• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poland F1 na kortach Arki

Kryst.
26 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Jędrzej Żarski był sprawcą największej niespodzanki pierwszej rundy turnieju tenisowego Poland F1 (w puli 10 tysięcy dolarów) zaliczanego do cyklu ITF Men's Futures. 23-letni zawodnik Mery Warszawa ograł na korcie gdyńskiej Arki rozstawionego z numerem pierwszym Fina Timo Nieminena 6:0, 6:4.

Żarski dotarł do turnieju głównego, przebijając się przez eliminacje. Nie zadowolił się wejściem do zasadniczej części rozgrywek i w pierwszym pojedynku ograł faworyzowanego Fina. Dość powiedzieć, że Nieminen zajmuje 273 miejsce w rankingu ATP, a Polak notowany jest na 1416 pozycji! W pierwszym secie, w połowę kortu bronioną przez Fina wchodziły niemal wszystkie piłki uderzane przez naszego zawodnika. W drugiej partii Żarski przegrywał 2:4, ale potem znów zaczął grać koncertowo i do końca spotkania nie stracił gema. Po dwóch godzinach gry meganiespodzianka stała się faktem.

- Czułem się wyjątkowo dobrze. Nawet kiedy w drugim secie rywal zaczął na mnie ostro nacierać, nie panikowałem. Po meczu zewsząd zbierałem gratulacje, ale największą satysfakcję dał mi widok zdziwionego Nieminena - opowiada triumfator, dla którego było to najcenniejsze zwycięstwo w karierze. W drugiej rundzie Żarski spotka się ze zwycięzcą pojedynku Robert Godlewski (AZS Poznań) - Hiszpan Bernat Mas-Avellane. - Jest mi obojętne to, z kim zagram. Z Godlewskim grałem dwa razy, oba mecze wygrałem. Z Hiszpanami także dobrze mi się gra - zapewnia zawodnik ze stolicy.

Przygoda z turniejem zakończyła się dla Andrzeja Grusieckiego. Przebijający się z kwalifikacji sopocianin łatwo uległ Adamowi Chadajowi, innemu zawodnikowi Mery 3:6, 2:6. Obaj po meczu narzekali. - Zagrałem pechowo. Dawno nie grałem w poważnym turnieju i zabrakło mi ogrania - mówi zawodnik SKT. - Dobrze grałem, jednak obawiałem się o wynik. Jestem świeżo po kontuzji ręki - mówi reprezentant warszawskiej Mery. W drugiej rundzie są też: Bartłomiej Dąbrowski po wygranej z Dariuszem Lipką 6:3, 6:3, Przemysław Leśniewski po zwycięstwie nad Niemcem Sebastianem Lindą 6:4, 1:6, 6:3. W turnieju głównym gra aż 18 Polaków.
Głos WybrzeżaKryst.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane