- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Hokeiści przegrali czwarty mecz z rzędu
Hokeiści MH Automatyki Gdańsk przegrali na wyjeździe z TatrySki Podhalem Nowy Targ 3:6 (1:1, 0:2, 2:3). Gdyby nie znakomita postawa Tomasza Witkowskiego w bramce, już po dwóch tercjach wynik meczu byłby przesądzony. W trzeciej partii gdańszczanie zagrali bardzo dobrze i wydawało się, że mają szanse doprowadzić do dogrywki. Niestety, nadzieje uciekły w końcówce spotkania, gdy gospodarze szybko zdobyli dwie bramki podczas gry w przewadze. To czwarta z rzędu porażka podopiecznych Andrieja Kowaliowa w PHL.
Bramki:
1:0 Pichniarcik as. Neupauer 7:31
1:1 Rompkowski as. Vitek - Kantor 9:50
2:1 Różański as. Neupauer - Kondraszow 25:35 5 na 4
3:1 Samarin as. Ogorodnikow - Gruszka 35:58 5 na 4
3:2 Polodna as. Vitek 43:44
4:2 Wielkiewicz as. Kolusz - Zapała 56:05 5 na 3
5:2 Sulka as. Ogorodnikow 56:54 5 na 4
5:3 Polodna as. Vitek - Steber 58:55
6:3 Wielkiewicz as. Kolusz 59:58
Podhale: Odrobny; Jaśkiewicz, Tomasik - Kolusz, Zapała, Wielkiewicz; Sulka, Samarin - Gruszka, Ogorodnikow, Biezais; Kapica, Pichniarcik - Michalski, Neupauer, Różański; Wsół, Mrugała - Siuty, Kondraszow, Switac
MH AUTOMATYKA: Witkowski; Bilcik, Mund; Lehmann, Maciejewski; Dolny, Wysocki; Kantor - Steber, Polodna, Vitek; Szczerbakow, Pesta, Marzec; Wrycza, Różycki, Rompkowski; Skutchan, Stasiewicz, Samusienko
Kibice oceniają
-
4.49 (94 oceny)
-
3.47 (89 ocen)
-
Andriej Kowaliow (Trener)3.28 (58 ocen)
Kiepskiej serii gdańskich hokeistów ciąg dalszy. Po dwóch porażkach na własnym lodzie podopieczni Andrieja Kowaliowa przegrali czwarty mecz z rzędu. W starciu z wyżej notowanym Podhalem do bramki wrócił Tomasz Witkowski, który zmienił Maksima Gorodeckiego. "Witek" pod ostrzałem gospodarzy znalazł się już w pierwszych minutach. W zaledwie 3 minuty obronił trzy uderzenia w tym potężny strzał Macieja Sulki.
MH AUTOMATYKA - TAURON GKS 1:5. RELACJA Z MECZU
Zresztą początek spotkania obfitował w strzały, choć przy żadnym z nich krążek nie znalazł drogi do siatki. Nad bramką Podhala uderzał Jan Steber, a w odpowiedzi prosto w Witkowskiego po kontrze trafił Dariusz Gruszka. Po wznowieniu gry z bulika po lodzie między parkanami gdańskiego bramkarza trafił Michal Pichniarcik i nowotarżanie objęli prowadzenie.
Chwilę później za faul na Yannicku Mundzie karę meczu otrzymał Mateusz Michalski, a gdańszczanie szybko wykorzystali grę w przewadze. Do pustej bramki w tłoku gumę skierował Maciej Rompkowski doprowadzając do remisu. Gospodarze rzucili się aby odzyskać prowadzenie, ale świetnie między słupkami spisywał się Witkowski, który wyszedł obronną ręką z oblężenia jakie przepuścili nowotarżanie na jego bramkę.
TOMASZ WITKOWSKI NOMINOWANY DO TYTUŁU LIGOWCA ROKU
Niestety, w drugiej tercji miejscowi byli bardziej skuteczni. Witkowskiego, który i tak nadal bronił wybornie, pokonali dwa razy, ale wyłącznie gdy grali w przewadze. Gdańszczanie mieli okazje za sprawą Jana Stebera i Petra Polodny. "Stebiego" zatrzymał jednak wychowanek GKS Stoczniowca Przemysław Odrobny, który pod koniec minionego roku dołączył do Podhala, a Polodna uderzał nad bramką.
