- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (132 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (46 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (5 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (479 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Przepisy o młodzieżowcach bez zmian w ekstraklasie. Czy Lechia Gdańsk "zrobi" limit?
21 maja 2024
(46 opinii)Lechia z pierwszą porażką w Gniewinie
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk przegrała w Gniewinie z Pogonią Szczecin 1:3 (0:2). Honorowe trafienie dla biało-zielonych zdobył Mateusz Machaj. To pierwsza porażka biało-zielonych w trzecim sparingu podczas letnich przygotowań. Kolejne dwa sparingi już w Gdańsku przy ul. Traugutta podopieczni Michała Probierza rozegrają w piątek o godzinie 16:00 z Chojniczanką i o godz. 18:00 z Olimpią Grudziądz.
Bramki: Machaj 52 - Frączczak 3, Akaoshi 40, Zwoliński 77
LECHIA
I połowa: Buchalik - Oualembo, Bieniuk, Madera, Pazio - Janicki, Pietrowski - Wiśniewski, Frankowski, Matsui - Tuszyński
II połowa: Buchalik - Deleu, K.Bąk, Dawidowicz, Iwanowski - Zyska, Machaj - Matsui (60 Łazaj), Buzała, Grzelczak - Duda
POGOŃ: Janukiewicz (75 Kudła) - Frączczak, Golla, Dąbrowski, Lewandowski (62 Gutowski) - Murayama, Bąk (75 Zwoliński, Rogalski (62 Błajewski), Ława, Akahoshi - Djousse (62 Ouedraogo, 64 Andradina).
Swój ostatni mecz podczas zgrupowania w Gniewinie gdańszczanie rozpoczęli już bez testowanego wcześniej lewego obrońcy Daniela Kutarby, którego odesłano do Energetyka ROW Rybnik. W wyjściowym składzie na lewej stronie pomocy pojawił się za to sprawdzany Japończyk, 32-letni Daisuke Matsui, a w bramce stanął Michał Buchalik, który poprzedni mecz z Flotą Świnoujście opuścił ze względu na własny ślub. Po raz pierwszy na "szpicy" trener Michał Probierz wystawił Patryka Tuszyńskiego, który w dwóch poprzednich meczach grając za plecami wysuniętego napastnika za każdym razem zdobywał po bramce.
TUSZYŃSKI: ZYSKAŁEM PEWNOŚĆ SIEBIE
Lechia już po trzech minutach od rozpoczęcia spotkania przegrywała po golu Adama Frączczaka, który trafił do siatki po składnej wymianie podań szczecinian. Biało-zieloni przez 30 minut oddali zaledwie dwa i to niecelne strzały. Z rzutu wolnego próbował uderzać też Piotr Wiśniewski, ale piłka minęła słupek.
Aktywny był testowany przez gdańszczan Matsui, ale to inny Japończyk trafił do siatki. Na 2:0 posyłając piłkę po ziemi obok Buchalike, wynik podwyższył Takafumi Akahoshi, a Lechia do przerwy miała ogromne problemy z wyjściem z własnej połowy boiska.
Wraz ze zmianą stron nad Gniewinem rozpoczęła się ulewa i rzęsisty deszcz towarzyszył piłkarzom do końca spotkania. Te warunki najwyraźniej posłużyły gdańszczanom, którzy grając zmienioną jedenastką (na boisku zostali tylko Buchalik i Matsui) już po kilku minutach zdobyli gola kontaktowego. Po błędzie zawodnika Pogoni piłkę w środku pola przejął Adam Duda, który odegrał ją do grającego za jego plecami Pawła Buzały. Strzelec trzech bramek w dwóch poprzednich meczach w polu karnym podał do Mateusza Machaja, który pewnym uderzeniem pokonał Radosława Janukiewicza.
ZOBACZ SKRÓT SPARINGU W GNIEWINIE POMIĘDZY LECHIĄ A POGONIĄ
Na blisko pół godziny przed końcem gry na boisku po stronie Pogoni pojawił się napastnik Abdul Ouedraogo, który już po chwili wrócił na ławkę, gdyż za faul na Matsui otrzymał czerwoną kartkę. Z racji towarzyskiego charakteru spotkania trener Dariusz Wdowczyk mógł zastąpić go innym piłkarzem - wpuścił więc Ediego Andradinę i "Portowcy" dalej grali w jedenastu.
"Jokerem" w talii trenera Pogoni okazał się jednak Łukasz Zwoliński. Piłkarz, który wiosną nie sprawdził się w Arce Gdynia, zaraz po pojawieniu się na boisku, zamienił na gola dośrodkowanie Akoaoshiego. W końcówce spotkania lobować bramkarza ze Szczecina próbował jeszcze Deleu, ale ostatecznie Lechia przegrała spotkanie różnicą dwóch bramek.
- Cieszę się, że mogliśmy zagrać taki sparing, bo to w którymś momencie zespół Pogoni obnażył nasze błędy. Dobrze, że stało się to w takim okresie, bo można jeszcze dużo zmienić. Zagraliśmy zupełnie inaczej, zmienialiśmy, chcieliśmy sprawdzić zawodników na różnych pozycjach. Nie wszystko nam wychodziło dobrze, a szybko stracona bramka ustawiła całe spotkanie (...) Zaangażowania i podejścia zawodników nie ma się co wstydzić i to ważne, bo muszą wiedzieć, że w każdym meczu muszą walczyć do końca o odrobienie rezultatu - ocenił mecz na łamach strony klubowej trener Michał Probierz.
Z Gniewina gdańszczanie z bilansem dwóch zwycięstw i porażki wyjadą w piątek. Jeszcze tego samego dnia podopieczni trenera Probierza zagrają przy ul. Traugutta dwa sparingi - jeden po drugim. O godzinie 16:00 jeden skład zmierzy się z Chojniczanką, a o godzinie 18:00 inna jedenastka rozpocznie mecz z Olimpią Grudziądz. Ten drugi zespół prowadzi obecnie Tomasz Kafarski. Zespół byłego szkoleniowca Lechii we wtorek przegrał w Gdyni z Arką aż 1:6 (0:4).
Pozostałe sparingi Lechii Gdańsk przed rundą jesienną sezonu 2013/14
2 zwycięstwa, 0 remisów, 1 porażka, bramki 7:4
26 czerwca Gniewino Stomil Olsztyn 4:1 (1:1) - przeczytaj relację
bramki: Buzała 2, Duda, Tuszyński
29 czerwca Gniewino Flota Świnoujście 2:0 (2:0) - przeczytaj relację
bramki: Buzała, Tuszyński
5 lipca Gdańsk, Traugutta godz. 16.00 - Chojniczanka
5 lipca Gdańsk, Traugutta godz. 18.00 - Olimpia Grudziądz
9 lipca Opalenica godz. do ustalenia - Hapoel Tel Aviv
13 lipca Gdańsk, Traugutta godz. do ustalenia - Bałtyk Gdynia
20 lipca Gdańsk, PGE Arena godz. 20.30 - FC Barcelona
Kluby sportowe
Opinie (101) 5 zablokowanych
-
2013-07-02 20:36
O Bożesz mój Boże!!!
Tragedyja, a tu za pasem mecz z Barceloną. Ale Lechijko "Nic siem mniem stało", Lwy Północy dadzą radę wszystkim.
- 13 4
-
2013-07-02 20:49
Byłem, zobaczyłem (1)
Lechia nie zagrała źle, powiedziałbym raczej że tu Pogoń miała dużo szczęścia bo wszystko im wychodziło. Grzelczak kolejny mecz zagrał dobrze, Matsui zagrał poprawnie ale nic więcej nie pokazał. Iwanowski moim zdaniem dwa razy lepszy od Bąka jest. A najgorszy na boisku po raz kolejny Duda. Pozdrawiam.
- 14 7
-
2013-07-02 21:02
Duda - może się uda.
- 5 4
-
2013-07-02 20:55
ten w zielonej koszulce ma minę jakby grał u was za karę
- 6 5
-
2013-07-02 21:11
co za dziadostwo
z takim g.wnianym skladem walka o utrzymanie z innymi dziadami typu widzew ruch i...pogon
- 9 6
-
2013-07-02 21:15
PRAWDA JEST TAKA (2)
Trafil sie przeciwnik z ekstraklasy i to nie jakis wielki tylko zwykly przecietniak i nas leje choc to tylko sparing ale juz teraz mozna przewidziec co nasz czeka w najblizszym sezonie ciezka walka o utrzymanie ehhhhhh a mialo byc tak pieknie
- 17 2
-
2013-07-03 07:35
i jest pięknie :-)
- 1 3
-
2013-07-03 12:33
Kiedy miało być tak pięknie?Pierwsze słyszę
Cały czas dziadowanie i bez widoków na lepsze czasy.Sam stadion sprawy nie załatwi
- 2 2
-
2013-07-02 21:28
(2)
Przed sezonem zawsze była nadzieja, że tym razem uda się zagrać w pucharach, a tak naprawdę była walka o utrzymanie do ostatniej chwili. A teraz jest lament, płacz, że trzeba się modlić abyśmy nie spadli, więc wkłady może znowu zrobią nam niespodziankę, ale miłą? ;) Sparingi są po to, aby przetestować różne ustawienia, chyba widzicie że Probierz wystawia na każdą połowę inny skład. Nie ma po co marudzić teraz, przed rundą wiosenną w meczu towarzyskin rozwaliliśmy Polonię bodajże 3:0, a wszyscy wiedzą jak było w meczu ligowym. Optymizmu trochę, ja wierzę, że nowy trener ich nie zagłaska i wyciśnie z nich coś.
- 15 4
-
2013-07-02 21:36
pomylilem sie
Mialo byc okey
- 3 0
-
2013-07-03 07:36
odstaw narkotyki
- 0 3
-
2013-07-02 21:35
tam sie znacie duda to naj leprzy napastnik na ligowych boiskach naj wienksza nadzieia bedno z niego ludzie ADAAAM DUUUUDAAA
- 3 8
-
2013-07-02 22:06
Czy to początek końca ? (3)
Byłem i widziałem. Ogólnie słaby mecz Lechii choć i Pogoń grała bardzo przeciętnie. Obronę jeszcze jakoś sklecimy. Dublera za Surmę nie ma a zespół bez lidera w środku pola to pół zespołu. W ataku kicha. Nie ma snajpera. Wiele osób emocjonuje się meczem z Barceloną. To nie będzie futbol, to będzie piknik.A po tym pikniku wróci szara ligowa rzeczywistość. Inni się zbroją, a Lechia ? Zapowiada się bardzo trudny sezon. Suchar, gdzie te 60 baniek ?
- 18 3
-
2013-07-02 22:33
To byl eksperymentalny sklad. (1)
Probierz próbuje roznych ustawien. Mysle ze z tej niefortunnej porazki sztab szkoleniowy wyciagnie wnioski. Prawdziwym sprawdzianem bedzie mecz z Barcelona, gdzie powinnismy zagrac najsilniejszym skladem
- 7 4
-
2013-07-03 04:55
To Lechia ma jakiś silny skład.?
Tylko,że Barca nie będzie najsilniejszym składem Chyba,że najsilniejszym składem ale II zespołu.- 3 5
-
2013-07-03 07:38
60 baniek jest tam gdzie powinno! Na moim koncie !
- 3 4
-
2013-07-02 22:55
(1)
nie ma wzmocnień to są przegrane ..
i to nie jedyna przegrana .. będzie ich więcej
aha nie jestem kibicem Arki- 11 6
-
2013-07-03 07:39
widać że nie jesteś babo
- 7 2
-
2013-07-02 22:57
To dobry prognostyk!!! Trzymamy kciuki za takie wyniki!!!
Oby tak dalej w lidze!!!
- 8 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.