- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (40 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (80 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (55 opinii)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 5 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
Pierwsze decyzje kadrowe
Przy sprawach transferowych na pierwszy ogień Marek Kostecki wziął kadrowiczów, którym z końcem sezonu kończyły się kontrakty. Rompkowski jako zaledwie jeden z czterech gdańszczan wystąpił we wszystkich 51 meczach "Stoczni" w minionych rozgrywkach. Obrońca zaliczył 4 gole, 13 asyst, a na ławce kar odsiedział 26 minut. Natomiast Odrobny był podstawowym bramkarzem. Nie stawał między słupkami tylko wtedy, gdy był kontuzjowany. W ostatnich rozgrywkach wystąpił w 33 spotkaniach, zaliczając nawet jedną asystę i trzy kary.
- Z oboma hokeistami podpisaliśmy trzyletnie kontrakty. Zależało nam na ich pozostaniu, gdyż tworzą trzon zespołu - podkreśla prezes gdańskiego klubu.
Łopuski wrócił do Stoczniowca po występach u naszych południowych sąsiadów na początku sezonu. Napastnik nie ukrywał, że chce odbudować w Gdańsku formę i pokazać się menedżerom z klubów Europy Zachodniej. Jednak te plany pokrzyżowała głównie grudniowa kontuzja. 23-latek zagrał tylko w 24 meczach. Zdobył 10 goli, cztery asysty i... 24 karne minuty. Ten dorobek nie przekonał Henryka Zabrockiego, trenera klubowego i drugiego szkoleniowca reprezentacji. Tym samym Łopuski nie otrzymał powołania do kadry na mistrzostwa świata i postanowił plany podboju zagranicznych lodowisk odłożyć na rok. Najbliższy sezon ponownie spędzi w Gdańsku.
Siłę gdańskiego ataku wzmocni Zachariasz. - Łukasz powraca do naszego zespołu po rocznej przerwie. To wartościowy napastnik. Kontrakt z nim podpisaliśmy na trzy lata - przyznaje prezes Kostecki. Wychowanek Zagłębia Sosnowiec w drugim podejściu do macierzystego klubu zagrał co prawda w 55 meczach, ale zdobył tylko 17 punktów w punktacji kanadyjskiej (4 bramki, 13 asyst) i jak sam przyznaje był to jego najsłabszy sezon w karierze.
Stoczniowiec o 26-latka rywalizował z TKH Toruń. Raczej nie przebił tej oferty finansowo, a decydował sentyment do Gdańska. Zachariasz w barwach "Stoczni" grał w latach 2003-2007. Z biało-niebieskimi wystąpił w 163 meczach ligowych, zdobywając 53 bramki i zapisując 74 asysty. Przed rokiem Łukasz zdecydował się na powrót w rodzinne strony, gdyż uznał, że tam łatwiej będzie jego żonie wychowywać wówczas urodzone dziecko.
Kolejnym napastnikiem, którego Stocznia namówi do powrotu nad morze, będzie zapewne Błażowski. 30-latek jest wychowankiem gdańskiego klubu, a ostatni sezon spędził w I-ligowym KTH Krynica. Wywodzi się on z usportowionej rodziny. W hokeja grał także jego ojciec, a siostra - Agata była medalistką mistrzostw świata juniorów i Uniwersjady w tańcach na lodzie.
Kluby sportowe
Opinie (19) 1 zablokowana
-
2008-04-23 15:26
Ja tylko chcę złożyć życzenia imieninowo urodzinowe dużo sukcesów wsezonie oraz zdrowia i szczęscia
- 0 0
-
2008-04-11 17:51
jest dobrze, nie zapeszajmy!!!
Vitek i Hurtaj w Stoczni na dwa lata!!!
tego pierwszego nie trzeba przedstawiac ,jest po operacji kolana,ale do sezonu jeszcze spoooro czasu-facet okazalo sie gral przez 2 m-ce z bolem kolana!!!teraz bedzie dobrze:)
Hurtaj- ma cos do udowodnienia a ze grac potrafi to pamietamy!- 0 0
-
2008-04-09 17:39
Może Henryk Jankowski...
- 0 0
-
2008-04-09 13:03
???
przeciez Jankowski ma wazny kontrakt ze Stoczniowcem...
- 0 0
-
2008-04-09 10:11
słyszałem że Jankowski idzie do Torunia
- 0 0
-
2008-04-09 07:28
Powodzenia Zachary !
Dostaję furii jak czytam że żona kazała to czy tamto Zacharemu ! To istne brednie wymyslone przez jego wrogów z sosnowca . Wrogów , którzy nazywają się kibicami !.Dla nich dobry jest ten , który lubi balangi i pije z nimi .Takich zawodników krórzy maja swoje zdanie i unikają tego towarzystwa nie lubi się . To nie przypadek , że w szatni zagłębia jest alkomat . Sprzydałby sie jeszcze na trybunach tester debilizmu i głupoty ! Tu kazdego swojego wychowanka , który przyjedzie grać z inną drużyna sie wyzywa i obraża !Układy ,wypłakiwanie sie w rękaw prezesa , sprzedawanie kolelegów to częśc atmosfery w zagłębiu ! Zachary wrócił do swich ! Do klubu i kibiców dla których warto zostawić serce na lodzie ! POWODZENIA ŁUKASZ !
- 0 0
-
2008-04-09 01:24
myślę że bez kasy to sobie można pomarzyć o jakichś lepszych zawodnikach, jakoś np pasy po tym jak znalazły sponsora nakupili sobie z całej polski lepszych zawodników, co widać zresztą po wyniku końcowym (a kiedyś z nimi i bydgoszczą zajmowaliśmy sam dół tabeli), my mamy niby też dużego sponsora i co??.... a jak się jakiegoś naszego odchowa to i tak odchodzi potem tam gdzie mu lepiej zapłacą...
i tak w kółko, tylu od nas gra po innych klubach, jak by mieli dogodne warunki i nie odchodzili to 100cznia była by niedopokonania :)
na pocieszenie może być fakt że jeszcze jakoś klub istnieje,
myślę że potrzeba by jakiegoś managera zatrudnić - fachowca co się zna na rzeczy, przecież np z gadżetów też jest zarobek a jakoś tego nie widać na stoczni - kluby piłkarskie mają jakieś swoje sklepy gadżeciarskie, ja wiem, hokej nie jest może aż tak popularny (to już inny temat) ale nawet jakieś mini stoisko a nie koszulki po 100 i to wsio....
ciekawe kiedy to się zmieni???....... jeżeli się zmieni- 0 0
-
2008-04-09 00:11
juhas jak gral u nas to zawsze byl wielkim wzmocnieniem i mysle ze zakonczenie kariery w gdansku w 100czni mu sie nalezy no oczywiscie z brazowym /minimum/ medalem
- 0 0
-
2008-04-08 18:27
Wierny -szybko zapomniałes jak Juhas serce na lodzie zostawiał dla Stoczni przez ładnych parę lat
- 0 0
-
2008-04-08 15:29
juhan niech sobie zostanie tam gdzie jest gwiazdor ....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.