• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po porażce u siebie ze Śląskiem

Krzysztof Klinkosz
8 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Piłkarze ręczni AZS AWFiS nie wykorzystali okazji na objęcie prowadzenie w grupie drużyn broniących się przed spadkiem z ekstraklasy. O porażce na własnym parkiecie z As-Bau Śląskiem Wrocław zadecydowała fatalna skuteczność w końcówce meczu. Jeszcze na kwadrans przed ostatnią syreną gdańszczanie prowadzili trzema bramkami, by przegrać 24:27 (11:11). Teraz przed akademikami pozostała już tylko szansa na grę w barażu, ale trzeba co najmniej zremisować w Głogowie. W przeciwnym wypadku degradacja stanie się faktem.



AZS AWFiS: Pieńczewski, Zimakowski - Olęcki 7, Woynowski 4, Wysokiński 4, Bednarek 4, Chrapkowski 1, Jankowski 1, Fogler 1, Sulej 1, Kostrzewa 1, Ringwelski 0, Marciniak 0.

ŚLĄSK: Banisz, Stachera - Tórz 7, Swat 7, Sadowski 5, Piętak 5, Haczkiewicz 2, Gujski 1, Kłos 0.

Kibice oceniają



Szczypiorniści z Gdańska przegrali w bardzo ważnym meczu ekstraklasy ze Śląskiem, który przez cały mecz grał w polu jedynie siódemką zawodników, co więcej, to akademicy przez większość czasu gry minimalnie prowadzili.

Pierwsze akcje meczu skuteczniej kończyli goście i to oni objęli prowadzenie 2:0. Gdańszczanie jednak szybko odrobili dystans i po golu Michała Bednarka w 6 minucie był remis 3:3. Za chwilę akcję celnym rzutem wykończył Piotr Olęcki i gdańszczanie wyszli na pierwsze w meczu prowadzenie (4:3).

Ten sam zawodnik kilkadziesiąt sekund później rzucił na 5:4. Choć wynik był "na styku" zawody nie stały na najwyższym poziomie, widać było, że na obydwu zespołach stawka spotkania wywarła presję.

W 25 minucie gdańszczanie prowadzili 11:9 po tym jak Damian Kostrzewa zdobył bramkę po szybkiej kontrze. Niestety w ostatnich minutach pierwszej połowy gdańszczanie zatracili skuteczność a zespół Śląska doprowadził do wyrównania.

Po przerwie pierwszą bramkę zdobyli goście ale w 35 minucie po piątym trafieniu w meczu Olęckiego gdańszczanie znów wyszli na prowadzenie (13:12). W 39 minucie było już 16:14, w bramce gdańskiej dobrze spisywał się Maciej Pieńczewski co dawało szansę kolegom z pola na powiększenie dystansu dzielącego akademików od "siódemki" gości.

W 42 minucie było 17:14 dla gdańszczan, w 44 min. 19:16 jednak gdańszczanie nie utrzymali tej przewagi. Już w 51 minucie Piotr Swat doprowadził do remisu (21:21), wrocławianie wyszli na chwilę na prowadzenie ale w 55 minucie znów był remis (23:23).

Niestety, mimo kilku prób w końcówce spotkania gdańszczanie zdobyli jeszcze tylko jedną bramkę, z rzutu karnego uczynił to Jacek Sulej w pozostałych sytuacjach grą był bramkarz Śląska, bądź gdańszczanie nie trafiali w światło bramki. Rywale za to nie mylili się i końcowy zryw przyniósł im zwycięstwo.

Po ostatnim gwizdku wrocławianie długo cieszyli się ze zwycięstwa, które zagwarantowało im pozostanie w ekstraklasie, z braku szampana polewając się wodą mineralną.

Gdańszczanom pozostała walka o obronę 10. miejsca, które pozwoli zagrać w barażu o utrzymanie z jednym z wicemistrzów I ligi. Aby obronić tę pozycję akademicy nie mogą przegrać w następną sobotę w Głogowie. Wynik tego spotkania można już obstawiać w naszym typerze.

Tabela po 27 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
9 As-Bau Śląsk Wrocław 27 11 1 15 733:771 23
10 AZS AWFiS GDAŃSK 27 9 1 17 693:736 19
11 Chrobry Głogów 27 8 3 16 704:770 19
12 Powen Zabrze 27 5 2 20 674:763 12
Tabela wprowadzona: 2010-05-08


W drugim meczu 27. kolejki o miejsca 9-12 Powen Zabrze przegrał z Chrobrym Głogów 29:34 (18:14).

W sobotę też poznaliśmy zdobywcę Pucharu Polski. W finale niespodzianki nie było. Po trofeum sięgnęli szczypiorniści Vive Targi Kielce, którzy pokonali w hali w Lublinie Zagłębie Lubin 38:27 (17:13).

