- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (54 opinie) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (135 opinii) LIVE!
- 5 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (23 opinie)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Polska - Japonia 3:2 w turnieju hokeja. Mało kibiców w "Olivii". Bilety za drogie?
Polska wygrała z Japonią 3:2 (1:1, 2:0, 0:1) w turnieju Euro Ice Hockey Challenge. Bramki strzelali m.in.: Szymon Marzec, hokeista Lotosu PKH Gdańsk i Aron Chmielewski, wychowanek gdańskiego Stoczniowca, który został także wybrany najlepszym wśród biało-czerwonych. W sobotę, 9 listopada o godzinie 15 mecz z Włochami, które rozpoczęły od zwycięstwa po dogrywce z Węgrami 4:3. Oby przy większej frekwencji, gdyż w hali "Olivia" na trybunach zasiadło tylko niespełna 300 osób. Są narzekania na wysokie ceny biletów, które kosztują od 20 do 80 zł.
0:1 Keigo Minoshima 15:59
1:1 Aron Chmielewski as. Patryk Wajda - Maciej Urbanowicz 18:46
2:1 Mateusz Bryk as. Krystian Dziubiński 33:24
3:1 Szymon Marzec as. Bartłomiej Bychawski, Paweł Zygmunt 35:16
3:2 Shogo Nakajima as. Keigo Minoshima - Seiji Takahashi 5/4 50:43
POLSKA: Raszka; Jaśkiewicz, Bryk - Przygodzki, Dziubiński, Brynkus; Dronia, Bychawski - Urbanowicz, Paś, Chmielewski; Kolusz, Wajda - Jeziorski, Neupauer, Kapica; Ciura - Zygmunt, Starzyński, Marzec, Wanat
Japonia: Fukufuji; Yamada, Minoshima - Nakayashiki, Osawa, Takagi; Sato, Hashimoto - Terao, Furuhashi, Ikeda; Hayata, Denis - Yuto Suzuki, Nakajima, Takahashi; Yusei Otsu - Kento Suzuki, Irikura, Kosuke Otsu
Pierwszy mecz na towarzyskim turnieju EIHC przypadł Polakom z reprezentacją Japonii. Te drużyny grają na tym samym, trzecim poziomie w światowej hierarchii. Na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku w Katowicach zmierzą się w mistrzostwach dywizji I grupy B. Pod kątem tej rywalizacji w "Olivii" można było zyskać przewagę psychologiczną.
Bilety na turniej EIHC. Sprzedaż internetowa
Biało-czerwoni nie narzucili tempa meczu, wręcz przeciwnie, oddali inicjatywę Japończykom. Ci byli zwinniejsi i szybciej poruszali się po lodowej tafli. Na pierwszy strzał naszej reprezentacji czekaliśmy aż do 9. minuty.
Bramkarz Ondrej Raszka nie miał dużo pracy, ale musiał skapitulować pod koniec 16. minuty, po strzale Keigo Minoshimy, któremu prosto na kij krążek podał... Oskar Jaśkiewicz. Japończyk "huknął" pod poprzeczkę i zdjął "pajęczynę" z bramki.
Polacy wyrównali nim skończyła się tercja, za sprawą Arona Chmielewskiego. Wychowanek gdańskiego Stoczniowca, obecnie grający na co dzień Ocelari Trzyniec strzałem po lodzie zaskoczył bramkarza Yutakę Fukufujiego.
Trzeba jednak przyznać, że mimo remisu, Polacy w pierwszej tercji byli tłem dla dobrze dysponowanych Japończyków. W liczbie oddanych strzałów rywale prowadzili aż 12:4.
Zapowiedź międzynarodowego turnieju EIHC
Drugą tercję Polacy zaczęli w osłabieniu. Doskonałą szansę na wyprowadzenie "Orłów" na prowadzenie miał Krystian Dziubiński, ale "ostemplował" tylko słupek bramki strzeżonej przez Fukfujiego.
Podopieczni Tomasza Valtonena rozkręcali się z minuty na minutę i dochodzili do większej liczby szans niż w pierwszej odsłonie. Dało to efekt w końcówce drugiej tercji. Najpierw japońskiego bramkarza strzałem spod niebieskiej zaskoczył Mateusz Bryk, a po niespełna dwóch minutach Szymon Marzec, napastnik Lotosu PKH podwyższył wynik.
bilet na jeden dzień - normalny 40 zł, ulgowy - 20 zł
karnet na cały turniej - 80 zł
dzieci do lat 7 (pod opieką osoby dorosłej) - wstęp bezpłatny
Biało-czerwoni kontrolowali wydarzenia na tafli, a na początku trzeciej tercji, w znakomitej okazji, słupek bramki obił Damian Kapica. Doskonałą okazję miał także Bartłomiej Jeziorski, ale młody napastnik nie zdołał podnieść krążka nad parkanem leżącego już bramkarza.
Japończycy nie zamierzali jednak skapitulować. Umiejętnie rozgrywali zamek podczas gry w liczebnej przewadze i Ondreja Raszkę zaskoczył Shogo Nakajima. Polacy popełniali proste błędy i co chwilę lądowali na ławce kar. Jednak też umiejętnie wybronili się grając o jednego zawodnika mniej.
Zawodnicy z kraju Kwitnącej Wiśni "poczuli krew" i do ostatniej syreny usiłowali doprowadzić do wyrównania. Trener Yuji Iwamoto postawił wszystko na jedną kartę i wycofał bramkarza. Nic to nie dało. Biało-czerwoni utrzymali minimalne prowadzenie do końcowej syreny.
Nagrody dla najlepszych zawodników meczu wręczyli Andrzej Tkacz - legendarny bramkarz, który na mistrzostwach świata w 1975 roku zatrzymał ZSRR oraz Mariusz Czerkawski - były hokeista, który dostąpił zaszczytu gry w najlepszej lidze świata, czyli NHL. Otrzymali je Chmielewski i bramkarz Japonii.
Mecz odbył się przy bardzo słabej frekwencji. Spotkanie w "Olivii" oglądało niespełna 300 widzów. Jest to wina słabej promocji wydarzenia przez PZHL i klub GKS Stoczniowiec - organizatora turnieju. Kibice też narzekali na wysokie ceny biletów.
Typowanie wyników
Jak typowano
94% | 241 typowań | POLSKA | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
5% | 13 typowań | Japonia |
8 listopada (piątek):
Węgry - Włochy 3:4 po dogrywce
POLSKA - Japonia 3:2 (1:1, 2:0, 0:1)
9 listopada (sobota):
godz. 15 POLSKA - Włochy
godz. 18 Węgry - Japonia
10 listopada (niedziela):
godz. 13 POLSKA - Węgry
godz. 17 Włochy - Japonia
Miejsca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (84) 2 zablokowane
-
2019-11-09 09:19
Informacja dla autora artykułu
1 i 3 napis z podpisem Maciej Urbanowicz-Nie jest to ten zawodnik.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.
- 2 0
-
2019-11-09 10:10
Pani Dulkiewczi wykaz sie i zrob cos dla Gdanska, pogon grubego z Olivii (1)
- 24 1
-
2019-11-09 12:34
Przecież to jest jedno towarzystwo...
- 3 3
-
2019-11-09 10:49
Bilety, biletami - problemem jest organizator M.K. i GKS Stoczniowiec! Dodatkowo słaba promocja turnieju. Nawet na mecze Kadry PZHL z naszym PKH chodzi wiecej ludzi.
- 13 0
-
2019-11-09 11:05
gks
Brawo prezes Kostecki, tak dalej.
- 8 1
-
2019-11-09 11:30
Ceny biletów i promocja dramat
40zł za mecz o pietruchę śmiech na sali, plus atrakcyjność rywali też nie powala.
60zł za 3 dni maks co to powinno kosztować.- 10 1
-
2019-11-09 11:36
żadne za drogie bilety. wszyscy mają po prostu dość grubasa i dopóki on będzie zarządzał halą Olivia to tak to właśnie będzie wyglądało, niedługo można się spodziewać odwrotu klientów od ślizgawek
- 10 1
-
2019-11-09 12:00
Oszustwo z biletami miały być po 30pln a są za 40.
- 12 0
-
2019-11-09 12:04
Na mecz ze slabym w tym roku Naprzodem przychodzi okolo 1tys kibicow panieM. K i panie M.T.
spytajcie sie chlopakow z Lotos PKH jak oni to robia.- 12 0
-
2019-11-09 12:33
wszyscy na mecz!!! (3)
do boju polsko! kto wygra mecz?! polska! polska! polska! szymon gola, szymon gola, taka jest Polaków wola!
- 5 5
-
2019-11-09 12:45
szybciej pojechałbym na mecz do z Japonią do Tokio, niż dał zaroić prezesowi, co taczką z Olivii wywieźli.
- 6 1
-
2019-11-09 13:29
(1)
"Polska" - z dużej litery, cieciu...
- 3 3
-
2019-11-09 17:50
To autokorekta
Wszystko było z wielkich
- 1 1
-
2019-11-09 12:59
Gdyby gruby zniżyl się do współpracy z chłopakami z pkh
To spokojnie byłoby te 1500-2000 ludzi na meczach Polaków.
Można było połączyć sprzedaż biletów, porobić promocje dla kupujących bilety na ligę itp itd.
I może paru ludzi, którzy prowadzą doping na lidze też by przyszło.
Z tym że gruby ma taką opinie jeśli idzie o rozliczenia że nie wiem czy ktoś chciałby zaryzykować.
No cóż, jak sobie pościelesz tak się wyspisz, panie "prezesie".- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.