- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (48 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Piotrkowianin - AZS AWFiS Gdańsk
11 października 2004 (artykuł sprzed 19 lat)
Najnowszy artykuł o klubie AZS AWFiS Gdańsk
Udane kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Żeglarstwo wypełniło plan
AZS AWFiS: Sibiga, Głębocki - Markuszewski 8, Janusiewicz 5, Pepliński 5, Gujski 3, Jachlewski 3, Wita 1, Żółtak, Malandy, Fogler, Kamielin, Nyćkowiak.
W pierwszej połowie gdańszczanie prowadzili już 10:4. Była to nagroda za konsekwentną grę w obronie oraz skuteczność w szybkich kontrach. Niestety, tuż przed przerwą w nerwowej atmosferze przyszło gościom ratować korzystny wynik. Do szatni zeszli z prowadzeniem, bo z rzutu karnego trafił Bartłomiej Pepliński.
Po zmianie stron scenariusz w zasadzie się powtórzył, ale tym razem nie było happy endu. Zespół Wojciecha Nowińskiego spotkała zasłużona kara, skoro nie potrafili wybronić przewagi wynikającej z 21:15 i 23:16. Mecz przegraliśmy w ostatnim kwadransie.
- Pogrążyła nas seria indywidualnych błędów technicznych, można rzec - banalnych, bo należyte podanie i chwyt to w ekstraklasie obowiązek. Mecz dwukrotnie, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie, odwracał się, gdy marnowaliśmy sytuacje sam na sam z bramkarzem. W końcówce pod bramką rywala zawodzili m.in. Jachlewski i Pepliński. Nie tłumaczy nas nawet fakt, że po zmianie trenera wszyscy w Piotrkowie liczyli na sukces. Był szalony doping, orkiesta - mówi gdański szkoleniowiec.
Pozostałe wyniki 6. kolejki:
MMTS Kwidzyn - Vive Kielce 28:32 (10:17), Wisła Płock - Miedź Legnica 34:27 (14:15), AZS AWF Warszawa - MOSiR Zabrze 24:24 (16:15), Olimpia Piekary Śląskie - Śląsk Wrocław 18:39 (9:14), SPR AMD Chrobry Głogów - MKS PZU Życie Zagłębie Lubin 21:23 (11:12).
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2004-10-12 15:02
Piotrkowianin-AZS AWFiS Gdansk
Szkoda gadać,mecz,który był absolutnie do wygrania,niestety przegraliśmy.Piotrkowianin zdobył swoje pierwsze punkty w ekstraklasie,a najbardziej przyczynił się do tego bramkarz Kipera.Bronił w wielu beznadziejnych sytuacjach i nie pozwolił powiększać przewagi bramkowej.W 45 min. gry było 24-17,ale od tego momentu bramki rzucali już tylko miejscowi.Gdańszczanie albo żle rozgrywali piłke w ataku,albo jeśli rzucali,to bronił je Tomasz Matulski,który był absolutnym bohaterem tego meczu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.