• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hokej. Polska - Włochy 0:2. Kibice nie przyszli. Wiceprezes PZHL tłumaczy

Mikołaj Pachniewski
9 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Polskę i Włochy dzielą dwie klasy w światowej hierarchii hokeja. Mimo dzielnej postawy w Gdańsku biało-czerwoni przegrali 0:2. Polskę i Włochy dzielą dwie klasy w światowej hierarchii hokeja. Mimo dzielnej postawy w Gdańsku biało-czerwoni przegrali 0:2.

Polska przegrała z Włochami 0:2 (0:0, 0:0 0:2) w drugim dniu turnieju Euro Ice Hockey Challenge. Nawet konfrontacja biało-czerwonych z drużyną, która na co dzień gra w światowej elicie, nie zachęciła kibiców do liczniejszego przyjścia do hali "Olivia". Na trybunach zasiadło około 400 osób. Bilety kosztują 20 i 40 zł. W niedzielę, 10 listopada o godzinie 13 nasza reprezentacja zagra z Węgrami.



Bramki:
0:1 Phil Pietroniro as. Tommaso Traversa 4 na 4 48:29
0:2 Luca Frigo as. Alex Lambacher do pustej bramki 60:00

POLSKA: Murray; Ciura, Bryk - Przygodzki, Starzyński, Michalski; Dronia, Bychawski - Dziubiński, Paś, Chmielewski; Kolusz, Wajda - Jeziorski, Neupauer, Gościński; Michałowski - Brynkus, Urbanowicz, Zygmunt, Marzec

Włochy: Bernard; Glira, Larkin - Traversa, Andergassen, Gander; Spornberger, Hofer - Frigo, Lambacher, Hochkofler; Pavlu, Pietroniro - Mantinger, Castluger, Lacebelli; Berger, Schweitzer


Polska - Japonia 3:2 - relacja, galeria foto



Polacy w drugim dniu zmagań w towarzyskim turnieju, mierzyli się z Włochami. Ta reprezentacja występuje w światowej elicie, a więc jest dwa szczeble wyżej w światowej hierarchii od naszej drużyny. Tej różnicy długo nie było widać w hali "Olivia".

Biało-czerwoni rozpoczęli mecz z większym animuszem niż w piątek, kiedy pokonali Japonię 3:2. Podopieczni Tomasza Valtonena byli zadziorniejsi i bardziej agresywni. Andreasa Bernarda już na początku do wysiłku zmusili napastnik Lotosu PKH Szymon Marzec oraz dwukrotnie Mateusz Bryk. Bramkarz rywali był jednak bardzo dobrze tego dnia dysponowany.

Oba zespoły nie dawały po sobie poznać, że jest to mecz towarzyski i grały z dużą determinacją. Polacy stanęli przed szansą na otwarcie wyniku, gdy na ławce kar przebywał Phil Pietroniro, który faulował Arona Chmielewskiego. Biało-czerwoni praktycznie przez pełne 2 minuty trzymali rywali w hokejowym zamku, ale świetne interwencje Bernarda sprawiły, że na tablicy był wciąż bezbrakowym remis.

Po tej akcji pierwszy raz w "Olivii" kibice zaśpiewali, aby wesprzeć Polaków. Jednak frekwencja wciąż pozostawia wiele do życzenia. Na trybunach było około 400 kibiców. Najwyraźniej bilety wycenione na 20 i 40 zł nie zachęcają do przyjścia do gdańskiej hali. Do nabycia był tez karnet na wszystkie gry turnieju po 80 zł.

Bilety na turniej EIHC. Sprzedaż internetowa



Robert Walczak, wiceprezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie tłumaczy kiepską frekwencję oraz działania promocyjne turnieju w Gdańsku

W działania promujące turniej zaangażowaliśmy wiele źródeł medialnych. W te działania zaangażowany był także Aron Chmielewski, czyli nasz najlepszy obecnie hokeista, pochodzący z Gdańska. Również kluby Lotos PKH i Stoczniowiec brały udział w popularyzowaniu tego turnieju.

Za brak plakatów i tego typu promocji odpowiedzialni jesteśmy my, czyli środowisko PZHL i PHL. Środki zdecydowaliśmy się przeznaczyć na inny rodzaj promocji, którą nie mniej jednak też ograniczyliśmy trochę. Liczyliśmy, że uda nam się ściągnąć ludzi poprzez stacje radiowe, portale internetowe czy też gazety.

