• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad plan

jag.
11 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Lechia Gdańsk

- Gdy rozpoczynałem pracę w Gdańsku, powiedziałem sobie, że dobrze będzie, jeśli na koniec roku do lidera tracić będzie pięć punktów - przyznał Dariusz Kubicki. Plan został wykonany z nawiązką. Lechia zimę spędzi jako trzecia siła II ligi ze stratą dwóch "oczek" do przewodzącego tabeli duetu. Gdyby taką pozycję biało-zieloni mieli na koniec rozgrywek, graliby w barażach o ekstraklasę lub weszliby do niej bezpośrednio, gdyby na boisku w I lidze utrzymało się Zagłębie Sosnowiec.

Lechia Gdańsk - Tur Turek 2:0 (1:0)

Bramki: Maciej Rogalski (14), Artur Andruszczak (63).

LECHIA: Kubiński - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Andruszczak (73 Rybski), Miklosik, Kasperkiewicz, Rogalski (90 Kosznik) - Wiśniewski, Buzała (89 Hirsz).

TUR: Janicki - Stawiński, Niedźwiedź, Grabowski - Wojciechowski (81 Śliga), Piętka, Chmielecki, Olszewski - Cichos (56 Klimek), Łagiewka (46 Sędziak), Sikora.

Sędziował: Trochimiuk (Ciechanów). Żółte kartki: Manuszewski, Kasperkiewicz, Andruszczak, Wiśniewski (Lechia), Chmielecki, Sikora, Klimek (Tur). Widzów: 3500.

- Lechia nie dała nam pooddychać, choć bramki zdobyła nie z tych sytuacji, w których powinna - przyznał Adam Topolski, trener Tura. Ci co widzieli występ beniaminka na początku sezonu w Gdyni, zdziwili się ustawieniem gości w Gdańsku. Gdy poprzednio przyjezdni bronili się niemal całą drużyną, teraz mieli ochotę grać w piłkę. Już w trzeciej minucie groźnie zaatakował Krzysztof Sikora, ale na szczęście jego uderzenie po nogach obrońców wylądowało na kornerze. - Mieliśmy strzelać z dystansu, ale Lechia nam na to nie pozwoliła - dodał szkoleniowiec przyjezdnych. Tym samym 18-letni Łukasz Kubiński, któremu otuchy dodawała publiczność, skandując jego imię i nazwisko, nie miał wiele pracy. Wystarczyło, że wyłapał dwa strzały i jedno dośrodkowanie, a zachował czyste konto. - Koledzy mnie asekurowali. Czułem się dość pewnie. Zdaję sobie sprawę, że gdy skończą się kontuzje i kartki, będzie ciężko mi utrzymać się w składzie. Jednak nie myślę o wypożyczeniu do innego klubu, chciałbym zostać w Gdańsku, bo jest tutaj doskonała atmosfera - podkreślał golkiper.

Najwięcej wskazówek bramkarzowi, ale nie tylko udzielał Jacek Manuszewski. Kapitan Lechii po meczu był zachrypnięty. - To u mnie normalne - śmiał się. Środkowy obrońca w niedzielę nie tylko trzymał w ryzach defensywę, ale również zainicjował akcję na pierwszego gola. W 14. minucie rzucił piłkę na lewo do Buzały, który natychmiast przekazał ją w "16". A tam Maciej Rogalski po raz ósmy w tej rundzie zdobył gola. Dwie minuty później mógł być dziewiąty, ale faulu na "Rogala" w polu karnym nie odgwizdał arbiter.

W 35. minucie powinno być 2:0. Buzała wrzucił z lewego skrzydła tak idealnie piłkę w pole bramkowe, że Piotrowi Wiśniewskiemu wystarczyło dostawić nogę. I gdańszczanin dostawił ją trzy metry od celu, ale kopnął wprost w bramkarza! Dwie minuty później szczęście z kolei opuściło Andruszczaka. Pomocnik skorzystał z podania Wiśniewskiego, ale jego uderzenie zdołał trącić ręką Sławomir Janicki i futbolówka uderzyła w poprzeczkę.

W drugiej połowie gra nadal nie była prowadzona w zbyt szybkim tempie. Lechia zdawała się usypiać rywala, by nagle błysnąć szybką akcją. -Czujemy tę rundę w nogach. Jednak po naszej stronie była mądrość w grze - nie bez racji zauważył popularny "Andrut". To on ustalił wynik tego spotkania. W 63. minucie znów Buzała dośrodkował z lewego skrzydła, piłka przeszła całą formację obronną, a do siatki skierował ją zamykający akcję Artur. Co ciekawe pomocnik strzelał gole w dwóch pierwszych meczach w barwach Lechii i w ostatnim pojedynku.

Na listę strzelców mógł się też wpisać, i to nawet trzykrotnie, wprowadzony z ławki Andrzej Rybski, a ponadto mocno, ale nieco niecelnie uderzali Rogalski i Piotr Kasperkiewicz. Tur pierwszy celny strzał oddał na... kwadrans przed końcem gry.

Pozostałe wyniki 19. kolejki: Warta Poznań - Arka Gdynia 0:0, Motor Lublin - Piast Gliwice 1:1 (0:0), Polonia Warszawa - GKS Jastrzębie 2:0 (0:0), GKS Katowice - ŁKS Łomża 5:1 (2:1), Pelikan Łowicz - Śląsk Wrocław 2:3 (1:2), Odra Opole - Wisła Płock 3:1 (2:0), Kmita Zabierzów - Znicz Pruszków 0:1 (0:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Stalowa Wola 0:1 (0:1).

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (35) 2 zablokowane

  • sledzie wynocha na gorke pileczki podawac (do tenisa)

    • 0 0

  • i co śmierdzące śledzie

    jak się nie kupuje meczyków to ciężko wygrywać,
    sponsorek dupą trzęsie, co, hahahaha
    Za to Lechia uczciwą grą pokazała na co ją stać więc trochę pokory i szacunku DRUKarko.
    A najlepsze były pokazane przeprosiny waszego trenerka, który przepraszał bardzo pana Krauzego za wyniki, buahahahahahha
    Premii nie będzie :D

    • 0 0

  • już to widzę

    jak Drukarka zostaje w II lidze i ostatni gasi światło w szatni
    :D :D :D :D :D

    • 0 0

  • oj

    może być ciężko, ale miejmy nadzieję, że Rysiek wróci i zapłaci komu trzeba, więc obaw nie mam co do awansu OE.

    • 0 0

  • A MOZE BY WLACZYC GRZANIE TRAWY:):):)

    M. Popielarz: Na 99% mecz odbędzie się w Gdańsku
    15 listopada 2007
    - Nie ma obaw, że MOSiR nie przygotuje boiska do niedzielnego meczu Pucharu Polski z Wisłą Płock - uspokaja kierownik obiektów MOSiR przy ul. Traugutta, Mariusz Popielarz.
    W środę PZPN podjął decyzję, że jeśli boisko w Gdańsku nie będzie nadawało się do gry, to mecz Lechii z Wisłą odbędzie się w Płocku. Zarządca stadionu przy Traugutta zapewnia jednak, że jest przygotowany niemal na każde warunki atmosferyczne.

    - Poważny problem możemy mieć tylko wówczas, gdy śnieg spadnie w nocy z soboty na niedzielę. Wtedy może być rzeczywiście za mało czasu na odpowienie odśnieżenie boiska. Na szczęście prognozy nie wskazują na to, by tak się stało - uspokaja Popielarz.

    Popularny "Popi" zapewnił, że jeśli śnieg miałby pokryć murawę boiska wcześniej, to MOSiR jest przygotowany, by go odpowiednio wcześnie odgarnąć.

    - Spokojnie. Nie ma możliwości, by MOSiR zaniedbał swoje obowiązki. Jesteśmy przygotowani do odśnieżania. Zakupiliśmy nawet 30 łopat, by w ostateczności poprosić nawet kibiców o pomoc w odgarnianiu śniegu. Nie sądzę jednak, by zaistniała taka konieczność - kończy Mariusz Popielarz.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Miedź Legnica
26 maja 2024, godz. 15:00
10% Miedź Legnica
15% REMIS
75% LECHIA Gdańsk

Ostatnie wyniki

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 34 69 64.7%
2 Piotr Matusiak 34 69 64.7%
3 Łukasz Gawlik 34 68 58.8%
4 Marek Sowiński 34 67 61.8%
5 Mariusz Kamiński 34 67 61.8%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane