Wiatr, który wczoraj hulał po Zatoce Puckiej, ma słabnąć. Dzisiaj o godzinie 11.00 pierwsi uczestnicy tradycyjnych regat o Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego powinni zejść na wodę w Pucku. Do niedzieli planowane jest przeprowadzenie rywalizacji w dziewięciu klasach. Ozdobą imprezy powinien być start trojga zawodników przygotowujących się do igrzysk olimpijskich w Atenach:
Zofii Klepackiej, Moniki Bronickiej i Przemysława Miarczyńskiego.W Pucku odbędzie się rywalizacja niemal we wszystkich klasach olimpijskich. Ponadto stawkę powiększą Laser Radial, OK'Dinghy, 420 i tzw. Słonko, dwuosobowa łodka, która po okresie zapomnienia ponownie próbuje wylansować się na naszych akwenach.
- Nie wszyscy olimpijczycy mieli ten start w planach treningowych. W Pucku stawili się kandydaci do startu w Atenach w Mistralu oraz Europie, a także ich potencjalni dublerzy. Będą też dziewczęta z 470, które są drugie na olimpijskiej liście oczekujących. Szkoda tylko, że w żeglarstwie raczej żaden kraj nie rezygnuje z wywalczonego przywileju - mówi
Tomasz Chamera, trener główny PZŻ.