Uważam, że promocja powinna być nieco większa, ale czy gdybyśmy pooblepiali całe tramwaje i autobusy to byśmy więcej zyskali? Nie sądzę. Jestem trochę zawiedziony, nie ukrywam tego.

Jest to sygnał dla nas - środowiska hokejowego, że kadra nie jest aż takim dobrem, jak myśleliśmy. Jeśli kibic zobaczy dobry mecz to przyjdzie. Jestem przekonany, że za rok, jeśli będziemy robić turniej EIHC, być może zrobimy go w Gdańsku, to będziemy w znacznie lepszej sytuacji. Kadra będzie po awansie z dywizji 1B do 1A i kibice przyjdą. Jeśli będzie nas stać, to zrobimy większą promocję.

Natomiast, jeśli pieniądze są przeznaczone na przykład na szkolenie młodzieży, czy kadrę Polski, to nie zmienimy przeznaczenia tych pieniędzy, żeby promować turniej bardziej.

Jestem zaskoczony, że ludzi na trybunach jest tak niewiele. Wydaje mi się, że jest to reprezentacja Polski, która przyjeżdża raz do roku, do super sportowego miasta, jakim jest Gdańsk.

W zeszłym roku wszyscy pamiętamy, jaka była sytuacja. Mieliśmy niekorzystny klimat wokół naszego hokeja. Problemy wewnętrzne, problemy z zawodnikami, przyjechała młoda kadra, ale tych ludzi nie było za dużo.

Jeśli chodzi o ceny biletów, to ustalała je Polska Hokej Liga - organizator turnieju, po konsultacjach. Ustaliliśmy ceny, w sprzedaży internetowej, od 12 zł. Tam bilet ulgowy kosztował właśnie wspomniane 12 zł, poza tym dzieci do lat 7 wchodziły za darmo, a bilet normalny na cały dzień, przypomnijmy, że na dwa mecze - 27 zł.

W dniu imprezy te ceny były wyższe, bo tak jest praktykowane w większości imprez, czy to muzycznych, czy rozrywkowych. Czy 20 zł, jeśli chodzi o bilet na jeden mecz to jest dużo? Przed chwilą widziałem plakat Lotosu, gdzie bilet normalny w dniu meczu kosztuje 25 zł, a to jest mecz ligowy. Tu zaś mamy kadrę. Czy 20 zł to jest dużo za obejrzenie jednego z dwóch meczów? Mamy drużynę z elity, jedną z zaplecza i dwie z dywizji 1B. Czy to jest dużo? Moim zdaniem nie.

Ostatnio sprawdzałem i w jednym z dyskontów za 20 zł można kupić paczkę pampersów. Ten dyskont dodawał do tego jeszcze punkty na jakąś maskotkę - myśmy tego nie zrobili. Uważam, że płacenie 5, czy 10 zł za reprezentację Polski jest nie fair w stosunku do ludzi, którzy w niej grają.


Optyczna przewaga podopiecznych Valtonena w pierwszej odsłonie nie została wynagrodzona bramką. Mimo aż 18 strzałów oddanych na bramkę strzeżoną przez Bernarda, ten nie dał się pokonać. Włosi zaledwie sześciokrotnie "zatrudnili" Johna Murray'a. Raz dopisało nam szczęście, bo w doskonałej okazji przestrzelił Luca Frigo.

Druga odsłona nie była tak szybka jak pierwsza. W grze było więcej przerw, a oba zespoły nie kreowały wielu dogodnych okazji. Więcej okazji do wykazania się miał Murray. To właśnie on uratował Polaków przed stratą bramki po groźnym strzale Matthiasa Mantingera.

Podopieczni Valtonena popełniali proste błędy i nasz bramkarz miał pełne ręce roboty. Widząc to selekcjoner reprezentacji Polski poprosił o regulaminowy czas. Niewiele to zmieniło w grze biało-czerwonych i do znakomitych okazji raz po raz dochodzili hokeiści z Półwyspu Apenińskiego. Bezbrakowym remis utrzymywał się tylko dzięki kapitalnym interwencjom polskiego bramkarza po strzałach Mantingera i Frigo.

W trzeciej tercji wydawało się, że to Polacy są bliżej otwarcia wyniku. Jednak w 49. minucie Pietroniro wystrzelił w samo okienko i stojący w polskiej bramce Murray był bez szans.

