- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (160 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (32 opinie)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Polny: Żużel w Gdańsku nie zginie
Energa Wybrzeże - żużel
Maciej Polny nie ma wątpliwości co do tego, że spadek gdańskich żużlowców z ekstraligi jest zasłużony. Prezes Lotosu Wybrzeża po swoim drugim nieudanym podejściu do rozgrywek krajowej elity nie może być pewny swojego stanowiska, a klub czeka wizja funkcjonowania bez dotychczasowego sponsora strategicznego, Grupy Lotos SA. - Żużel w Gdańsku nie zginie - uspakaja sternik Wybrzeża, który chciałby zatrzymać w zespole trenera Stanisława Chomskiego, a do ekstraligi wrócić nawet za dwa lata, ale z zespołem opartym w większym stopniu na wychowankach. Najpierw musi jednak poczekać na decyzje Rady Nadzorczej, która ma spotkać się w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Zakontraktowana kadra przed startem rozgrywek ekstraligi poza budzącym wątpliwości Tomaszem Chrzanowskim sprawiała "na papierze" bardzo dobre wrażenie. Nasz ekspert Zenon Plech widział w niej nawet potencjał do walki o medale (czytaj jak legenda gdańskiego żużla oceniała szanse zespołu przed sezonem), choć jak sam później przyznał, poniósł go optymizm.
Ekstraliga przerosła Maksimsa Bogdanovsa, o Tomaszu Chrzanowskim nawet nie wspominając. Za słabą jazdę swoich podopiecznych "po głowie" dostawał od kibiców trener Stanisław Chomski, który mocno przeliczył się z umiejętnościami niektórych zakontraktowanych jeźdźców. Należy jednak pamiętać, że to przede wszystkim dzięki uporowi szkoleniowca należy zawdzięczać fakt, iż w Gdańsku startował Nicki Pedersen, a nie Kenneth Bjerre. Pomimo spadku z ekstraligi zarząd klubu pracę Chomskiego ocenia pozytywnie na co z pewnością ma wpływ jego ogromne zaangażowanie i szacunek jaki posiada u zawodników (zobacz jak po zimowym zgrupowaniu o Chomskim wypowiadał się Pedersen).
- Myślę, że trener wyłuskał z tego zespołu wszystko, co się dało. Chciałbym aby został w Gdańsku zwłaszcza, że ma coś do udowodnienia po tym sezonie. On się dobrze u nas czuje. Będziemy rozmawiali i jeżeli uda mi się go przekonać, pozostanie w klubie - mówi Maciej Polny.
Prezes gdańskiego klubu sam nie może być jednak pewny swojej przyszłości. Przypomnijmy, że część kibiców od dłuższego czasu domaga się jego ustąpienia (przeczytaj o liście otwartym stowarzyszenia kibiców), a rozczarowany efektami jego pracy jest strategiczny sponsor zespołu, Grupa Lotos, która zapowiedziała rozstanie z klubem (czytaj więcej na ten temat) i według ostatnich informacji oficjalne jego potwierdzenie jest kwestią najdalej dwóch miesięcy.
- W ciągu dwóch tygodni odbędzie się spotkanie Rady Nadzorczej GKS Wybrzeże. Zobaczymy co się na nim wydarzy, jakie podjęte zostaną decyzje. Ze mną czy beze mnie, żużel w Gdańsku nie zginie. Na razie trzeba zamknąć ten sezon, przeanalizować go na spokojnie, rozważyć wszystkie za i przeciw. Trzeba porozmawiać ze sponsorami i z prezydentem, bo od nich zależy najwięcej. Jeśli chodzi o współpracę z Grupą Lotos, myślę że jest jeszcze jakaś szansa na jej kontynuowanie, choć pewnie w mniejszym wymiarze. Na pewno pozytywnie odebrane zostały chociażby sukcesy naszych juniorów, którzy stanowią promyk nadziei na przyszłość. Bez względu na to kto będzie za sterami klubu, trzeba kontynuować ten kierunek, bo bez wychowanków gotowych do jazdy w ekstralidze kończy się tak, jak my w tym sezonie. Nie wolno zaprzepaścić tej pracy, która już została wykonana. Trzeba dążyć do stworzenia zespołu opartego na własnych zawodnikach - twierdzi prezes Wybrzeża.
Z Polnym u sterów gdański klub "spalił" już dwa podejścia do ekstraligi (poprzednio w 2009 roku, również po przegranym dwumeczu z zespołem z Wrocławia). Jak sam przyznaje, jeśli Rada Nadzorcza da mu kolejną szansę lub na jego korzyść rozstrzygnie się planowany konkurs na stanowisko prezesa (czytaj więcej), następny raz do elity zamierza powrócić z bardziej "gdańskim" zespołem. Najpierw trzeba by jednak powalczyć o kolejny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej (w ostatnich latach Wybrzeże awansowało do niej w sezonach 1998, 2001, 2004, 2008, 2011).
- W I lidze w grę wchodzi na pewno inny budżet. Mówiąc szczerze, zostając dalej w tym klubie, wolałbym nawet przez dwa sezony pojeździć na zapleczu, ale mając w składzie własnych zawodników: Pieszczka, Kossakowskiego czy innych, którzy ostatnio zdali licencje i czekają na swoje szanse. Zostać z nami mogliby Zbyszek Suchecki i Thomas Jonasson, a do tego doświadczony zawodnik jak na przykład Magnus Zetterstroem, który dobrze czuje się w Gdańsku. Taki zespół nie stałby wcale na straconej pozycji - kończy Polny.
Kluby sportowe
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2012-09-18 16:16
(2)
Ekstraliga żużla w Gdańsku, albo Galeria Handlowa, inne rozwiązanie mnie nie interesuje. Gdańsk zasługuje na ekstraligę żużlową i to sezon w sezon i basta, a jak njej nie ma, albo ma być co rok z niższą ligą przeplatana to lepiej, żeby jej w ogóle nie było i żużla.
- 12 0
-
2012-09-18 16:24
(1)
"zasługuje" ???
A niby z jakiej racji ?
Bo na pewno nie z racji dużej frekwencji, gdyż ta chwilami była śmieszna - 3 tys ludzi na meczu.
Za zasługi to można co najwyżej lepsze miejsce na cmentarzu dostać :D- 3 4
-
2012-09-18 19:59
dokładnie, a było i tak że było 1800 na meczu,
Gdańsk zasługuje na żużel? Gdańsk ma żużel w d*pie!!!- 0 2
-
2012-09-18 19:56
polny coraz mniej zdolny
hola,hola.polny jedzie na zawodnikow,ale to on ich zatrudnial.mysli sie za czesto.nie przewidzial ze swider ma noge na nitce a chrzanek to komedia a nie zuzlowiec.polny juz zbyt dlugo sie myli dlatego musi zostac zwolniony
- 10 0
-
2012-09-18 19:53
stop.wystarczy juz tego sponsoringu,niech sobie jezdza w nizszej klasie amatorsko
- 2 4
-
2012-09-18 19:50
I POLNY i CHOMSKI !
Obaj sa winni za nasz SPADAK - Oni budowali ten sklad !!! I obaj panowie precz z Gdanska !!!! I z GKS- U !!!!
- 3 1
-
2012-09-18 19:30
Chomski tak Polny nie (1)
Chomski tak Polny nie .
Prezes woli 2 lata w spokoju we własnych interesach niż dobra kibiców z Gdańska.
Tak jak teraz przegapił sezon myśląc że to jakoś będzie (jak co roku) , a zajął się tylko własnym interesem i mamy spadek.- 10 4
-
2012-09-18 19:48
Do ju !
I Polny i Chomski jednakowo sa winni za SPADEK !!!! Obaj WON z Gdanska !!!
- 1 0
-
2012-09-18 19:40
Niech Rada nadzorcza zrozumie ,ze pozostawienie Polnego spowoduje dalszy opor kibicow-nie dzieci z mlynka- i na mecze bedzie przychodzilo po 1- 2 tys. kibicow.A dla kogo jezdza?Dla sponsorow?
- 6 1
-
2012-09-18 14:47
Tak to wyglada . (2)
Niestety prawda jest taka . I p.Polny i p.Chowski zawiedli wszystkich i nie spelnili oczekiwan kibicow Gdanskiego klubu zuzlowego.A byly deklaracje ,obietnice,tktyki i pelno szkolnych bledow szczegulnie w wykonaniu p.Chomskiego .Caly Gdansk pisal i glosno mowil o Chrzanowskim i Swiderskim ! A obaj Panowie mieli to gdzies i zbudowali nam sklad na miare medalu ? (oczywiscie w ich mniemaniu). No i teraz mamy efekty w postaci spadku z ekstraligi . Moim zdaniem obu Panom trzeba poprostu podziekowac za prace ! I znalesc kogos odpowiedniego na te stanowiska ,kogos kto ma pojecie o budowaniu skladu i taktyce .
- 11 2
-
2012-09-18 19:07
(1)
podaj choc jedno nazwisko, kto???????????
- 1 2
-
2012-09-18 19:18
Pomysl troszke !!!!
To nie takie trudne !!!!
- 0 0
-
2012-09-18 18:35
napewno siebie kolesie nie skrzywdżą
- 5 0
-
2012-09-18 18:07
Powiedzmy sobie szczerze, że nawet nie wiedząc o pechu jaki nam się wydarzał podczas sezonu, prawie wszyscy od bukmacherów po znawców tematu to nas skazywali na spadek. I stało się jak przewidywali. Więc gadanie teraz, że tan miał s****zkę przed meczem tamten się potknął a inny jeszcze musiał być na obiedzie u teściowej jest bez sensu. Byliśmy słabi i tyle i większość to widziała tylko nie prezes z trenerem. Aha i mam nadzieję, że dzieci z młyna za rok będą o rok starsze i mądrzejsze...chyba.
- 13 2
-
2012-09-18 17:49
Na kolana przed Krystianem m podnżki wrocławia
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.