Polskie siatkarki wygrały pierwszy mecz w eliminacjach mistrzostw Europy 2003 roku. W Zagrzebiu podopieczne
Zbigniewa Krzyżanowskiego tylko w pierwszym secie natrafiły na opór Chorwatek. Wygrały
3:0 (29:27, 25:18, 25:17) rehabilitując się za przegraną przed tygodniem na Słowacji 2:3.
Polska: Gujska, Przybysz, Staniucha, Rosner, Szeszko,
Kowalkowska oraz Smereka (libero), Śliwa, Bełcik.
Po inauguracyjnym niepowodzeniu polski selekcjoner liczył, że z każdym dniem rosnąć będzie forma Małgorzaty Glinki. Niestety, gwiazda włoskiej ligi z powodu kłopotów zdrowotnych w ogóle nie wsiadła do samolotu. Trener Krzyżanowski mógł posadzić na ławce tylko dwie zawodniczki, ale wiązało się to z polem manewru tylko na jednej pozycji, bo obie są rozgrywającymi.
Chorwatki najwyraźniej poczuły szansę. Zdawały się nie pamiętać, że przed rokiem przegrały z Polkami 0:3 w finałach mistrzostw Europy, a przed tygodniem nie ugrały żadnego seta na inaugrację eliminacji przeciwko Niemkom.
W pierwszym secie najczęstszym rezultatem był remis. Jeśli któraś z drużyn obejmowała prowadzenie, to nie było ono wyższe niż jeden punkt. O wygranej decydowała zatem gra na przewagi. Jako pierwsze piłkę setową wywalczyły gospodynie. Polki zdołały się obronić. Atak na wagę zwycięstwa przeprowadziła Ewa Kowalkowska. Siatkarka Banku Pocztowego Bydgoszcz, której kontuzja nie pozwoliła zagrać przed rokiem w turnieju finałowym, zbiła po podwójnej krótkiej. Po takich zagraniach, z których przed laty słynęła drużyna Huberta Wagnera, nasza drużyna punktowała w Chorwacji dość często.
W dwóch następnych setach gospodynie walczyły jedynie na początku. Potem systematycznie rosła przewaga naszego zespołu, w którym od pierwszej do ostatniej minuty grała
Milena Rosner z Gedanii. Druga gdańszczanka,
Izabela Bełcik wchodziła z ławki.
Za tydzień biało-czerwone zagrają w Dessau z Niemkami. W przyszłym roku wszystkie trzy drużyny podejmować będą u siebie. Do turnieju finałowego z każdej z trzech grup eliminacyjnych zakwalifikują się po dwie czołowe drużyny oraz dwie z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.