Na otwarcie trzeciej partii skórę gdańszczanom znów uratował Witkowski, a chwilę później znakomicie Josef Vitek zagrał do najeżdżającego Polodny, który zdobył bramkę kontaktową. Po tym trafieniu MH Automatyka wyraźne nabrała wiatru w żagle. Goście nie byli jednak w stanie pokonać kolejny raz Odrobnego, choć mieli ku temu przynajmniej dwie dogodne okazje. Podhale zagroziło Witkowskiemu dopiero na 5 minut przed końcem gry, ale ten znów popisał się refleksem.
W samej końcówce meczu gdańszczanie mieli spore problemy z karami. Po odesłaniu na ławkę Munda i Kamila Dolnego, gdańszczanie musieli grać trzech na pięciu. Podhale skorzystało z tej okazji i zamiast wyrównania dla MH Automatyki, w ciągu 50 sekund były dwie bramki dla miejscowych. Na osłodę bramkę zdobył jeszcze Polodna, ale na odwrócenie losów meczu było za późno. Stempel na wygranej Podhala postawił jeszcze na 2 sekundy przed końcem Filip Wielkiewicz.
Typowanie wyników
Jak typowano
91% | 219 typowań | Tatry Ski Podhale Nowy Targ | |
2% | 4 typowania | REMIS | |
7% | 18 typowań | MH AUTOMATYKA Gdańsk |
Tabela po 29 kolejkach
Drużyny | M | Z | Rz | Rp | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | GKS Tychy | 27 | 21 | 2 | 4 | 0 | 134:51 | 71 |
2 | Comarch Cracovia | 27 | 17 | 1 | 2 | 7 | 125:61 | 55 |
3 | Tauron GKS Katowice | 27 | 16 | 2 | 4 | 5 | 124:75 | 55 |
4 | JKH GKS Jastrzębie | 27 | 14 | 4 | 2 | 7 | 99:59 | 52 |
5 | TatrySki Podhale Nowy Targ | 27 | 14 | 1 | 2 | 10 | 99:72 | 46 |
6 | Unia Oświęcim | 27 | 11 | 3 | 2 | 11 | 96:94 | 41 |
7 | Mh Automatyka Gdańsk | 27 | 11 | 1 | 1 | 14 | 86:101 | 36 |
8 | PGE Orlik Opole | 27 | 8 | 4 | 1 | 14 | 79:78 | 33 |
9 | Polonia Bytom | 27 | 8 | 1 | 3 | 15 | 85:116 | 29 |
10 | Anteo Naprzód Janów | 27 | 4 | 2 | 0 | 21 | 66:149 | 16 |
11 | SMS Katowice | 20 | 0 | 0 | 0 | 20 | 18:156 | 0 |
Wyniki 29 kolejki
- TatrySki Podhale Nowy Targ - MH AUTOMATYKA GDAŃSK 6:3 (1:1, 2:0, 3:2)
- GKS Tychy - Anteo Naprzód Janów Katowice 8:0 (4:0, 1:0, 3:0)
- Polonia Bytom - Comarch Cracovia 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
- PGE Orlik Opole - Tauron KH GKS Katowice 2:5 (1:1, 0:3, 1:1)
- JKH GKS Jastrzębie - Unia Oświęcim 4:5 (2:1, 2:2, 0:2)
Kluby sportowe
Opinie (88) 2 zablokowane
-
2018-01-09 21:03
Kary (1)
Sedzia zachowal sie OK . 25 min na Mundze to musial wyrownac kary zeby obie druzyny mialy tyle samo
- 2 4
-
2018-01-09 21:03
Dobre. :)
- 5 0
-
2018-01-09 20:54
Oczywiście pomóżmy dopingiem chłopakom.Zasługują na to.
- 29 0
-
2018-01-09 20:21
(1)
Mecz chyba najlepszy po przerwie noworocznej, ale tyle kar..... Nie da się osiągnąć w ten sposób dobrego wyniku, chociaż Podhale było spokojnie do ogrania. Brakuje goli 2 i 3 piątki może trochę..
I chyba trzeba powoli się szykować do walki o utrzymanie, bo Unia jest nie do zatrzymania- 4 4
-
2018-01-09 20:25
Nie dziwi Cię aż tak duża ilość kar? dodaj dwa do dwóch.
- 8 2
-
2018-01-09 20:17
Ehhhh
Mecz był zdecydowanie do wygrania ale Kary , Kary i jeszcze raz Kary..... Szkoda
- 21 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.