Zapowiedź międzynarodowego turnieju EIHC w Gdańsku



Biało-czerwoni nie poddawali się i próbowali wyrównać. Na nieco ponad trzy minuty przed końcem, świetna okazja nadarzyła się po faulu Petera Spornbergera. Murray zjechał do boksu i Polacy grali z przewagą dwóch zawodników. Nie do złamania był jednak Bernard, a tuż przed syreną do pustej bramki trafił Frigo i ustalił wynik spotkania. Włosi wygrali po raz drugi w "Olivii" i objęli pierwsze miejsce w turnieju.

Najlepszymi zawodnikami meczu zostali wybrani: Paweł Dronia oraz Thomas Larkin. Dekoracji, zgodnie z tradycją tego turnieju, dokonali byli reprezentanci Polski. Tym razem byli to: Adam FrasTomasz Jaworski.

Typowanie wyników

Gdańsk, al. Grunwaldzka 470
HIT
3 pkt.
POLSKA
Włochy

Jak typowano

65% 167 typowań POLSKA
6% 15 typowań REMIS
29% 74 typowania Włochy

Twoje dane



Harmonogram turnieju:
8 listopada (piątek):
Węgry - Włochy 3:4 po dogrywce
POLSKA - Japonia 3:2 (1:1, 2:0, 0:1)

9 listopada (sobota):
POLSKA - Włochy 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)
Węgry - Japonia 3:2

10 listopada (niedziela):
godz. 13 POLSKA - Węgry
godz. 17 Włochy - Japonia

Miejsca

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (114) 3 zablokowane

  • a ja się pytam

    Gdzie są na hali wywieszone flagi narodowe? Cały ten turniej EIHC jest organizowany z okazji Święta Niepodległości Polski! Na hali, co dwa metry są rozwieszone loga, banery i flagi sponsora, a z flag narodowych Polski wisi JEDNA! Wstyd i hańba!

    • 24 7

  • Opinia wyróżniona

    Ceny biletów to dorabianie ideologii (1)

    Prawda jest inna. Reprezentacja hokejowa nie cieszy się w Polsce popularnością bo jest żenująco słaba.Mamy dosyć dziwną sytuację w której liga jest silniejsza od reprezentacji-bo gra w niej mnóstwo obcokrajowców znacznie lepszych od naszych reprezentantów.

    • 52 6

    • Prawda jest inna.Kibice zbojkotowali imprezę z innego powodu. Sciemnianie to nie najlepszy sposób ukrywania patologii...

      • 11 0

  • Kibic

    W piątek wraz z dzieckiem stalem 40 minut za biletem przy kasie. Nagle gość zaczyna wpuszczać bez biletów bo podobno mają awarię. Mnie pierwszy mecz nie interesował. Czekałem na bilet meczu Polska Japonia po 40 minutach dostaje normalny w cenie 40 zł !!!? Jest to bilet na oba mecze w danym dniu. Uwaga na jeden mecz biletów nie na !!Na bilet dziecka czekam kolejne 10 minut po czym pan daje nam normalny na mecz który już trwa i mówi że wejdziemy na mecz Polski bo to tylko na sztukę aby synek miał miejsce obok mnie. Tak wygląda organizacja meczów reprezentacji Polski. Na takie coś orlen daje pieniądze. Tak się promuje dyscyplinę w której jako kraj nic nie znaczymy!!! Ważne że leśne dziadki wypraly kolejne pieniądze państwowe. Co tam wynik kogo to obchodzi co tam kibic . Wiele osób odchodziło od kas po pięciu czy dziesięciu minutach . Trybuny puste. Atmosfery żadnej. Brawo organizatorzy brawo polski związek.

    • 18 0

  • Nie promujecie

    Miało się to samo zrobić ? Plakat w portierni i wystarczy . Teraz nie ma nawet informacji o wynikach pozostałych meczów - gdzie jest strona na której są informacje ? To jest właśnie profesjonalizm ... dziwicie się , że bilety nie poszły ?

    • 15 0

  • Co on pier.....3 lodowiska na krzyz w calej polsce a ten chce hokej na wysokim poziomie......5 klasista bylby madrzejszy

    • 11 0

  • Brawo (7)

    Brawo włodarze Gdańska,nie wstyd Wam,że znowu jesteśmy pośmiewiskiem na całą Polskę? Po raz kolejny wizerunek Miasta został wystawiony na pośmiewisko. Wszyscy wiedzą dlaczego tak się u nas dzieje z hokejem i Olivią i teraz znowu wielkie larum. Włodarze mają nas kibiców w nosie i to co dzieje się z halą Oliwia. Przypominają sobie tylko jak potrzeba głosów w sondażach wyborczych. Przykro się robi,gdy jesteśmy tak traktowani i nikt nic nie robi z tym Olivio-cyrkiem.

