- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (47 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Po zwycięstwie nad Cracovią
Arka Gdynia
Piłkarze Arki zrobili wreszcie nie tylko to na co czekaliśmy od dziewięciu kolejek, czyli sięgnęli po trzy punkty, ale zwycięstwo potrafili okrasić efektowną grą i trzema golami. Co prawda Frantisek Straka studzi nastroje, powtarzając, że Davidem Copperfieldem nie jest i cudów nie obiecuje, ale możemy być pewni, iż pod wodzą czeskiego szkoleniowca gdynianie przynajmniej u siebie będą drużyną grającą odważnie i ofensywnie
.Z piekła do nieba taką drogę tylko na piłkarskim boisku można przejść w 90 minut. Przed meczem w lepszej sytuacji psychologicznej byli goście, którzy w szybkim tempie odrabiali straty z rundy jesiennej, gdy Arka nie potrafiła wygrać od 6 listopada.
Ku pokrzepieniu serc przypominaliśmy w meczowej zapowiedzi, że "Pasy" jednak na wyjazdach grają dużo słabiej niż w Krakowie, a ponadto w Gdyni jeszcze nigdy nie wygrali w historii. Te reguły zostały zachowane. I nie dzięki żadnej magii, ale rzetelnej pracy, którą tego dnia wykonali przy ul. Olimpijskiej żółto-niebiescy na murawie.
- Już nie będę musiał tłumaczyć się z tego, że jestem feralnym kapitanem - mówił z uśmiechem Maciej Szmatiuk, który opaskę przejął na początku rundy. - Zagraliśmy wreszcie wszyscy solidnie, a Cracovia nam praktycznie nie zagroziła. I co najważniejsze - zaczęliśmy strzelać gole. Napastników możemy jednak pochwalić nie tylko za bramki. Dzisiaj, tak jak powinno być zawsze, to oni tworzyli już pierwszą linię obrony, agresywnie atakowali rywali, nie pozwalając im na rozegranie akcji - dodał gdyński stoper.
Z obrońców największą ochotę do atakowania bramki "Pasów" przejawiał Emil Noll. O mały włos lewy defensor nie wpisałby się znów na listę strzelców. - Dwie szybko zdobyte bramki ustawiły ten mecz, bo grało nam się później łatwiej. Wynik odzwierciedla to co działo się na boisku. Cracovia miała może 2-3 sytuacje. Moim zdaniem powiodło się ustawienie z dwoma napastnikami. Byli oni ruchliwi, powodowali sporo zamieszania w szeregach przeciwnika, dzięki temu mieliśmy większą możliwość rozegrania groźnych akcji - oceniał Nolll.
Rejestr bramkowy otworzył Paweł Zawistowski, a jego radości nie mącił nawet fakt, że niektórzy to trafienie przypisywali jako samobójcze byłemu bramkarzowi Śląska, od którego pleców odbiła się piłka zanim wpadła do siatki.
- Te spory zostawiam statystykom. Ja cieszę się przede wszystkim z trzech punktów. Z wolnego uderzyłem tak jak chciałem. Szukałem prawego dolnego rogu, bo wiedziałem, że Kaczmarek jest bardzo wysokim bramkarzem. Trzeba było strzelić piłkę jak najbliżej słupka, aby jej nie sięgnął. Powodem do satysfakcji jest także to, że przy prowadzeniu 2:0 wcale nie broniliśmy wyniku, nie cofnęliśmy się na własne pole karne, jak wcześniej nam się zdarzało, a szukaliśmy trzeciej bramki - podkreślał Zawistowski.
Ósmego gola dla Arki, ale pierwszego na naturalnej trawie strzelił Tadas Labukas. Litewski napastnik nie zaprzeczał, że pomógł sobie przy tym golu ręką, ale też nie potwierdzał, że tak właśnie było. - Widzieliście jak było. Najważniejsze, że piłka znalazła się w bramce, a sędzia gola uznał. Zresztą w Krakowie to my straciliśmy gola po ręce. Dzisiaj zagraliśmy do przodu, zaryzykowaliśmy i to się opłaciło - przyznał Labukas.
Cracovię dobił Mirko Ivanovski, które humoru nie zepsuła nawet żółta kartka za zdjęcie koszulki po golu. Macedończyk udowodnił, że z pewnością na grę zasługuje bardziej niż forowany ostatnio ponownie Joseph Mawaye. Kameruńczyk bezbarwnie wyglądał nawet na tle Rafała Siemaszko, dla którego był to pierwszy mecz w ekstraklasie w wyjściowej "11".
- Skład ustala trener i my musimy się temu podporządkować. Z bramki się cieszę, gdyż długo przyszło mi na nią czekać. Dostałem dobrą piłkę od Pawła Czoski i moim zadaniem było dobiec do bramki i strzelić. Miałem sporo czasu na zastanowienie, jak uderzyć. W pierwszej chwili chciałem efektownie przelobować bramkarza, ale że on był wysoki, to uznałem, iż bezpieczniej będzie strzelić jednak obok niego - relacjonował Ivanovski.
Trener Straka cieszył się z piłkarzami razem na boisko po zwycięstwie, ale na konferencji już wykazywał spokój. Wydaje się, że w jego trenerskim słowniku nie ma zwrotu, że zwycięskiego składu się nie zmienia. - Każdy piłkarz w kolejnych meczach musi swoją postawą potwierdzić dobrą grę. A ten skład był tylko na ten mecz, gdyż w pewnym stopniu ograniczały go kartki i kontuzje, które mieliśmy - przypomniał czeski szkoleniowiec.
Kluby sportowe
Opinie (121) ponad 20 zablokowanych
-
2011-04-18 15:04
i co z tego ze Arka sie utrzyma? (3)
i co z tego? za rok bedzie podobnie, tu potrzeba nie tylko przebudowy ale zmiany mentalnosci ludzi zainteresowanych/zwiazanych z Arka czy wogole z pilka w Gdyni. Juz kiedys pisalem ze burdel trwa nieskonczenie od 20 lat. Sa chwilowe przeblyski, hurraoptymizm w typowo polskim wydaniu a pozniej dno. Co seon to samo, rotacje w skladzie wrecz niesamowite. Jak druzyna ma sie zgrac jezeli nie ma dlugofalowej wizji i misji dla druzyny, dla klubu i wogole dla pilki. Trzeba zaczac zmieniac doslownie wszystko od podstaw
- 61 10
-
2011-04-18 15:08
dodam ze jest w koncu wymarzony nowy stadion (1)
wiec mozna powiedziec ze fundament pod nowa jakosc juz stoi- reszta tak jak napisalem powyzej.
- 13 0
-
2011-04-19 14:38
jak z restauracja. Dzis otwierasz jedna, za tydzień druga, po 2 miesiacach masz ich juz 8. Wszystkie z maksymalnymi gwiazdkami michelina, a po pól roku spisz na kasie. Próbowałem, nie zawsze jest tak jak w akademickim podręczniku, tylko praca praca praca. Ja uwazam ze powoli ale jednak arka płynie do przodu mimo ze jest ogrom pracy do zrobienia, ale zobacz gdzie jest Mzks dzis a gdzie był 10 lat temu??
- 0 0
-
2011-04-18 16:09
chlopie
jakby to bylo takie proste zbudowac druzyne grajaca w czubie tabeli to by byli sami mistrzowie
- 7 2
-
2011-04-18 15:07
nie mają szans lecą razem z Polonią B. Cracovia ma uklady i zostanie (1)
- 33 45
-
2011-04-18 18:56
mój stary ma układy i powiedział, że Arka się utrzyma
- 10 0
-
2011-04-18 15:07
Nie ma szans (6)
Sledzie cieszycie sie ze zwyciestwa nad ostatnią drużyną w tabeli no tak z czego innego mozecie sie cieszyć na bezrybiu czytaj "bezśledziu" i rak ryba co innego wam pozostało dalej walka o utrzymanie i mam nadzieje spadek za te wszystkie lata przekretów ,zmiany historii itp itd...Mecz na szczycie to był przeciez i znowu hurra optymizm bo zwycięstwo od listopada..zawsze żyliscie w swiecie fantazjii....
któs z tej ligi spadnie...- 18 53
-
2011-04-18 16:36
przypomnij betku jak wy zagraliscie z ostatnia druzyna w tabeli bo nie wszyscy mogą pamietac. nie kozacz bo ostatnio stocie w miejscu a już na początku maja szykuje sie kolejny wpier***
I Luzuj poślady bo jak nie bedzie derbow to nie bedziesz mial przed kim sie napinac niemcu- 26 5
-
2011-04-18 17:58
hej hej murarzu
tylko dwa tygodnie temu ta najslabsza druzyna ligi rozjeb... twoja lechijke jak milo 3:0
- 24 2
-
2011-04-18 18:55
Realista...wątpię !!!!
przypomnij sobie z kim to ta " wielka Lechia " przegrała trzy do zera !!!!!
- 18 0
-
2011-04-18 20:59
buahaha
to sobie przypomnij wynik meczu Cracovia-toytoy lg ? jakos kolo 3-0 bylo, co nie?
poczekajcie, premier i rzad sie zmieniaja niedlugo, zobaczymy wtedy................ .- 11 0
-
2011-04-19 15:57
do tych wyzej (1)
skad wiecie ze on jest betonem, pajace?
- 2 3
-
2011-04-19 16:23
Po zapachu poznaliśmy.
Wali od was toj tojem
- 3 2
-
2011-04-18 15:10
Spadek...nie uda się (8)
Nawet jak zajmą miejsce w strefie spadkowej to komuś się nie przyzna licencji.
P.S. A tak poza tym to po co miasto budowało wam stadion (m.in. za moje pieniądze) skoro przychodzi na mecze 6 tys. kibiców tyle co na starym obiekcie Bałtyku? Zmarnowane pieniądze.- 30 45
-
2011-04-18 16:37
(3)
a Ty chodzisz na mecze?
- 14 2
-
2011-04-18 16:48
normalny kibic przychodzi na stadion obejrzeć dobre widowisko. Takie jego prawo i tak jest wszędzie. (1)
Ultrasi dopingują i jadą na wyjazdy. wgl trójmiasto słabo bo 6 tysięcy przychodzi tylko na mecze..
- 2 6
-
2011-04-18 21:20
jakie 6 tys nma ostatnim było 8200 osob
zobacz sobie średnia z tej rundy na meczach Arki , na pewno jest wyższa niż 8 tyś. A teraz przeproś wszystkich i wyp...j
- 13 2
-
2011-04-18 20:18
chodzę regularnię ale na pewno się nie znamy, bo dopinguje inny klub niż Ty.
- 4 6
-
2011-04-18 16:47
swoje pieniądze to bardzo chciałbyć mieć... (1)
- 4 3
-
2011-04-18 20:19
Stadion miejski zbudowany z pieniędzy mieszkańców a dokładniej podatków przez nich płaconych a ja płacę podatki od kilkunastu lat w Gdyni(nie małe).
- 4 1
-
2011-04-19 14:40
(1)
złobek to dla mnie pieniadze zmarnowane, ale kogo to interesuje
- 1 2
-
2011-04-19 14:48
Jeśli władze miałyby kierować się odczuciami grupy ludzi o skrajnych poglądach to nie byłoby szkół, dróg, szpitali itp. Ale na szczęście poprańcy co najwyżej mogą sobie popisać w necie. Jeśli dojdą już do władzy to jest tragedia narodowa na lata tak jak w latach 30-tych XX wieku w Niemczech. Ale historii nikogo uczyć nie będę.
- 1 0
-
2011-04-18 15:15
Jaki klub tacy piłkarze (4)
Napastnik Arki to kolejny obrzydliwy oszust i złodziej, który biega po naszych boiskach i mamy nadzieję, że mu ta ręka uschnie, jak to się zwykło mówić. ŻE-NA-DA. Czy zawodnicy nie mają jakiegoś szczątkowego chociaż poczucia wstydu? Czy naprawdę nie jest im czasami głupio? Myślą, że są fajni, jak strzelą gola ręką? Sto meczów dyskwalifikacji dla takich cwaniaków to i tak byłoby mało. Sto kolumbijskich palców w odbyt - ciągle niewystarczająco.
Mecz w Gdyni miał typowy przebieg, czyli... decydował przypadek. Raz się piłka odbiła od pleców bramkarza, raz od ręki napastnika i spotkanie Arce samo się wygrało. Warto jednak zwrócić uwagę na gola numer trzy, który w praktyce dał gdynianom czteropunktowe zwycięstwo - a to dlatego, że wypracowali lepszy bilans meczów bezpośrednich z Cracovią i niby wyprzedzają ją w tabeli o cztery punkty, ale tak naprawdę Cracovia musiałaby do końca sezonu zdobyć o pięć więcej, by gdynian wyprzedzić.- 23 36
-
2011-04-18 16:38
(1)
Maradona, Henry, Labukas
- 9 1
-
2011-04-19 08:01
Jan Furtok
Polska-San Marino el.ME zdaje się :)
- 1 1
-
2011-04-18 17:13
weszlo
mistrzu sam się troche wysil a nie kopiujesz z weszlo. a slowa waszego góru bobo kaczmarka mowia tak wole brzydkie wesele niz piekny pogrzeb.
- 9 0
-
2011-04-18 17:22
przetrzyj monitor bo z podniecenia pewnie cały zachlapałeś
- 8 0
-
2011-04-18 15:24
Ej betony! Ilu was będzie na derbach..? (5)
Oh tak, zapomniałem, zero.... .
- 63 31
-
2011-04-18 16:11
:)
To możecie patologie z tczewa w klatkę zamknąć bynajmniej schodów nie pogryzą :D choć nie wiadomo
- 5 5
-
2011-04-18 16:16
spokojnie bedziemy. (1)
nie na stadione ale bedizmey was wylapywac po meczu wygranym przez nas.
- 8 23
-
2011-04-18 16:24
PEWNIE TY BEDZIESZ WYLAPYWAL HEHEHE.
murarze do TOI TOI-ow.
- 22 7
-
2011-04-18 18:52
to tak miło płakać po przegranej we własnym towarzystwie ? (1)
- 2 5
-
2011-04-18 19:44
Nie trzeba było ustawiać się z ki..., tylko odbierać telefony!
- 8 1
-
2011-04-18 15:28
Arka i Lechia (7)
1)Lechia wygrywa PP lub na koniec sezonu zajmuje miejsce 2 lub 3 dające jej możliwośc gry na PGE ARENA w LE
2)Arka po kilku zwycięstwach z rzędu zajmuje bezpieczne m-ce dające jej spokojne utrzymanie się w EK
3)Przed nowym sezonem Lechia dokonuje zakupu dwóch pomocników i jednego napastnika.
4)Wszyscy zachwycają się grą Lechii w LE
5)Arka Gdynia i Lechia Gdańsk po coraz ładniejszej grze oddalają się w lidze innym drużyną
6)Lechia Gdańsk okazuje się czarnym koniem LE-przy pełnych trybunach na PGE ARENIE niesiona pięknym i kulturalnym dopingiem Lechia gromi swoich rywali awansując do półfinałów !!!
7)W tym czasie Lechia i Arka deklasują rywali w ekstraklasie zdobywając kolejno Lechia mistrza Polski a Arka po kolejnych przegranych derbach wicemistrza.
8)Za 2 lata w trójmieście LM i LE
9)Wszystkie stacje telewizyjne biją się o prawa do transmisji meczy Lechii i Arki
10)Sponsorzy walą drzwiami i oknami- 77 10
-
2011-04-18 15:32
Arka i Lechia (1)
Co do Lechii nie mam nic przeciwko...
Natomiast Arka nich spada jak najniżej się da- 5 36
-
2011-04-18 16:36
Przez takich jak ten "trarara6" przestałem chodzić na mecze Lechii. Lwia część kibiców Lechii to prymitywni osobnicy
- 24 5
-
2011-04-18 15:51
Za 3 lata Arka i Lechia łacza sie i ogrywają na Sansiro AC Barcelonę Madryt.
- 18 4
-
2011-04-18 16:10
2013... gdzieś pod koniec sezonu...
"Nie po to przychodziłem do Gdańskiej Lechii aby teraz siedzieć na ławie. Rozumiem, że Traore, Siemaszko i Leon z Kacka są nieźli ale też chciał bym dostać szansę na grę w podstawowej jedenastce. Tym bardziej, że na 12 kolejek przed końcem sezonu zapewniliśmy sobie mistrzostwo kraju" - żali się w wywiadzie dla Cafe Futbol Cristiano Ronaldo. Swoje niezadowolenie wyraża też Iniesta, wchodzący od 6 ostatnich meczów na końcowe 15 minut...
- 21 1
-
2011-04-18 16:13
co ty palisz
- 11 5
-
2011-04-19 09:23
i wtedy się obudziłem i łóżko było mokre ...
xxx
- 1 3
-
2011-04-19 15:00
4pkt mnie dobił
pękłem ze śmiechu
- 2 1
-
2011-04-18 15:44
NASZA ARECZKA OLEEE !!! (2)
Jeszcze zobaczycie malkontenci. bałtyk skiśnie w 2 lidze ,lechia obejdzie się smaczkiem w pucharach a Areczka SAY UP, SAY WE ARE GOING UP !Mamy naprawdę dobrych zawodników i kibiców. Straka ułoży z tego konkret ekipę ten się śmieje kto ostatni się śmieje :)
- 33 35
-
2011-04-18 17:39
Przełam się, pozbądź chorych kompleksów i fobii (1)
i napisz Bałtyk z wielkij litery.
Chyba, że musisz, abyś czuł się lepiej.- 8 3
-
2011-04-18 21:44
pozdrawiam GDYŃSKI Bałtyk
Arkowiec z Gdyni
WIELKA GDYNIA PONAD PODZIAŁAMI- 3 1
-
2011-04-18 15:53
arka JEST TYLKO JEDNA- TA nOEGO
- 24 31
-
2011-04-18 15:58
niewiarygodne
ten pepiczek chyba ich utrzyma w ekstraklasie
- 27 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.