jag.
2004-12-16 11:53
I co wszyscy krzykacze!1 Nie widze przeprosin dla Władz Uczelni, Sponsora , dyr.Malca i wszystkich zwiazanych z sekcją kobiet!
Dla niby kibiców z Lublina , Dziewczynom myślę że nawet na myśl nie przyszło żeby trafić do tego "tworu" jakim jest SPR Lublin, a przypisywanie sobie Tytułów Mistrza Polski które zdobył Montex to tak jakby AZS AWFiS przypisywał sobie trofea GKS Wybrzeże Gdańsk !!
I jeszce do NATALEK teraz już nie może być mowy ze nie ma kasy to gramy słabo , bo myslimy o ....?!Teraz żyjemy w kraju w którym przeważnie płaci się za dobrze wykonaną pracę!!
2004-12-16 12:25
Fajnie ze pieniadze sie znalazły...tylko pytanie brzmi czy za miesiac lub dwa ta sama sytuacjia sie powtórzy? Przypomne tylko ze to tylko te trzy zawodniczki otrzymaly wynagrodzenia a gra 14. Jeszcze jedno pytanie czy w takim razie jedynym sposoben na otrzymanie pieniedzy jest grozba rozwiazania kontraktu? Jezeli tak to zapewne kolejne wnioski wplyna szybciej niz nam sie wydaje.Moim zdaniem tu juz nie bedzie wielkiej druzuny,dziewczyny uciekajcie gdzie sie da.Tam gdzie jest lepsza przyszosc-za granice,bo zaraz zapewne jakis madrala napisze ze taka jest sytuacjia w kraju.he he he
2004-12-16 12:38
Przeprosiny! To chyba zawodniczkom należą się przeprosiny od działaczy! Podobnie jak osoba która wpisała się powyżej zastanawiam się czy jedynym sposobem na odzyskanie uczciwie zarobionych pieniędzy w tym klubie jest szantaż odejściem? Prawda jest taka, że pozostałe zawodniczki nie zdecydują się na takie posunięcie bo są, jako studentki, uzależnione od uczelni ale niczym dobrym nie pachnie mi taka sytuacja że kilka dziewuch dostało na prezenty na święta a kilka może im tylko pozazdrościć. Niestety obawiam się że nie tendy droga do sukcesów...
2004-12-16 15:46
XXX i Himera ( chyba taka jak te wielkie zawodniczki są himeryczne że przegrywają z Piotrkowia która u siebie przegrywa z Łącznosciowcem bodajże 15 bramkami!!) !!
Słuchajcie nikt ich nie trzyma i uprawianie sportu nie ma nic wspólnego ze studiowaniem!!Na uczelni jest dużo studentów którzy sport uprawiali w Pubach ogladając mecze piłki nożnej lub skoki narciarskie!!
Co wiem Katarzyna Zimna zakończyła granie a widze ja na uczelni i chyba nie ma problemów z nauka !!
A rozkapryszone panienki powinny się cieszyc że za akademik lub mieszkanko płaci klub i mają kieszonkowego więcej niż ich rodzice w sumie razem na utrzymanie rodziny!!
A przedmówczynie , bo to pewnie zawodniczki obrażone że mają "AŻ" pare dni zwłoki z wypłatą! Pooglądajcie gazety, dzienniki programy publicystyczne nie tylko sportowe o sytuacji w kraju - Polsce!!Jak dostaja ludzie wypłaty, jakie mają zaległości i nie za to że robią to co lubią ale że muszą utrzymywać rodziny!! A mysle że jak jest tak Żle , jak pisza przedmówcy to nie sądze że grała by jeszcze pani Truszyńska!A te co piszą to odczują jeszcze jak zakończą granie tak popularnej dyscypliny jaką jest Piłka Ręczna Kobiet! Nasze panienki przyciągają rzesze kibiców i grają tak widoskową piłkę że przed meczem są prowadzone przedsprzedaże!!
Powodzenia w odzysku długów, i niech złozą następne to zobaczymy która i ona się przekona czy nie zostanie potraktowana jak Karabova i Kamelina, może w klubie tylko czekaja na nastepne podania!!
2004-12-16 16:15
wolska tez jest dobra nawet moze i lepsza od kamieliny!!
a jej maz to jakies nieporozumienie przecierz ten czlowiek kaleczy strasznie!!tak szanse dostana mlodzi polscy zawodnicy pozdro dla wszystkich
2004-12-16 17:09
kibol jak Ty malo wiesz o tworze "SPR" ...
Przynajmniej 2 z tych zawodniczke trenowalby juz dzis w Lublinie , dolaczajac tym samym do kolezanki ktorej niedawno sie pozbyto z Gdanska..
Masz cos jeszcze do dodania?
2004-12-16 17:47
No kibol, logika twoich wypowiedzi aż powala. Skoro klubowi tak strasznie nie zależy na ich pozostaniu to dlaczegóż z taką skwapliwością w ostatni dzień właśnie tym 3 zawodniczkom wypłacił zaległą kasę, dlaczego pozostałym nie wypłacił? No, no po przeczytaniu tego co piszesz można by mieć wrażenie że gra w Nacie to wręcz niesamowity zaszczyt. Wiesz zdradzę ci w wielkiej tajemnicy (ale nie mów nikomu) że w kolejce do Naty już ustawiają się wszystkie zawodniczki Zagłebia Lubin, Jelfy Jelenia Góra czy SPR-u Lublin, które tak się składa że regularnie otrzymują wypłaty w wysokości która w Nacie jest tylko w swerze marzeń. Każda z zawodniczek Jelfy, Zagłębia czy SPR-u o niczym innym nie marzy jak grać w Nacie, każda liczy że uda się jej otrzymać przestronny i nowoczesny pokoik w gdańskim akademiku... ach cóz za świetlana przyszlość czeka te którym się uda dostąpić tego zaszczytu i zagrać w Nacie!
2004-12-16 19:49
kibol o ile wiem to,nie kazda zawodniczke trzymaja studia na AWFiS PRZYKRO TO SLYSZEC ZE, ZAWODNICZKA KTORA,ZLOZYLA WNIOSEK O ODWOLANIE OTRZYMALA NALEZNE JEJ PIENIADZE A, CO Z POZOSTALYMI .CZY ONE MUSZA TAK SAMO SIE ZACHOWAC ABY,DOSTAC WYPLATE JESLI TAK TO NIE MA PROBLEMU .Z TEGO CO SIE DOWIEDZIALEM TO, KUDLACZ JEST STUDENTKA UNIWERKU A NIE AWF.
2004-12-17 02:14
przedmówca użył okreslenia "rozkaprtyszone Natalki" i miał swięta rację ... Brutalna prawda jest powalająca - dobrze sie płaci tylko tym, którzy/które na to zasługują. Profesjonalizm tego wymaga. Ostatnie mecze Natalek pokazały, że wymagania zawodniczek są wręcz nieproporcjonalnie do ich umiejetności (a przynajmniej zaangazowania). Brutalna prawda jest takze ta, że jeśli przeciętnie grającej "gwiazdeczce" nie chce się odwiedzić kasy klubowej po "jakieś tam, nędzne" 2.000,- zł na rękę - bo to przeciez za mało .... (wszak lepiej i pewnie korzystniej - pisac skargi i w mediach kreowac się na skrzywdzoną ...) - a na meczach ona i jej kolezanki, które zarabiają co najmniej 4.000,- zł netto - pokazuja kompletną "żenadę" ... no cóż można i tak ... Ciekawe ile rodzin byłoby szczęśliwe dostając co miesiąc po 2.000,- zł "na rękę".
Oczywiście, skoro takie pieniądze im obiecano i zapisano w kontraktach - maja niezaprzeczalne do tego prawo. Tylko - czy rzeczywiście - "uczciwa płaca za uczciwą pracę". Natalki w tym sezonie graja słabiutko ... wręcz kompromituja się jako Mistrzynie Polski.
Warto byłoby także, uczciwie i "po prostu" wyjaśnić jeszcze jedną kwestię (moim zdaniem podstawową) - kto i jakim prawem ( z czyjego upoważnienia) kompletował ten zespół latem, mając pełna świadomość, że nie ma odpowiedniego zaplecza finasowego ... Przecież całe środowisko Gdańskie piłki ręcznej juz w lipcu wiedziało, ze Natalki nie maja pieniędzy na gre i w ekstraklasie i w LM ... mimo to ściągano zawodniczki z Polski, obiecywano im i kibicom "złote góry" ... Pewnie byłoby lepiej, zeby Natalki po zdobyciu Mistrzostwa Polski przeszły w chwale i splendorach do histori. Zamiast tego zafundowano i zwodniczkom i kibicom nad wyraz żenujace widowisko ... Totalna indolencja na boisku połaczona z medialnym hałasem, na którym żywia się jedynie niektóre "dziennikarskie hieny". Ale nic dobrego z tego zamieszenia nie wypływa dla naszej piłki ręcznej
P.S.Całe szczęście, że odesłano "do domu" te nieszczęsne "wzmocnienia zgraniczne" .... Swoja drogą - kto inteligentny potrafi wyjaśnic jakim zrządzeniem losu w zespole męskim pojawił się mąż Oleny Kameliny???? czyzby jakaś "transakcja wiązana"????
2004-12-17 07:13
Himera , poczytaj dokładnie , a jak nie rozumiesz to tobie wytłumaczę:niech złożą wszystkie zawodniczki i zobaczymy z którą klub pożegna się tak jak z Kameliną i Karabawą! Jak nie wiesz o co chodzi , to nie dostanie kasy tylko kartę na rękę!!A do kibica z Lublina , napisz moze Polszczyzną bo nic nie rozumię!Ta druga to kto?A nie wiem też o jaką pierwszą tobie chodzi!
A swoje wytłumaczył wszystkim p.Główczyński, widzimy jaką kase "Gwiazdeczki" olewają!A ktoś kto pisze że Jelfa, Zagłębie to tacy potentaci finansowi to zobaczymy za pare miesiecy!!??Jak się zmieni opcja polityczna w Polsce!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