    • 16 2

    • (3)

      Organizatorem nie jest Miasto Gdańsk, więc co im do tego.

      • 2 8

      • (2)

        Otóż to właśnie....od lat nic im do tego. bez względu na to kto jest organizatorem. Tak czy siak godzi to w wizerunek miasta , na zewnątrz i wewnątrz też.

        • 6 1

        • (1)

          Turniej odbywa się pod patronatem miasta Gdańska i w jego hali. Za stan hali odpowiada właśnie miasto Gdańsk. Jeśli dzierżawca nie wywiązuje się z umowy, to należy poszukać możliwości aby ją wypowiedzieć, albo zmodyfikować. Inną kwestią jest to, że wątpliwe jest, aby to dzierżawca był odpowiedzialny za przeprowadzanie większych remontów. Umowy dzierżawy zazwyczaj zobowiązują dzierżawcę do utrzymania stanu obiektu, a nie np. do modernizacji dachu. Tak czy siak urząd miasta powinien zabrać głos w sprawie stanu hali. Ktoś powinien wyjaśnić też, jak to się stało, że obiekt wydzierżawiono aż na tyle lat. Obawiam się, że nikt z urzędu tego jednak nie ruszy, bo okazałoby się, że ktoś źle napisał umowę, ktoś nie kontroluje jej przestrzegania, no i przecież ostatnio przedłużył ją Stoczniowcowi Adamowicz.

          • 8 0

          • Ano właśnie... ktoś,coś, trzeba i nic z tego nie wynika.Czasy się chyba już zmieniły i nic nie jest do tzw śmierci. Rozumiem,że ruszyć to zawali się domek z kart to lepiej zostawić tak jak jest. Czasy PRL i komunizmu jednak są dalej i mają się bardzo dobrze. Przykre.

            • 4 0

    • Ja (2)

      A powiedz mi ćmoku co maja włodarze dohokeja .czytaj ze zrozumieniem oraganizatorem nie jest miasto.

      • 1 5

      • Właśnie czytaj ze zrozumieniem ĆWOKU :) jest też coś takiego jak czytanie między wierszami.Tego to już zupełnie nie potrafisz.

        • 2 0

      • Po tylu latach udawania że nie widzą co się dzieje w na Olivi są za to odpowiedzialni

        • 2 0

  • płacenie w/g tego Pana 18 zł za kadrę która nie prezentuje nic oprócz tego że ma

    kije hokejowe i lubi jeżdzić na łyzwach za darmo jest nie fer ale gra tych z kijami przy pustych trybunach - Jest FER , to ja zapytywam ? o co tu chodzi i dla kogo one te niby hokeisty grają ?

    • 10 1

  • (1)

    Chlopaki grali przyzwoicie a niska dywizja to wynik zaniedban tzw dzialaczy. Tlumaczenie wc prezesa to jakas kpina szukal pampersowow bo robil w gacie bo organizacja zwyklego e entu go przerosla. Powinno sie ich wszystkich wypeoolic co toza plakat wyglasda jakby go zrobil przedszkolak

    • 10 0

    • Plakat

      Nawet nowego plakatu nie zrobili na tegoroczny turniej. Jest ten sam, który był w zeszłym roku, tylko nową datę wstawili. Dno, wodorosty i kilometr mułu. Cały PZHL

      • 4 0

  • 25 lat temu na zajęciach z ekonomii kapitalizmu (1)

    Popyt, podaż - takie tam.

    Teraz pewnie obowiązują smartfony i 9 żyć.

    • 4 2

    • na marksizmie ekonomia się nie kończy. współczesny marketing, kolego, albo go znasz i potrafisz, albo przegrywasz

      • 2 2

  • Bilet na jeden mecz

    A ja bym chcial kupić bilet tylko na 1 mecz! Na jeden. Za 20zł i iść na jeden mecz, tylko na Reprezentację. W kasie mi powiedzieli, że bilet jest na dwa mecze i kosztuje 40 zł, albo biorę albo nie zwracam głowy. To kolejny niesmak, po tym, że w zeszłym roku organizator nie oddał mi kasy za przerwane mecze, bo lód się roztopił. To żenujące

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane