- 1 Trefl Sopot mistrzem Polski w koszykówce! (76 opinii) LIVE!
- 2 Kapić w Lechii do 2027 roku. Będzie problem z młodzieżowcami? (77 opinii)
- 3 Arka blisko drugiego wzmocnienia (72 opinie)
- 4 Albo igrzyska albo koniec kariery (4 opinie)
- 5 Polacy przegrali z Holandią (101 opinii)
- 6 Minimalny margines błędu żużlowców (214 opinii)
Polonia Plusssz - Lotos Gdańsk
Energa Wybrzeże - żużel
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20262__kr.webp)
Po trzech kolejkach podopieczni trenera Grzegorza Dzikowskiego dość nieoczekiwanie plasują się w tabeli wyżej od bydgoszczan. Gdańszczanie mają tyle samo punktów (2) i taki sam bilans małych "oczek" (-32) jak Polonia, ale rozegrali o jedno spotkanie mniej.
Bydgoska ekipa niezbyt udanie zaczęła sezon. W Kryterium Asów upadki mieli Mirosław Kowalik i Łukasz Stanisławski. O wiele poważniejszy był wypadek Jacka Krzyżaniaka w drugim biegu inaguracyjnego meczu bydgoszczan w Zielonej Górze. Wychowanek Apator, który w tym roku przeszedł do Bydgoszczy, z impetem uderzył w bandę. Trudno powiedzieć, kiedy "Krzyżak" wróci na tor. Polonia, pozbawiona jednego z liderów, przegrała z ZKŻ. Fatalnie pojechał Todd Wiltshire. W drugiej kolejce bydgoszczanie minimalnie wygrali z Włókniarzem Częstochowa. Pomógł im w tym upadek Sebastiana Ułamka, który nie wystąpił w trzech biegach. Po upadku częstochowianin miał duże pretensje do Tomasza Golloba.
W ostatniej kolejce Polonia doznała pogromu w derbach Pomorza. Startujący w najsilniejszym składzie bydgoszczanie ulegli Apatorowi 30:59. Była to najwyższa od kilku lat porażka Polonii. Po raz kolejny kompletnie zawiódł Wiltshire. Fatalny występ zanotował Kowalik. Bezbarwnie jeździli Jacek Gollob i Mark Loram.
- Ten sezon zaczął się dla nas bardzo pechowo - powiedział nam Andrzej Koselski, trener Polonii. - W kryterium poobijali się Kowalik i Stanisławski. W Zielonej Górze kontuzji nabawił się Krzyżaniak. Staramy się jechać i czekamy na powrót Jacka. Słabiej jeździ Wiltshire. Wiem, na co go stać i czekam na jego przebudzenie. Z Lotosem pojedziemy z jednym obcokrajowcem, Markiem Loramem - dodał szkoleniowiec bydgoszczan.
Gdańszczanie, przygotowując się do spotkania w Bydgoszczy, rozegrali trening punktowany w Grudziądzu. Trener Grzegorz Dzikowski sprawdzał w nim młodego Szweda Daniela Davidssona. Po dwóch kolejkach Lotos zajmuje piąte miejsce w tabeli, najwyższe od prawie trzech lat. W składzie zgłoszonym do programu przez gdańską drużynę widnieją nazwiska Rafała Wielemborka i Bartosza Miaśkiewicza. Kto ich zastąpi, okaże się po sparingu w Grudziądzu. - Na razie nie jest najgorzej - przyznał trener Dzikowski. - Jesteśmy na piątym miejscu, na co nikt nie liczył. Bydgoszcz nie jeździ może rewelacyjnie, ale nie jest słabą drużyną. Polonia ma dwóch Gollobów i Lorama. Słabsze występy Kowalika i Wiltshire'a o niczym jeszcze nie świadczą. To początek sezonu, zawodnicy dopasowują sprzęt. Ostateczny skład, w jakim pojedziemy, ustalimy po sparingu w Grudziądzu - dodał szkoleniowiec Lotosu.
Pewnym punktem porównawczym dla obu ekip mogą być spotkania z Apatorem. Zarówno gdańszczanie, jak i bydgoszczanie, rywalizowali w Toruniu. Lotos na inaugurację przegrał 28:62, a Polonia przed tygodniem uległa "Aniołom" 30:59. Biorąc pod uwagę potencjał obu drużyn i składy, w jakich jeździły w tych spotkaniach, korzystniej należy ocenić występ podopiecznych trenera Dzikowskiego. W bydgoskim zespole startowało trzech uczestników Grand Prix, o czym nasi mogą tylko pomarzyć.
- Początek sezonu nie jest najgorszy, ale wszystko może się zdarzyć - powiedział "Głosowi" Robert Kościecha. - Bydgoszczanie jeżdżą poniżej oczekiwań, co jest to spowodowane kontuzją Jacka Krzyżaniaka i słabą dyspozycją drugiego obcokrajowca. Mamy szansę powalczyć o korzystny rezultat. Na bydgoskim torze czuję się dość dobrze, jako junior miałem okazję często na nim startować. Pojedziemy powalczyć, a jak się mecz zakończy, trudno powiedzieć - dodał "Kostek".
W najciekawszym spotkaniu czwartej kolejki Atlas Wrocław podejmie Apatora Adrianę Toruń. W Częstochowie Top Secret zmierzy się z ZKŻ Zielona Góra. Istotne dla układu dolnej części tabeli spotkanie odbędzie się w Lesznie. Unia podejmie Polonię Piła.
POLONIA PLUSSSZ BYDGOSZCZ LOTOS GDAŃSK
12,200 Tomasz Gollob Tomasz Chrzanowski 7,275
8,815 Mirosław Kowalik Bartosz Miaśkiewicz 1,000
11,340 Mark Loram Tomasz Cieślewicz 8,215
6,420 Michał Robacki Rafał Wielemborek 1,000
9,560 Jacek Gollob Adam Fajfer 5,985
6,430 Grzegorz Czechowski Mirosław Giżycki 3,050
Tak było w ostatnich meczach (gospodarze na pierwszym miejscu)
Gdańsk Bydgoszcz
2000 39:51 41:49
2002 32:58 24:66
Punkty w ostatnim spotkaniu w Bydgoszczy (66:24) zdobywali:
Polonia - T. Gollob 4 (2 biegi), J. Gollob 11, Protasiewicz 13, Robacki 13, Wiltshire 13, Czechowski 7, Stanisławski 5.
Wybrzeże - Pecyna 5, Fedeczko ns, Piszcz 8, Wielemborek 1, M. Cieślewicz 4, Giżycki 2, Kierzkowski 4.
Kluby sportowe
Opinie (20)
-
2003-04-20 11:11
Nie za duzo optymizmu!!!
Fajnie ze mamy tak optymistycznych kibicow. Ale ludziska to wyjazd do Bydgoszczy! Wystarczy ze Robacki sie wstrzeli w dzien i 10 punktow pojdzie kolo nosa naszym wojownikom!! Poza tym Cielaki nadal walcza ze sprzetem , a to mnie bardzo niepokoi!! Ale co tam , Forza GKS!!!!!!!! :) Zawsze wierny Przeróbkowicz!!!!!!
- 0 0
-
2003-04-20 13:39
v
kto wie ile kosztuje wyjazd do bydgoszczy i o ktorej jest wyjazd
- 0 0
-
2003-04-20 15:46
hehe
Ja rozumiem, że słoneczko zaczęło świecić i święta są i że generalnie ludzie bardziej optymistycznie patrzą na świat, ale bez przesady. Spójrzcie na nasz skład, przecież to drużyna na środek I ligi, a nie do walki z mistrzem Polski, nawet jeśli jest w słabej dyspozycji aktualnie. Ja również uważam, że okoliczności nam sprzyjają z tymi kontuzjami, ale patrząc realnie, to nie sądzę, żeby to coś pomogło nam, co najwyżej zamiast 60:30 może będzie 55:35, dla Polonii oczywiście. Bardziej realne wydaje mi się nawiązanie walki z Atlasem u nas, jeśli przyjadą bez Hampela, choć i w tym wypadku nie podchodzę zbyt optymistycznie, liczę na względnie zacięty mecz, ale ostatecznie rozstrzygnięty na korzyść Wrocławian. Apropos, ktoś wie jak tam Hampelek się czuje, czy jest szansa, że jednak wystąpi u nas? Podsumowując powiem tak: jeśli KAŻDY z naszych trafiłby akurat z formą, to jest minimalna szansa na zwycięstwa w najbliższych meczach. Ale przyznacie chyba, że taki dzień kiedy wszyscy jadą na swoim najwyższym poziomie zdarza się raz na kilka lat, prawda?
- 0 0
-
2003-04-20 18:21
Kruk
...Tym bardziej, ze taki dzien kiedy wszyscy mieli "swoj" dzien byl podczas zeszlego sezonu na meczu ze Startem...
Ale ja i tak wierze ze G(dansk)K(ocha)S(peedway) pokaze lwi pazurek i wyjdzie z 40pkt. A stawiam krate piwa (bezalkoholowego ofkozz) jak GKS wygra.- 0 0
-
2003-04-21 10:50
GKS go go go
phi bezalkoholowego ;)
ja chce karmi :P- 0 0
-
2003-04-21 13:30
Pluszczczszs.. GKS 40-50, WTS Wibrator 54-36 i mamy piękne Święta.
- 0 0
-
2003-04-21 18:55
Bydgoszcz - Gdańsk 56:34
T.Cieślewicz 11, Chrzanowski 10, Fajfer 7, M.Cieślewicz 3, Kościecha 2, Eriksson 1, Dera 0
- 0 0
-
2003-04-21 18:57
56-34 w plecy
Eriksson 1 punkt w 5 startach. Czy w koncu ktos pomysli i zatrudni Norrisa albo Bakera!! Bo znowu ktos gwizdnie ich nam z przed nosa.
- 0 0
-
2003-04-21 19:16
Eriksson - k... co to wogole jest...
po co placic mu grube pieniadze za przyjazdy skoro cyc zdobywa 1pkt??k......co to za zawodnik wogole w 3 meczach zdobyl ogolnie moze z 15pkt. rownie dobrze zamiast niego moze jezdzic dera - pewnie tez by zdobyl z 1pkt. tak jak dzis Eriksson w BydgoszczyJESTESMY SLABI, SLABSI NIZ MYSLALEM
- 0 0
-
2003-04-22 09:48
no i pozamiatane
Oj cieniutko z nami , no i z kim nam przyjdzie powalczyć?!? Jedynie z Lesznem i Zieloną Górą i to tylko u siebie bo z Piłą na wyjeździe też będzie ciężko. Baraży to raczej uniknąć się nie da! Sorry Panowie, że taki pesymizm ale marzenia nie wystarczą - rzeczywistość jest czarna. Co z tego,że mamy obcokrajowca jak mamy go tylko z nazwiska i obywatelstwa. Praktycznie to Eriksson i Kościecha nie jadą a na Derę nie liczyłem. To tak jak byśmy na mecze jeździli we czterech - Cielaki Fajka i Chrzanowski a w takim zestawieniu to nawet u siebie nie da się wygrywać. Obawiam się, że ściągnięcie Erikssona i Kościechy to największe pomyłki jakie się trafiły ale może i dobrze bo co gorszego może nas jeszcze spotkać? Ktoś napisał, że Ermolenko to już dziadek i robi po 7 pkt. ale jak by się teraz te 7 pkt. Ermola przydały Gks-owi!!! Do moich marzeń należy dodać jeszcze nadzieję, że dostaniemy drugiego obcokrajowca, który będzie punktował (8-10 pkt) w meczu, że Eriksson jeszcze coś pokaże że Marek Cieślewicz zacznie przywozić więcej punktów, że Kościecha zapunktuje.....może ...oby!
Pozdrawiam wszystkich kibiców naszej drużyny i wierzę w lepsze wyniki może już w piątek lub niedzielę.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.