Kielczanie nadal czekają na rywala w finale play-off. W rywalizacji Wisła - MMTS Kwidzyn jest remis, a piąty, decydujący mecz odbędzie się w poniedziałek w Płocku.

Playoff

Ćwierćfinały

Vive Targi Kielce 2
Piotrkowianin Piotrków 0
Azoty Puławy 2
Zagłębie Lubin 1
Wisła Płock 2
Nielba Wągrowiec 0
MMTS Kwidzyn 2
Traveland-Społem Olsztyn 0

Półfinały

Vive Targi Kielce 3
Azoty Puławy 0
Wisła Płock 2
MMTS Kwidzyn 2

Finał

Vive Targi Kielce

Kluby sportowe

Opinie (44)

  • Do Aleantha

    Damian jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale ostatnio zatracił swoje walory. Drużyna jego potrzebuje, także Chrapka. Bez ich bramek ekstraklasy się nie utrzyma. Co zaś do drużyny AZS-u, to mocno przesadziłeś, że jest za słaba (szczególnie dla Damiana). Marcin Pilch jakoś nie narzekał. A w obronie pomagał o wiele więcej. Jeśli Ty dostrzegasz tylko dwóch dobrych zawodników w drużynie, to z Tobą jest coś nie tak. Wystarczy , że WSZYSCY zaczną walczyć, a osiągną dużo! Przed nimi najważniejsze spotkanie w Głogowie. Ja WIERZĘ, że zagrają tam SUPER zawody i dostaną się do baraży! A tak na marginesie, to bardzo żałuję, że na meczu doping robiły rodziny zawodników, a pozostałym KIBICOM było obojętne jaki wynik osiągną. Mam nadzieję, że ostatni mecz będzie ZWYCIĘSKI i w przyszłym roku będzie EKSTRAKLASA! TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!

    • 2 1

  • do autora relacji z meczu AZS-Slask

    panie autor relacji czy ktos Ci opowiadal ten mecz czy moze klopoty ze wzrokiem. M.Pienczewski wyszedl do 2 karnych i tyle.Zimakowski trzymal wynik meczu ale
    Ty tego nie widziales.szkoda.troche obiektywizmu przydaloby sie.

    • 4 2

  • do Wojtka i Aleantha

    Nie wciągajcie Damiana w jakies głupie opinie o nim bo niepotrzebnie stwarzacie jakies nieporozumienia w jego druzynie znam damiana i na pewno nigdy by nic złego nie powiedział o swoich kompanach z druzyny ze niby niema z kim grac ze tylko on i wysokinski niby

    • 3 1

  • ale :

    ale ja nie mowie co on powiedzial.. czy tez nie.. po prostu wyrazam swoja opinie.. jak tu kazdy ;]

    • 1 4

  • do znawców piłki ręcznej

    piłka ręczna to gra zespołowa nie można wygrać meczu jak prawoskrzydłowy 7 razy z czystej pozycji rzuca w bramkarza, drugie skrzydło straciło skuteczność a na rozegraniu przebudził się tylko Wojnowski - szkoda że na koniec sezonu.Chrapek myślami jest już w innym klubie.Wniosek -może gdyby grał Marcin Pilch to poprowadziłby ten zespół do zwycięstwa.

    • 5 0

  • jedziemy do glogowa!!! (1)

    nie pozostalo nic innego jak jechac do glogowa!! ja jade!!

    • 4 0

    • racja trzeba być na pogrzebie gdańskiej piłki ręcznej...

      • 1 1

  • pogrzeby tez bywają interesujące..a poważnie to azs awf z tym zarządzaniem klubem tym antyklimatem na ręczną w Gdańsku czy samym AWF-ie, tym notorycznym brakiem kasy chyba niepotrzebnie zaczynałby nowy sezon w ekstraklasie...bo po co?? pytam sie po co?

    trzeba totalnej reformy we władzach klubu jasnej polityki AWF co do męskiej piłki ręcznej jak również zainteresowania miasta.... aby móc grac na najwyższym szczeblu rozgrywek...bo to co jest teraz to kpina , wstyd i totalna amatorka niepotrzebna nikomu... grac bo grac i jakoś to będzie..to nie przystoi drużynie i klubowi ekstraklasowemu... co mądrzejsze chłopaki z drużyny znajda sobie lepsze finansowo kluby..zamiast klepac bide...

    • 1 1

  • ktos zna wynik z glogowa?po 1 polowie chocby

    ???

    • 0 0

  • :((((

    25:24 dla Chrobrego:(((

    • 0 0

  • :( masakra
    baraze

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane