokicki- powinien otrzymać zawieszenie za uderzenie przeciwnika oraz niestety 3 linia Lechii. Nie najlepsze zawody rozegrał także Jurij Buhało. Trenerze G.K czas pomyśleć o zmianie warty na tej pozycji. Przyda się młoda krew oraz zmiana taktyki. Jasny punkcik w drużynie to Jurkowski, ale on sam nie wystarczy aby wygrywać z Arką oraz Łodzią.
Po tym meczu nie może zabraknąć kilku słów o sędziowaniu. Niestety kolejny raz sędzia główny zawodów postanowił być pierwszoplanową postacią. Szybkie gwizdanie karnych w grze na ziemi to jakaś „choroba zawodowa” Pana Michalika. Rozumiem , że sędzia chce mieć spokój na boisku , ale nie może pozbawiać zawodników możliwości walki o piłkę. Nie może być tak , że zawodnik jak tylko dotknie ziemi to już jest winny gry na ziemi. Proponuje „Gregorowi” ,aby więcej oglądał meczów TOP 14 lub PH, tam sędziowie wiedzą po co maja gwizdek i po co są na boisku. Niestety widać , że poznańskie spotkanie z trenerami niewiele pomogło.
Kolejna sprawa to bójka na boisku i kary które wymierzył sędzia. Najbardziej winny zawodnik nr.11( Rokicki) nawet nie był brany pod uwagę, kartki dostali bogu ducha winni zawodnicy Sergio i Kwiatek. Niestety boczni sędziowie się tutaj nie popisali.
Brawo dla organizatorów meczu, miejmy nadzieję , że rugby zagości już na stałe na Traugutta. Dzięki także dla kibiców obu drużyn , którzy wzorowo dopingowali swoje drużyny. Oby jak najwięcej takich meczy w polskim rugby.- 20 0
-
2010-05-10 10:59
po meczu
Jurij pokazałby zapewne cokolwiek więcej, gdyby Lechia potrafiła przegonić częściej Arkę na połowę Arki. Arka skutecznie obroniła sie od jego "nogi", która skutecznie "wykopał" Arkę w jesiennej rundzie, czyli nie jest taki "stary". A nie wyobrażam sobie, aby taki atutowy zawodnik musiał grać za wszystkich. Pewnie trener nie chce go narażac na kontuzje, które mogłyby go wyeliminować np. z ostatecznych rozgrywek. Rugby to walka, dobrze, ale z głową. Arka fajnie skupiona, o wiele, wiele mniej błędów, niż Lechia.
- 1 1
-
2010-05-09 23:10
o meczach po meczach
AZS – ORKAN
Ten mecz był niezwykle ważny dla akademików, tylko zwycięstwo pozwalało myśleć o medalu. Zespół po zwycięstwie z Ogniwem dostrzegł szansę na awans do 4.Zespół Orkana po kilku latach kryzysu poczuł także swoja medalową szansę. To co obejrzeliśmy to typowy mecz o stawkę. Na początku spotkania oba zespoły nieco spięte. Pierwszy z presją poradził sobie Orkan. Dobrze zorganizowana obrona, szeroka gra ręką, ale przede wszystkim ogromna wola walki. Orkan posiadał optyczną przewagę w pierwszej części meczu, był jakby dojrzalszy od AZS-u. Akademicy po pierwszych minutach dominacji Sochaczewian odpowiedzieli swoim ostatnim i jedynym atutem jakim jest młyn. Tu przewaga akademików dość wyraźna, a w autach pełna dominacja. Po tych fragmentach gry azetesiacy zdobywali punkty z przyłożenia. Niestety w grze otwartej problemy z grą ręką oraz pomysłem na ofensywę. Azetesiacy nie mają już tak silnego ataku jak jeszcze nie tak dawno temu. Widać brak zgrania oraz braki kadrowe. Po przerwie Orkan pozbawił się szansy na wygraną przesuwając Wojtka Łukasiewicza na 9. Ta zmiana zadecydowała o „braku prądu” w formacji ataku zawodników z Sochaczewa. Wojtek to „wojownik” i zagra wszędzie gdzie go trener postawi. Niestety w tym meczu pozycja nr.9 to porażka. Przez tak przeorganizowany atak Orkan tak naprawdę pozbawił się w drugiej części meczu „amunicji”. W końcówce zawodnicy Orkana mogli jeszcze wygrać , ale zabrakło im „zimnej krwi” Młodzi zawodnicy Orkana po prostu się „za grzali” , brak rutyny zdecydował o zwycięstwie AZS-u.
Sytuacja w tabeli po tym meczu dość ciekawa, oba zespoły j mają jeszcze szansę na awans do play-off. Z układu gier w nieco lepszej sytuacji jest AZS, bo gra z Juvenia oraz Posnanią. Orkan przyjmie u siebie Arkę oraz zagra z Posnanią. Oba zespoły w tym meczu pokazały charakter, AZS potrafi się „spiąć” w tak ważnych momentach i wygrać dzięki rutynie oraz „boiskowemu cwaniactwu” tylko czy to wystarczy na awans do 4?
Orkan ma poważne braki w formacji młyna, ale widać, że trener czegoś się nauczył od trenera kadry T.Putry. Można grać ( i wygrać) z teoretycznie silniejszym przeciwnikiem dobrą taktyką i wolą walki. Za rok może dwa, tak prowadzony zespół będzie sprawiał nie tylko sensacje, ale będzie także kandydatem do medalu.- 1 3
-
2010-05-09 23:12
I Tylko Arka Gdynia!!!!!!!!!!!!!!
- 9 2
-
2010-05-09 23:14
ARKA LEPSZA - to oczywiste
Arka lepsza od betonów - to oczywiste.
- 13 6
-
2010-05-10 00:13
ARKA GDYNIA
- 10 4
-
2010-05-10 00:19
Arka (2)
Arka była lepsza pod kazdtm wzglendem i koniec
- 11 6
-
2010-05-10 11:24
zgadzam się z twoją opinią ale powinieneś iść na korki z Polskiego (1)
- 4 0
-
2010-05-10 12:01
zapozno korki dla mnie,juz i tak wydaje na nie dla moich dzieciakow ;p
Pozdrawiam- 0 1
-
2010-05-10 02:02
no cóż - ARECZKA Z GDYNI to w Polsce rugby bogini
- 8 5
-
2010-05-10 03:37
heheh (1)
ale jajo poraz kolejny pokazal wojaczkowi gdzie jego miejsce!!!
- 11 4
-
2010-05-13 23:26
taaaaaaaaaa Jajo pokazał jakim jest podwórkowym wieśniakiem - zamiast grać to inaczej chcial nadrobic - wstyddddddd k....
wstyddd
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.