- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (85 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (126 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (46 opinii)
- 4 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 5 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (8 opinii)
Piłkarze Arki Gdynia starali się być fit
Arka Gdynia
- Przerwa świąteczna w ekstraklasie jest tak krótka, że nikomu nie grozi zaniedbanie się. A kwestia kilograma w przód czy w tył to normalna sprawa. W ciągu 2-3 dni można spokojnie wrócić do normy. Każdy z nas na swój sposób się pilnuje i stara się być fit - mówi tuz po powrocie do treningów Antoni Łukasiewicz, pomocnik Arki Gdynia. Opowiada on także o nowym głodzie do piłki oraz wyjątkowych przygotowaniach żółto-niebieskich do rundy wiosennej, które odbędą się m.in. na Cyprze.
25 PIŁKARZY NA PIERWSZYM TRENINGU ARKI W 2017 ROKU
Marcin Dajos: Zaczęliście przygotowania do rundy wiosennej w bardzo zimowych warunkach. Nie przeraża was, że podobnie może być na starcie rozgrywek, który już za nieco ponad miesiąc?
Antoni Łukasiewicz: Na pogodę nie mamy wpływu. Dlatego nie można się nią za bardzo przejmować. Wszyscy wiemy, że zimą jest różnie. Między innymi klub zadbał o to, abyśmy pojechali ma zagraniczne zgrupowanie, żeby dobrze przygotować się do rundy wiosennej. Dlatego nie ma co panikować. Znając polskie realia będzie to krótkotrwały atak zimy i w żaden sposób nie przełoży się na nasze przygotowania.
ARKA GRAŁA JESIENIĄ W MECZU Z REKORDOWĄ FREKWENCJĄ W EKSTRAKLASIE
Podczas urlopu udało się nabrać głodu piłki?
Ochota do gry jest bardzo duża. Urlop nie był długi, ale człowiek jak najbardziej odpoczął i się zregenerował. Wszyscy wiemy doskonale, jakie wyzwania przed nami w tym roku. W głowach więc jest tylko to, aby jak najlepiej przygotować do nich i odpowiednio spożytkować niecałe pięć tygodni przygotowań.
Czyli podczas urlopu udało się odpowiednio naładować baterie?
Zdecydowanie tak. Teraz trzeba będzie je nawet rozładować. Mój organizm jest zregenerowany, wypoczęty, gotowy do tego, aby podjąć trud związany z przygotowaniami. Oby tylko w zespole omijały nas urazy, nawet te drobne, które mocno wybijają z rytmu. Jestem przekonany, że ten czas zostanie optymalnie wykorzystany.
TOMASZ KORYNT: WAŻNA BĘDZIE WSPÓŁPRACA DARIUSZA FORMELLI Z MATEUSZEM sZWOCHEM
Należy pan do piłkarzy, którzy podczas przerwy między rozgrywkami potrafią zupełnie zapomnieć o piłce, czy cały czas jest ona gdzieś z tyłu głowy?
Tak dużo rzeczy dzieje się podczas przerwy, że udaje się zapomnieć o futbolu. Spotkania z rodziną i ze znajomymi sprawiają, że czas bardzo szybko biegnie i zanim człowiek się obejrzy, już wchodzi w nowy rok i na horyzoncie pojawia się praca związana z piłką nożną. Czas z rodziną jest poświęcony w stu procentach jej, dlatego wtedy staram się rozmawiać o futbolu jak najmniej.
Po powrocie z urlopów zawsze macie ważenie. Jak ono wypadło?
Zazwyczaj nie ma problemów z wagą. Mało tego, często jest ona mniejsza niż przed wyjazdem na urlop. Przerwa świąteczna w ekstraklasie jest tak krótka, że nikomu nie grozi zaniedbanie się. A kwestia kilograma w przód czy w tył to normalna sprawa. W ciągu 2-3 dni można spokojnie wrócić do normy. Każdy z nas na swój sposób się pilnuje i stara się być fit.
ARKA NIE MUSI OBAWIAĆ SIĘ O MURAWĘ NA STADIONIE MIEJSKIM
Gdzie pan wypoczywał podczas przerwy zimowej?
Święta Bożego Narodzenia spędziłem w Warszawie z rodziną. Następnie czas po świętach i okres noworoczny byłem na Mazurach. Dużo świeżego powietrza, miła atmosfera w gronie znajomych, więc można było szybciej odpocząć psychicznie i się zregenerować. Nie da się ukryć, że w sprawach fizycznych zazwyczaj ogranicza nas głowa. A kiedy jest ona wyczyszczona z myśli o zeszłym roku, który był trudny nie tylko pod względem fizycznym, ale własnie także pod kątem psychicznym, wtedy forma będzie lepsza.
OLDBOJE ARKI PONOWNIE Z NOWOROCZNYM PUCHAREM
Jak pan się zapatruje na wyjazd na Cypr podczas okresu przygotowawczego?
Byłem tam już parokrotnie z różnymi drużynami i warunki do treningów mieliśmy bardzo dobre. Największe doświadczenie z gry i treningów na Cyprze ma u nas Adam Marciniak, z racji czasu, jaki tam spędził. Z mojego doświadczenia wiem, że nigdy nie było tam na co narzekać. Boiska i hotele są w porządku, a w końcu chodzi o to, aby ćwiczyć na zielonych murawach, a następnie zregenerować się i wypocząć. W Polsce na przełomie stycznia i lutego może być różnie. Na Cyprze jest pewność, że pogoda nie zaskoczy nas negatywnie.
PREZES ARKI: MYŚLĘ, ŻE MICHAŁ NALEPA WRÓCI DO NAS SILNIEJSZY
To sprawi, że będziecie mieli lepszy okres przygotowawczy niż rok temu, kiedy trenowaliście tylko w kraju?
Wyjazdy zagraniczne w takim okresie roku to niuanse, które na pewno odgrywają rolę w przygotowaniach. Dużo daje możliwość trenowania w warunkach piłkarskich, w jakich będziemy grać przez większość rundy wiosennej. Z drugiej strony, kiedy jedzie się do ciepłych krajów w okresie zimowym, to po powrocie trzeba przestawić się na znacznie niższe temperatury panujące w Polsce. Tam trenuje się na zielonych boiskach, w kraju na sztucznej murawie, ale nie trzeba się od nowa aklimatyzować. We wszystkim są plusy i minusy, ale nie zamierzamy się tym przejmować. Skupiamy się na ciężkiej pracy, aby być gotowym na pierwszy mecz z Legią Warszawa i kolejnych 16 ligowych, plus pucharowych spotkań. Tylko sumienna praca i samodyscyplina zaprowadzą nas we właściwe miejsce.
Typowanie wyników
Jak typowano
23% | 152 typowania | ARKA Gdynia | |
22% | 138 typowań | REMIS | |
55% | 359 typowań | Legia Warszawa |
Kluby sportowe
Opinie (42) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-06 17:10
Krzyska z Karwin on taki piękny sklonowany hihihi
- 3 0
-
2017-01-06 12:50
zolto-niebieski S. (1)
barwy klubu
barwy miasta- 20 5
-
2017-01-06 16:05
znowu psychol na przepustce.
- 4 7
-
2017-01-06 13:45
(1)
Uuuooo jezu. Ten czarnuszek na zdjeciu wydaje sie byc strasznie przerazony warunkami atmosferycznymi. Tzn pewnie widzi snieg pierwszy raz w zyciu.
- 5 8
-
2017-01-06 13:53
o to chodzi,
że ten czarnuszek przerażony jest cały czas :)
- 3 2
-
2017-01-06 12:23
Arka z Pucharem
A pierwsza piątka na koniec:
1.Legia
2.Lech
3. Jaga
4.Zagłębie
5. Termalica- 32 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.