- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (57 opinii) LIVE!
- 2 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (255 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (173 opinie) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (16 opinii)
- 6 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (8 opinii)
Plany z Pecyną i Pedersenem
Energa Wybrzeże - żużel
W tym roku podopieczni Grzegorza Dzikowskiego nie wyjadą na zgrupowanie. Zawodnicy będą ćwiczyli indywidualnie i co dwa tygodnie przyjeżdżali na kontrolę do Gdańska. - Badania w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu to jeden z elementów planu przygotowań, który przedstawiłem zarządowi - powiedział "Głosowi" trener Grzegorz Dzikowski. - Do końca lutego każdy zawodnik będzie się przygotowywał we własnym zakresie. Będziemy kontrolowali te przygotowania. Zostaje z nami Krzysztof Pecyna. Rozmawiałem z nim i zdołałem przekonać do dalszych startów w Lotosie. Przedstawiłem Krzyśkowi plan, który zaakceptował.
Do końca tygodnia powinny być znane terminy spotkań sparingowych. Jeśli aura pozwoli to na początku marca wyjedziemy na tor. Prognozy długoterminowe są optymistyczne i nie ma sensu jeździć za granicę. Mamy dobre warunki na miejscu, należy to wykorzystać. Pierwszy też będzie u nas...
Gdańszczanie nadal poszukują wzmocnień. Prezes Formela czeka na kalendarz startów Grega Hancocka. Gdy Amerykanin prześle swój terminarz, gdańszcznie siądą do ponownych rozmów z Bjarne Pedersenem.
Kluby sportowe
Opinie (33)
-
2005-01-19 00:12
szukaja tych wzmocnien i nic...........a co do Hencocka to tez wali w kulki
- 0 0
-
2005-01-19 00:44
no fajnie tylko szkoda ze zrobiles blad w nazwisku ale to nic nie szkodzi ...
patrzac na ten sklad co jest naszego klubu i pozostalych pierwszo ligowcow moge smilo mowic o walce o medale bo faktycznie czestochowa jest pretendentem do tytulu ...
a jesli chodzi o zawodnikow nasego zespolu czyli mowa o bajerski ktory w zeszlym sezonie nie "blyszczal" to miejmy nadizeje ze pojdize w slady kosciechy i chrzanka oni tez nie mieli za dobrej reputacji przed przejsciem do naszego klubu ale zobaczymy po przygotowaniach- 0 0
-
2005-01-19 10:12
do pucusia
te Jan Miodek sie znalazl.............kazdemu moze sie zdazyc zle wpisac literke!!!!!!
- 0 0
-
2005-01-19 11:53
do pucusia
Imiona i nazwiska piszemy z wielkiej litery. Trochę szacunku dla naszych ASÓW !!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2005-01-19 12:15
ASÓW? najpierw niech oni tymi asami zostana
- 0 0
-
2005-01-19 15:15
do pucusia
ty ten komentarz po pijaku pisales?
- 0 0
-
2005-01-19 15:22
Ja tam czerwonego nie bronie, ale pana krzysia to tez glaskac caly czas nie mozna. Chlopak niemalo kasy wzial, a zapomnial chyba sie przygotowac do sezonu. Mysle, ze jak na zawodnika z takimi umiejetnosciami to powinien miec troche wieksze ambicje, bo jak narazie nie wywalczyl nawet miejsca w I ligowej druzynie. Chlopie! wez sie do roboty bo skonczysz jak marek dera albo jarek olszewski (z calym szcunkiem dla nich), a w najlepszym przypadku jacek wozniak lub janusz slaczka. Jest okazja bo sklad wybrzeza marnie sie prezentuje, wiec przestan biadolic w wywiadach tylko wsiadaj na motor i z************j
- 0 0
-
2005-01-19 19:52
i za tą opinię się z Toba napiję (przy najbliższej okazji)
- 0 0
-
2005-01-19 21:03
na 2 lige sklad fantastyczny najpierw niech komornik was dopusci a BAJER niech pszestanie użędowac wszystkie dupy wam w Gannsku pszeleci Achankowi to odbije na 100 procent TORUN
- 0 0
-
2005-01-19 22:43
Krzysztof Pecyna
Pecyna zostaje... też mi rewelacja. Skoro ma ważny kontrakt na najbliższy sezon, to trudno żeby się przeniósł do Torunia lub gdziekolwiek indziej. Dzikowski musiał go przekonywać żeby jeździł w Gdańsku? Śmieszne. To raczej Pecyna powinien dziękować, że po beznadziejnym ubiegłym sezonie dostanie kolejną szansę. Zresztą w ogóle Pecyna ma zapędy do stojenia "fochów" jakby był jakimś mega-asem, a z całym szacunkiem, ale do asa mu daleko.
Z tego co pamiętam, to nie pierwsze tego typu zagrania ze strony Pecyny. Bodajże w 1999, kiedy to nie zawsze znajdował miejsce w składzie ze względu na KSM drużyny, to też się "obrażał" i twierdził, że w ogóle nie będzie jeździł. Trochę to wszystko niepoważne i nieprofesjonalne.
Jeżeli o mnie chodzi, to o wiele chętniej oglądałbym w tym roku w Wybrzeżu Krzysztofa Stojanowskiego, a nie Pecynę. "Stojan" pokazał się w zeszłym roku z bardzo dobrej strony. Poza tym aż miło go było oglądać na torze, waleczny, nieustępliwy i jeżdżący dla drużyny. Takich zawodników potrzeba w Wybrzeżu, a nie obrażonych pseudo-asów.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.