- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (136 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (47 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (6 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Piłkarska spółka staje do przetargu
Lechia Gdańsk
Lechia potwierdziła, że przystąpi do przetargu na dzierżawcę PGE Arena Gdańsk. BIEG 2012, które buduje stadion na mistrzostwa Europy, ogłosiło konkurs na 10-letnie zarządzanie obiektem na Letnicy. Miasto liczy, że z tytułu umowy otrzyma co najmniej dwa miliony złotych rocznie. Spółka piłkarska oczywiście wysokości swojej oferty nie ogłasza, gdyż musi zgłosić wyższą niż oferenci, aby uzyskać prawa do stadionu
.Dla Lechii zaczyna się najważniejsza gra, odkąd w styczniu ubiegłego roku utworzono spółkę, a jej większościowym udziałowcem został Andrzej Kuchar. Wrocławski biznesmen od początku nie ukrywał, że tym, co zachęciło go do inwestowania w Gdańsku, jest stadion budowany na Euro 2012.
- Postanowiłem zaistnieć w sportowym biznesie ze względu na swoją sportową przeszłość oraz chciałem połączyć swoje zainteresowanie tą dziedziną z funkcjonowaniem w biznesie. Chciałbym stworzyć co o szerszym wymiarze. Inwestycja w piłkę nożną najlepsza jest w dużych ośrodkach. Nie chodzi wyłącznie o liczbę mieszkańców, ale przede wszystkim o stadion na 30-40 tysięcy miejsc. Z tego względu rozważałem możliwość zainwestowania we Wrocławiu lub w Gdańsku. Ostatecznie podjąłem się zadania zbudowania profesjonalnej drużyny w Lechii. Nadchodzi czas, że na polskiej piłce będzie można zarabiać. Bez prawa do stadionu nie będzie wielkiej Lechii. Chcę wynająć stadion, a nie go zabierać! - mówił przed rokiem Kuchar.
Z tą też myślą w październiku ubiegłego roku podpisano umowę ze Sportfive. Szef tej jednej z największych europejskich firm zajmujących się marketingiem sportowym Andrzej Placzyński również nie ukrywał, że jedyną rzeczą, która może zakończy jego współpracę z Lechią, będzie brak dostępu do stadionu. A jest się o co bić, bo - jak się szacuje - przez najbliższą dekadę Sportfive może wpłacać do kasy klubu 8 mln zł rocznie.
- Nasza umowa przestanie obowiązywać, jeśli klub nie zostanie operatorem nowego stadionu. Poza obrotem prawami transmisyjnymi, to właśnie marketing stadionowy jest drugą najważniejszą częścią naszej działalności - podkreśla wówczas prezes Placzyński, który chciałby sprzedawać powierzchnię reklamową na stadionie i koszulkach piłkarzy oraz stadionowe loże VIP.
Sportfive obiecał, że na inaugurację stadionu zorganizuje mecz Lechia - Juventus. Z kolei Kuchar podkreślał, że jeśli jego plany się powiodą, to w sezonie 2012/13 budżet klubu może wzrosnąć do 60-70 milionów złotych, a najlepsi piłkarze mogliby liczyć na zarobki 600-700 tysięcy euro rocznie!
Miasto nie zamierza udzielać żadnych preferencji piłkarskiej spółce w przetargu, choć oczywiste jest, że po mistrzostwach mecze piłkarskie może tam rozgrywać Lechia. W konkursie wszyscy muszą mieć jednakowe prawa i obowiązki. Do 23 czerwca jest czas na składanie ofert.
Do konkursu mogą przystąpić podmioty, które m.in. wykażą na koncie środki w wysokości co najmniej 3 mln zł lub będą miały zdolność kredytową w tej wysokości oraz mają doświadczenie w zarządzaniu stadionem na co najmniej 35 tys. miejsc, a w ciągu trzech ostatnich lat pozyskały lub zorganizował na obiektach sportowych lub obiektach wielofunkcyjnych co najmniej 100 imprez masowych, z których co najmniej 40 to rozgrywki sportowe najwyższej klasy lub rangi międzynarodowej.
- Trudno nam ocenić, jakie będzie zainteresowanie przetargiem. My na pewno do niego przystąpimy, bo starannie się przygotowywaliśmy - nie ukrywa Błażej Słowikowski, rzecznik prasowy Lechia SA. - Nie ukrywaliśmy, że chcemy wziąć udział w przetargu. Specjalnie w tym celu powołaliśmy do życia spółkę Lechia Operator, która wierzę, że odniesie sukces - dodaje Maciej Turnowiecki, prezes gdańskiego klubu.
Gdańsk dolną granicę, którą musi zapłacić dzierżawca określił na 2 miliony rocznie. Jednak jak zgłosi się co najmniej dwóch chętnych, to odbędzie się między nimi licytacja na zasadzie - kto da więcej.
Miasto szacuje, że koszt rocznego utrzymania stadionu wynosić będzie około 12 milionów złotych. I właśnie pieniądze co najmniej tej wysokości zamierza sobie zabezpieczyć w dwóch przetargach: na właściciela nazwy oraz dzierżawcę. Przypomnijmy, że PGE wykupił nazwę za 7 milionów.
Wychodzi zatem na to, że ewentualny dzierżawca będzie musiał wyłożyć około 5 milionów. Ewentualnie miasto może spróbować przenieść koszty na dzierżawce. Zresztą BIEG, ogłaszając przetarg, zastrzegł sobie też prawo, unieważnienia go na każdym etapie postępowania i to bez podania przyczyn.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (185) ponad 20 zablokowanych
-
2010-06-08 19:43
Wątpię, aby Kucharowi chodziło tylko o kasę.
Satysfakcja,że na tak trudnym polu można to wszystko z senem poukładać - jest wielka. Czy on temu podoła > Wątpię, bo to wielka sztuka i gdy przychodzą niepowodzenia ,pojawia sie pytanie: co ja tu robię ? Daje kasę, jestem krytykowany, nie ma postępów ... p.....ę to wszystko, zabieram zabawki i idę.
Miasto zostanie ze stadionem na 44 tys , Lechia w piach - bo w tej branży nie ma litości. Nie takie firmy leciały z łoskotem a my to mamy przećwiczone do Vligi włącznie- 7 3
-
2010-06-08 19:51
byłem na finale Ligi Mistrzów w Madrycie czyli na prawdziwym wydarzeniu sportowym i chciałbym aby kiedys takie wydarzenia były w Gdańsku
- 5 3
-
2010-06-08 20:52
LG
Nie widzę tego stadionu bez Lechii.Jaki by był sens budowania nowego stadionu bez ekstraligowej drużyny?dla euro,a co potem???2 slabe koncerty w roku czy dla 1 meczu reprezentacji?PGE dla Lechijki,wyjdźmy z marazmu,cała polska buduje,może wkońcu i przyjdą sukcesy na arenie międzynarodowej!!!
- 8 4
-
2010-06-08 20:58
Niech biorą!
Popłyną finansowo i widowiskowo przy frekwencji choćby 15 tyś
- 2 1
-
2010-06-08 21:46
nie ma szans przy takich grajkach jakich chca miec frekwencje wieksza niz 12 tys i nie ma opcji zeby to sie wszystko utrzymalo
- 7 2
-
2010-06-08 23:36
buraki ani zeta do budowy a panoszyc sie beda
- 1 2
-
2010-06-09 06:35
6:0
I Smuda nie pomoże.
Prawda o polskiej piłce jest porażająca.
I co nam dadzą te stadiony jeżeli wszyscy będą lali nas na taką potęgę.
Strach iść na mecz.- 3 0
-
2010-06-09 06:43
spadajcie na drzewo
chyba ze zrobicie sciepe na ten stadion
- 4 1
-
2010-06-09 06:59
Olo !
To ty spadaj na drzewo.
Jak się nauczysz pisać po polsku to wówczas podyskutujemy.
Ale nie martw się wszyscy piątoklasiści z Gdyni mają problemy z pisaniem.
Jak coś to zrobimy "sciepe" na Twoją edukację.- 3 4
-
2010-06-09 07:11
Lechia
Kto to utrzyma,w Portugali pobudowano też takie duże stadiony i co teraz zarastają trawą chociaż poziom piłki portugalskiej jest ciut wyższy od naszej i tam przychdzi więcej kibiców.Nie jestem kibicem Lechi ale szkoda że dają się robić w takiego balona bo jak zaczną się schody to Adamowicz może już nie być preziem a Kuchar da nogę do Wrocławia i czar pryśnie.Lepiej zostać na Trauguta i mieć pełny stadion niż żebrać o pieniądze na niezapłacone rachunki.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.