• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska - Węgry 0:2 na koniec turnieju EIHC. Hokeiści zajęli 3. miejsce

Mikołaj Pachniewski
10 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Biało-czerwoni w niedzielnym spotkaniu przegrali 0:2 z Węgrami i zajęli trzecie miejsce w gdańskim turnieju EIHC. Trybuny "Olivii" znów świeciły pustkami, bo zasiadło na nich zaledwie około 250 osób. Biało-czerwoni w niedzielnym spotkaniu przegrali 0:2 z Węgrami i zajęli trzecie miejsce w gdańskim turnieju EIHC. Trybuny "Olivii" znów świeciły pustkami, bo zasiadło na nich zaledwie około 250 osób.

Polska - Węgry 0:2 (0:1, 0:0, 0:1) w ostatnim meczu biało-czerwonych, w gdańskim turnieju Euro Ice Hockey Challenge. Reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce, a mecz z Madziarami z wysokości trybun oglądało zaledwie 250 osób. O godz. 17 Włosi zmierzą się z Japonią w ostatnim meczu turnieju, który pozostawił sporo do życzenia w kwestiach organizacyjnych.



Wiceprezes PZHL tłumaczy się z cen biletów i słabej promocji turnieju



Bramki:
0:1 Krisztian Nagy as. Istvan Terbocs - Tamas Sarpatki 18:06
0:2 Istvan Terbocs 5 na 4 do pustej bramki 59:22

POLSKA: Raszka; Ciura, Bryk - Przygodzki, Starzyński, Michalski; Kolusz, Wajda - Dziubiński, Kapica, Chmielewski; Michałowski, Jaśkiewicz - Brynkus, Neupauer, Gościński; Bychawski - Jeziorski, Wanat, Zygmunt, Marzec

Węgry: Adorian; Garat, Vojktko - Sarpatki, Nagy, Terbocs; Kos, Fejes - Erdely, Horvath, Szita; G. Toth, Szabo - R.Toth, Reisz, Mihaly; Miskolczi, Majoross, Szigeti


Polacy na zakończenie gdańskiego turnieju zmierzyli się z "bratankami". Węgrzy występują o jeden szczebel wyżej w światowej hierarchii, czyli dywizji 1A. Do Gdańska trener Jarmo Tolvanen zabrał jednak mocno odmłodzony skład. Zaledwie czterech Madziarów wystąpiło na ostatnich mistrzostwach świata zaplecza Elity.

W pierwszej tercji działo się niewiele. Oba zespoły postawiły na solidną grę w destrukcji. Przyjezdni nie wykorzystali okresu gry w liczebnej przewadze, po faulu Mateusza Gościńskiego. Więcej strzałów oddawali jednak biało-czerwoni, ale żaden z ośmiu nie zaskoczył Attili Adoriana.

Wydawało się, że premierowa tercja zakończy się bezbramkowym remisem. Wtedy na niespełna dwie minuty przed syreną, stojącego w polskiej bramce Ondreja Raszkę, strzałem z bekhendu zaskoczył Krisztian Nagy.

Podopieczni Tomasza Valtonena nie potrafili wykorzystać faktu, że grali tak naprawdę z rezerwami pierwszej reprezentacji Madziarów i zupełnie nie przypominali drużyny, która jeszcze w sobotę tak zaciekle walczyła z drużyną ze światowej Elity, czyli Włochami.

Polska - Japonia 3:2. Szymon Marzec strzelił bramkę - relacja, galeria foto



Goście powinni byli podwyższyć wynik na 3:0, ale w znakomitej okazji przestrzelił Istvan Terbocs, a chwilę później Richard Toth znalazł się sam przed Raszką. Polski golkiper wyszedł z tej sytuacji obronną ręką.

Polacy odpowiedzieli indywidualną akcją Arona Chmielewskiego. Krążek po jego strzale minął jednak słupek węgierskiej bramki. Po chwili, w osłabieniu, defensorom Madziarów urwał się Szymon Marzec, ale hokeista Lotosu PKH przeniósł krążek nad poprzeczką. Po drugiej tercji wynik się nie zmienił i to przyjezdni prowadzili różnicą jednej bramki.

Biało-czerwoni próbowali ruszyć nieco wyżej z pressingiem i zmusić Węgrów do popełnienia błędu. Biało-czerwonym udało się wyłuskać krążek za bramką rywali, ten trafił do Krystiana Dziubińskiego, ale kapitan naszej reprezentacji tylko "ostemplował" słupek.

Podopieczni Valtonena napierali na bramkę strzeżoną przez Adoriana, ale ten był świetnie dysponowany i nie dał się pokonać nawet po strzale Marca z najbliższej odległości. Dobrze spisywał się też Raszka, który nie dał się pokonać Terbocsowi w akcji sam na sam.

Sztab szkoleniowy polskiej reprezentacji postawił wszystko na jedną kartę i wycofał bramkarza. Polacy popełnili jednak błąd przy dokonywaniu zmiany i otrzymali karę za nadmierną liczbę zawodników na lodzie.

Raszka ponownie zjechał do boksu i gra toczyła się 5 na 5 i wtedy krążek do pustej bramki skierował Terbocs. Polacy przegrali zatem drugi raz w takim samym wymiarze 0:2 i z dorobkiem 3 punktów zajęli trzecie miejsce w turnieju. Węgrzy wobec wyniku ostatniego meczu, zwyciężyli w tegorocznej edycji Pucharu Niepodległości.

Najlepszymi zawodnikami wybrani zostali Patryk Wajda oraz Attila Adorian. Nagrody wręczyli sternicy PZHL, czyli prezes Mirosław Minkina oraz wiceprezes Robert Walczak.

Typowanie wyników

Gdańsk, al. Grunwaldzka 470
HIT
3 pkt.
POLSKA
Węgry

Jak typowano

32% 77 typowań POLSKA
8% 21 typowań REMIS
60% 145 typowań Węgry

Twoje dane



Wyniki turnieju:
8 listopada (piątek):
Węgry - Włochy 3:4 po dogrywce
POLSKA - Japonia 3:2 (1:1, 2:0, 0:1)

9 listopada (sobota):
POLSKA - Włochy 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)
Węgry - Japonia 3:2

10 listopada (niedziela):
POLSKA - Węgry 0:2 (0:1, 0:0, 0:1)
Włochy - Japonia 1:4

TABELA KOŃCOWA TURNIEJU EIHC O PUCHAR NIEPODLEGŁOŚCI
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, punkty, bramki
1. Węgry 3 2 1 7 9:5
2. Włochy 3 2 1 5 7:7
3. POLSKA 3 1 2 3 3:6
4. Japonia 3 1 2 3 8:7

Miejsca

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (76) 3 zablokowane

  • Hokej nikogo nie obchodzi. (1)

    • 1 14

    • ale ciebie trochę obchodzi skoro zawracasz sobie nim głowę marudo

      • 1 0

  • Polski hokej dogorywa Niestety (1)

    • 10 8

    • Razem z tobą ..... tobą specjalnie z małej

      • 0 0

  • Najprościej jak sie da. (1)

    Jak w imprezie macza palce MK to kibice nie przyjdą. Niezależnie czy bilety będą po 5 czy 50 zł.

    • 20 2

    • no i o to chodzi.... o to chodzi

      • 8 0

  • Gdzie byli kibice (5)

    Nie rozumiem zachowania kibiców. Fala hejtu w tych opiniach jest przerażająca, ale to nasza cecha narodowa - narzekanie. Na PZHL, na obiekt, na brak reklamy. Gdzie byliście prawdziwi kibice hokeja na lodzie, których przeciez w Trójmieście nie brakuje. Narzekacie na drogie bilety a ile kosztują mecze piłki nożnej, koszykówki czy siatkówki (chodzi o reprezentację). Niski poziom meczów? Byłem na wszystkich i chłopaki robili co mogli, ale dla kogo mieli walczyć jak kibice ich zostawili na lodzie. Nie obrazajcie się na związek czy zarządce obiektu. To grała kadra - najlepsi polscy hokeiści. Zawodnicy z Tychów, Krakowa, Nowego Targu, Jastrzębia ale i nasz Szymon Marzec oraz Aron Ch. Trzeba było przyjść a nie tylko narzekać. Kadra jest w dołku i potrzebuje wsparcia kibiców a nie obrażania i krytyki..

    • 10 14

    • Już już Marek

      Nie unoś się tak...

      • 8 0

    • Nie masz zielonego pojecia co sie wyprawia w Gdańsku w temacie hokeja. (2)

      • 9 2

      • Zawiść na 1 miejscu (1)

        Zawiść jest dla Ciebie najważniejsza.. Jakimi ty kategoriami myślisz? A co mnie interesuja konflikty w Gdańsku? Czy to grał PKH czy kadra? Nie ma innego obiektu do hokeja na lodzie w Trójmieście i zamiast cieszyć się, że to właśnie w naszym mieście był turniej i pójść na mecze to lepiej turniej zbojkotowac. Malostkowosc typowo polska..

        • 3 11

        • Za chwilę nie będzie hokeja nawet na poziome młodzika.

          • 6 0

    • Kadra może grać w lepszych warunkach na południu kraju. Nieporozumieniem jest też oczekiwać, aby trójmiejska społeczność hokejowa wspierała imprezę idącą na konto kogoś, kto kopie dołki pod klubem, z którym ta społeczność się identyfikuje. Najpierw porządek z halą, potem wsparcie kibiców.

      • 11 0

  • władze pzhl (2)

    niech się wezmą za reklamę pampersów, a nie za reprezentację.
    Kupię paczkę znanych pieluch, w popularnym dyskoncie, paczkę pampersów i wyślę poleconym, priorytetem, za potwierdzeniem odbioru, dla prezesa Walczaka.

    • 13 0

    • pampersy przydadzą się każdemu

      • 4 0

    • Nie robić żadnych prezentów Walczakowi!! Nie zasłużył!!!!

      • 8 0

  • Barwy Narodowe też sponsorował Orlen? (2)

    bo żadnych flag narodowych nie było widać, żadnego herbu, godła państwowego na hali, tylko biało czerwone loga, reklamy, banery, nawet balon był biało czerwony... Orlenu.

    • 9 7

    • a po co komu te farby narodowe, zawracanie gitary

      • 6 0

    • Dobrze ze nie zakleili górnej części band

      • 0 0

  • (8)

    Duzo było ludzi ale oprawa meczu fatalna. Spiker słaby, gadzetow wogole do kupienia.

    • 20 6

    • Kibiców hokeja, to może 3 było słychać, reszta chyba za karę tam siedziała. (7)

      Już po piątkowym meczu kapitan stwierdził: "(...)Na meczu było cicho, jak na treningu amatorów".

      • 6 1

      • (6)

        Nie kapitan tylko Aron ekspercie

        • 3 1

        • (4)

          W piątek i sobotę Aron był tylko napastnikiem drugiej formacji, asystentami byli Kolusz i Urbanowicz ekspercie.

          • 2 2

          • (2)

            Dokładnie tak, ale człowieku Aron jest z Gdańska skoro na turnieju grał z 'A' - i wpis pojawił się po meczu, w którym pełnił taką rolę (i sam to wskazałeś), to Twoje komentarze i docinki są groteskowe. Polecam lekturę: Jak radzić sobie z kimś, kto wie wszystko najlepiej.

            • 2 2

            • (1)

              Do Arona nic nie mam.Znam go i lubię.Chodzi mi o takich internetowych ekspertów jak Ty którzy na mecze nie chodzą, a przy klawiaturze są ekspertami.Jest hejt na repre więc Ty w necie musisz się popisać chociaż nie masz o tym pojęcia.A tak serio to nie miałeś pojęcia kto był kapitanem, asystentem, kto z kim grał w jakiej formacji, kto wychodził na osłabienia a kto na przewagi.Bez odbioru

              • 1 1

              • Arona znasz, ale z czytaniem chyba na bakier.

                W tym artykule, jest info kto jest kapitanem smyku. przeczytałeś artykuł, czy tylko czytaniem komentarzy się zajmujesz? Z powoływaniem się na koneksje chciałeś wyjść na cwaniaka, a wyszedłeś.... jak zwykle drzwiami. buhahahaha

                • 1 2

          • smerf 'Ważniak' - on też wie wszystko najlepiej,

            • 2 2

        • Aron miał literkę 'A' na koszulce, co oznacza Alternate captain.

          każdy wie, o co chodzi. nie wytykaj palcami, bo wychodzisz sam na... hmm hmm eksperta

          • 2 2

  • Turniej

    Mogliśmy wygrać a tak pampersy się zakupi

    • 11 3

  • Byłem (3)

    Mecz nudny jak flaki z olejem.

    • 14 8

    • Mecz szybki. (1)

      Fajnie grali chłopaki. Nawet chyba mieli więcej okazji. Myśle że w kwietniu take reprezentacja łatwo awansuje.

      • 2 4

      • Chłopaki fajnie grały ale niestety mecze poprzegrywały do zera!! Z taką skutecznością strzelecką o awans będzie trudno!

        • 6 2

    • chyba byliśmy na innych meczach

      • 8 0

  • (3)

    Wkręcili silniejsze żarówki czy lód nadal wyglądał szaro? :)

    • 9 0

    • (2)

      za ile zapłacisz, tyle masz

      • 2 3

      • (1)

        PZHL wam zapłacił za mało? :))))

        • 4 0

        • Tak to dziady

          • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Lotos PKH Gdańsk

 

Klub zakończył działalność i wycofał się z rozgrywek po zakończeniu sezonu 2019/2020.

rok założenia: 2014
barwy: biało-niebieskie
sukcesy: Awans do Polskiej Ligi Hokeja w sezonie 2015/16
prezes: Bartosz Purzyński
wiceprezesi: Arkadiusz Bruliński Maciej Gulczyński Michał Śmigielski
dyrektor sportowy: Przemysław Tutaj

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Playoff

Ćwierćfinały

GKS Tychy 4
Energa Toruń 0
JKH GKS Jastrzębie 4
Comarch Cracovia 3
Re-Plast Unia Oświęcim 4
LOTOS PKH GDAŃSK 1
Podhale Nowy Targ 2
GKS Katowice 4

Półfinały

GKS Tychy
JKH GKS Jastrzębie
Re-Plast Unia Oświęcim
GKS Katowice

Finał

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane