• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska - Bułgaria 3:0

jag.
24 września 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Reprezentantki Polski w trzecim dniu kwalifikacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix rozbiły Bułgarię 3:0 (25:17, 25:15, 25:18). Piątek jest dniem przerwy w tureckim turnieju. Biało-czerwone czekają dwa najważniejsze mecze - z gospodyniami oraz Niemkami. Wygranie jednego z nich powinno przynieść nam awans. Premia czeka na trzy najlepsze spośród sześciu zespołów.

POLSKA: Bełcik, Skowrońska, Mróz, Przybysz, Rosner, Glinka oraz Barbachowska (libero), Liktoras.

Podopieczne Andrzej Niemczyka zaprezentowały się jako niezwykle wyrównany zespołów. To nie była już tylko Małgorzata Glinka. Co więcej najlepsza siatkarka Europy ubiegłego roku pod względem liczby punktów o jeden ustąpiła kapitan reprezentacji, Aleksandrze Przybysz (13 punktowych zagrań). Ale z wyjątkiem Katarzyny Skowrońskiej wszystkie nasze zawodniczki często zmuszały sędziów do czynieniu korekty na ich koncie. Gra Polek podobała się zwłaszcza w bloku, który był skuteczny aż w trzynastu przypadkach! Dominowaliśmy nad Bułgarkami również zdecydowanie w ataku. Biało-czerwone miały 50 procent skuteczności w tym elemencie, a rywalki - tylko 31.

Pewne wygrane nad Bułgarią oraz Rumunią (3:0), a także sukces Holenderek nad Turczynkami (3:0) każą inaczej spojrzeć na inauguracyjną przegraną Polek z "Pomarańczowymi" (1:3). Okazuje się, że dzień przerwy możemy powitać jako jedna z czterech drużyn liczących się w grze o Grand Prix. Ale do pełni szczęścia brakuje jeszcze jednej wygranej i co najmniej zrównoważonego bilansu setów w dwóch ostatnich grach.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane