• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piotr Gładki nie żyje

28 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Trzy tygodnie temu wygrał krakowski maraton, choć wskutek błędu sędziny pomylił trasę i pokonał blisko 2 kilometry więcej niż pozostali zawodnicy. uzyskany czas był słabszy niż minimum na mistrzostwa świata. Wychowanek Lechii Gdańsk martwił się, czy PZLA spojrzy na niego łaskawym okiem i wyślę do Helsinek... Niestety, Gładki nie pobiegnie już nigdy. Jego życie zgasło w wieku 33 lat. Zginął w wypadku samochodowym.

- Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20.00 na Kaszubach. Prowadzony przez Piotra Gładkiego samochód zderzył się czołowo z innym autem - powiedział PAP rzecznik Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, Paweł Wiśniewski.

W barwach Lechii Piotr startował na 5 i 10 kilometrów. Potem zmieniał kluby i stopniowo wydłużał dystans. W 2000 roku w debiucie w maratronie uzyskał w Hamburgu dwie godziny, jedenaście minut i pięć sekund. W nagrodę wystartowął na igrzyskach olimpijskich w Sydney... Trójmiejscy sympatycy lekkoatletyki stykali się wielokrotnie z Gładkim podczas Biegu Św. Dominika czy Memoriału Józefa Żylewicza.

Cześć jego pamięci

Opinie (5)

  • Wielka strata dla polskiego sportu

    • 2 0

  • Żegnaj Piotrku....

    • 0 0

  • Piotrus Gładki niezyje

    Bardzo boli brak czasu na wygloszenie paru słów i oficalnego pozegnanie Oloimpijczyka, rekordzisty i reprezentanta Polski Piotrusia Gładkiego. Dzięki jego kol; Dudyczowi, Dobrzynskiemu za zorganizowanie mszy pozegnalnej, oraz byłemu trenerowi i byłemu olimpijczykowi Zimnemuora grupie biegaczy -weteranów za pozegnanie tragicznie zmarłego biegacza

    • 0 0

  • Piotrus Gładki niezyje

    Bardzo boli brak czasu na wygloszenie paru słów i oficjalnego pozegnanie Olimpijczyka, rekordzisty i reprezentanta Polski Piotrusia Gładkiego.
    Dzięki jego kol; Dudyczowi, Dobrzynskiemu za zorganizowanie mszy pozegnalnej, oraz byłemu trenerowi i byłemu olimpijczykowi Zimnemu oraz grupie biegaczy -weteranów za pozegnanie tragicznie zmarłego biegacza

    • 0 0

  • wielka strata

    miałem okazje biegać z Piotrkiem , był nie do zajechania , ja już nie biegam , ale będę zawsze pamiętał o tym wybitnym koledze.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane