• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polki mistrzyniami Europy!!!

Jacek Główczyński
25 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Polski siatkarki po raz drugi z rzędu zostały mistrzyniami Europy. W finałowym spotkaniu w Zagrzebiu biało-czerwone pokonały Włoszki 3:1 (25:23, 27:25, 21:25, 25:18)! Podobnie jak przed dwoma laty naszą reprezentację do złota doprowadził trener Andrzej Niemczyk. Najlepszą zawodniczkę turnieju uznano Dorotę Świeniewicz. Poprzednio ten tytuł zdobyła Małgorzata Glinka.

POLSKA: Bełcik, Glinka, Mróz, Skowrońska, Świeniewicz, Rosner, Zenik (libero) oraz Śliwa, Pycia, Mirek, Przybysz, Bamber.

Na pierwsza przerwę techniczną rywalki zeszły z prowadzeniem 8:6. Pauza dobrze zrobiła Polkom. Po ataku Mileny Rosner oraz dwóch udanych blokach przejęły inicjatywę 9:8. Potem przewaga przechodziła z rąk do rąk, ale najczęściej nie była ona większa niż jeden punkt. Przy 23:22 trenerski nos nie zawiódł Niemczyka. Polski szkoleniowiec wprowadził z ławki Sylwię Pycię, a środkowa odwdzięczyła mu się blokiem na wagę piłki setowej. Włoszki jeszcze się dzielnie broniły. Zdobyły kontaktowy punkt, a w następnej akcji dwukrotnie podbijały ataki Katarzyny Skowrońskiej, ale gdy spróbowały zbijać, piłka poszybowała na aut.

Jeszcze trudniej przyszło nam zdobycie drugiego seta. Najpierw punkty były zdobywane seriami. Prowadzenie Polek 2:0 i 4:2, zastąpione zostało przewagą Włoszek podczas przerwy technicznej (8:6), a potem cieszyły się jeszcze one wynikiem 15:13. Wówczas nacisnęły znów Polki. Naszym łupem padły trzy kolejne punkty, a później głównie Agata Mróz pewna w bloku i skuteczna na zagrywce podniosła rezultat na 20:16. Bezpieczną przewagę utrzymywały nasze siatkarki aż do 23:19. Jednak dwie pierwsze piłki setowe (24:23, 25:24) biły Włoszki. Za drugim razem obronił nas atak Rosner. Po chwili Milena zaatakowała skutecznie raz jeszcze. W ostatniej akcji seta Polkom dopisało szczęście. Włoszki mocno zaatakowały, a broniąca piłkę Mariola Zenik odbiła ją tak fartownie, że spadła ona po stronie rywalek w niebronione pole!

W trzecim secie od poczatku przewagę miały Włoszki. Prowadziły nawet 17:11. Co prawda biało-czerwone zbliżyły się na 21:23, ale już więcej w tej partii punktu nie zdobyły.

Nadspodziewanie łatwo wybranki Niemczyka i pomagającego mu Ireneusza Kłosa zdobyły decydującą o złocie partię. Wyrównana walka trwała do wyniku 8:8. Kolejne trzy punkty zdobyły nasze siatkarki. Potem spokojnie powiększały przewagę, gdyż kapitalnie grały blokiem. Złoto przy drugiej piłce meczowej przypieczętowało zbicie Doroty Świeniewicz.

Polskim siatkarkom udała się rzadka sztuka. Przed nimi tylko ekipy ZSRR i Rosji broniły skutecznie zdobytego wcześniej tytułu.

Brązowy medal zdobyły Rosjanki, które w meczu o trzecie miejsce pokonały Azerbejdżan 3:0 (25:20, 25:10, 25:11). Piąte miejsce przypadło Holenderkom po sukcesie nad Turcją 3:1 (25:18, 12:25, 25:21, 25:20). Natomiast z siódmą lokatą skończyła mistrzostwa reprezentacja Serbii i Czarnogóry, wygrywając z gospodyniami, Chorwacją 3:0 (25:22, 25:21, 25:14).

Zobacz także

Opinie (18)

  • viktor idz se oczeta z bielma oczysc...ale rozumiem Ciebie podniecaja Cie zarastajace kobiety made in NRD...no ale o gustach....

    • 0 0

  • DZIĘKUJĘ!!

    Dziękuję za niesamowitę adrenalinę!! Dziękuję za ZŁOTO!! Dziękuję za to, że mogliśmy wspólnie z Wami wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego!! Dziękuję za łzy szczęścia!! Wielkie, wielkie gratulacje dla WAS, dla trenera Niemczyka, całej Kadrze!!

    • 0 0

  • to zależy ile masz lat

    Zajęcvia dla młodziezy prowadzi UKS Trefl Gdynia z siedzibą w szkole sportowej na Władysława IV. Starsze dziewczyny to TPS Rumia na Mickiewicza, no a w Gdańsku oczywiście Gedania na Kościuszki

    • 0 0

  • Bravo kobietki

    jestescie wielkie,ruskim sie dostało.

    • 0 0

  • JESTEŚCIE WIELKIE!!!!

    Szkoda że Milena i Iza nie grają już w Gdańsku

    • 0 0

  • Dzięki bardzo za informacje :)
    pozdrawiam
    i jeszcze raz gratuluje naszym Mistrzyniom Europy :)

    • 0 0

  • Bardzo szkoda że Milena i Iza już nie grają w Gedanii ponieważ tudzież gdyż albowiem mówiąc to wielkie zawodniczki są!!!

    • 0 0

  • KLUB

    W GDYNI RZECZYWIŚCIE JEST TONĄCY TREFL , ALE JEST JESZCZE ALPAT - GDYNIA CHWARZNO UL. CHWARZNIEŃSKA 47 ,
    W RUMI TPS RUMIA , W GDAŃSKU GEDANIA I OLIMPIJCZYK

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane