• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad tysiąc osób chce w Gdańsku pracować za darmo

jag.
31 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W Gdańsku podczas Euro 2012 ma pracować 600 wolontariuszy. Chętnych jest ponad tysiąc. W Gdańsku podczas Euro 2012 ma pracować 600 wolontariuszy. Chętnych jest ponad tysiąc.

Zapowiada się ostra selekcja osób, które za darmo chcą pracować podczas piłkarskich mistrzostw Europy. Miasta gospodarze Euro 2012 potrzebują trzy tysiące wolontariuszy, a chętnych jest ponad dwukrotnie więcej. Zgłosili się nie tylko Polacy, ale nawet obywatele Meksyku, Brazylii czy Argentyny! W Gdańsku rozmowy kwalifikacyjne dla ponad tysiąca kandydatów ruszą 1 marca.


Co sądzisz o wolontariacie podczas Euro 2012?


Koszulka polo, t-shirt, spodnie, kurtka "wiatrówka", czapka i torba na ramię - tak będzie ubrany wolontariusz podczas Euro 2012 w każdym z czterech polskich miast gospodarzy Euro 2012. Za swoją pracę nie będzie pobierać wynagrodzenia. Służyć ma pomocą zagranicznym turystom i kibicom informacji na lotniskach, dworcach kolejowych, w pobliżu stadionów czy stref kibica, w sąsiedztwie atrakcji turystycznych miast oraz w ważnych punktach komunikacyjnych miast, jak na przykład skrzyżowania, czy przystanki komunikacji miejskiej.

Do naboru na wolontariuszy, który został przeprowadzony od 19 października 2011 do 22 stycznia, przystąpiło aż 6822 osób. Najwięcej spośród nich chce pracować w Warszawie (2763 osób), a najmniej w... Gdańsku (1076). Dla porównania Poznań wydał się atrakcyjny dla 1295, a Wrocław dla 1688 osób. Zgłosili się nie tylko mieszkańcy Polski.

-Wśród zgłaszających się osób znajduje się ciekawa grupa emigrantów z różnych krajów i kontynentów. Ze Szwecji nadeszła oferta dwojga emerytów polskiego pochodzenia, z podwójnym obywatelstwem oraz mężczyzny z korzeniami kaszubskimi. Kolejne dwie osoby polskiego pochodzenia zgłosiły się ze Stanów Zjednoczonych oraz po jednej osobie z Anglii i Niemiec. Jest też grupa osób, które przyjechały do Polski na dłużej: amerykańskie małżeństwo uczące języka angielskiego w trójmiejskich szkołach, mieszkająca od kilku lat w Gdańsku Australijka oraz kilkunastu Hiszpanów i Hiszpanek mieszkających we Wrzeszczu w ramach Wolontariatu Europejskiego EVS - mówi Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska.

Najwięcej kandydatów na wolontariuszy (ponad pięć tysięcy) jest w wieku od 18 do 25 lat. Przeważają kobiety, których jest 62 procent wśród wszystkich chętnych do pracy na Euro 2012.

W pierwszej połowie lutego wybrane osoby spośród zgłoszonych kandydatów otrzymają drogą mailową zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną, która będzie drugim i ostatnim etapem rekrutacji.

Rozmowy rekrutacyjne będą trwały ok. 30 minut, a podczas nich obowiązywać będzie język polski i angielski. Najpóźniej na początku maja opublikowana zostanie ostateczna lista wolontariuszy.

Od 15 maja do 7 czerwca tę grupę czeka szkolenie w zakresie: bezpieczeństwa, komunikacji interpersonalnej i międzykulturowej, pierwszej pomocy, informacje na temat Euro 2012, transportu publicznego, topografii miasta, turystyki i kultury.
jag.

Zobacz także

Opinie (132) 6 zablokowanych

  • CIEKAWE CZY POLITYCE WYŚLĄ SWOJE POCIECHY...

    • 1 2

  • ...i działacze pzpr SORY pzpn

    • 1 1

  • wydymani (2)

    Niestety, ale mamy durne społeczeństwo widać jak stolyca chce być europejska.
    Wyborcza o tym pisała jakie to wspaniałe zostać wolontariuszem "warszafka" - uwierzyła w ich bełkot pracuj za darmo a prezesi działacze gruba kasa do kieszeni.
    Powodzenia... wolontariusze

    • 2 1

    • Giewu napisała jak za komuny apel o udział w czynie społecznym to jelenie polecieli najśmieszniejsze że lato platini boniek engel strejlau gmoch listek będą w tym czasie balować w 5 gwiazdkowych hotelach wozić d... limuzynami w eskorcie policyjnej i liczyć forsę którą na tym cyrku zarobią a frajerzy odciski na stopach będą mieli od stania po 12 godzin

      • 2 1

    • A wcześniej pewnie ta sama wyborcza zachęcała wolontariuszy na EURO w Portugalii, Szwajcarii, Austrii

      Na MŚ w Niemczech, Korei czy Japonii, na Igrzyskach w Atenach itp.

      Oj wy marudzący na wszystko, pewnych rzeczy nigdy nie zrozumiecie.

      Wolontariusze to ochotnicy - i na każdej takiej imprezie jest kilka razy więcej chętnych niż miejsc. Obojętnie w jakim kraju by to nie było. Dla was nie do pojęcia, co ?

      • 1 0

  • O co chodzi z tym Euro 2012 ? (1)

    Bo nie kumam - co tam sie bedzie dzialo na tych stadionach ze tak wszyscy chca to ogladac ?
    Nie rozumiem po to to cale podniecenie - normalnie zadnego meczu nie obejrze - nigdy nie ogladalem - nawet nie bede ciekawy kto wygral a kto przegral - kompletnie mi to obojetne.

    Ja rozumiem ze sa ludzie ktorych to rajcuje - ale zeby odrazu prawie wszyscy podniecali sie jakimis meczami. Chyba ze to dlatego ze wszedzie dookola wpajaja ze to takie super ze kazdy musi sie cieszyc no i wszyscy sie lapia jak muchy na lep.

    • 1 3

    • Obojętne ci to bo po prostu nie lubisz piłki nożnej albo jesteś jednym z tych co uciekają od wszystkiego co komercyjne i o czym się mówi. Albo obie z tych rzeczy. Mi to nie obojętne, lubię duże imprezy sportowe, a fakt że taka odbywa się w moim kraju, a i między innymi ukochanym mieście, to super sprawa. Dla mnie głównie dlatego, że przyjedzie mnóstwo obcokrajowców, bo lubię ich poznawać i pomagać im w odnalezieniu się w niektórych miejscach, gdzie nikt w okół ani be ani me po angielsku :P

      Co do tematu- zgadzam się że ten cały "wolontariat" przy tak wielkiej imprezie to frajerstwo. Jedyny plus jaki im z tego przyjdzie to może fajne znajomości no i właśnie satysfakcja z uświadamiania obcokrajowców gdzie, co i jak. Ale tak to czyste niewolnictwo i nawet wstyd je wymieniać w CV.

      • 0 0

  • Zdjecie moze zmylic...wolontariusze powinni stac przed stadionem z plikiem ulotek w reku. (1)

    • 2 2

    • Dokładnie tak.

      Nawet nie powąchają stadionu.

      • 0 0

  • Oj baranki, baranki.

    Na całym świecie podczas wielkich imprez pracują tysiące wolontariuszy. Tak jest od bardzo dawna. I tylko niektórym Polakom (ale jedynie tym którzy i tak d... z wypierdzianego fotela nie ruszą) to nie pasuje.

    Nikt nikogo nie zmusza do bycia wolontariuszem, naprawdę :)

    • 2 0

  • Już Wańkowicz to mówił - polska cecha narodowa ? Bezinteresowna zawiść. niestety. (1)

    I podawał przykład - fryzjer zazdrości biskupowi że ten został kardynałem.

    Choć pewnie i tak większość tutaj marudzących (bezinteresownie zresztą czyli jakby trochę wolontariat) nie zrozumie co Mistrz miał na myśli - więc wyjaśnię.
    Macie za złe innym że chcą coś zrobić - choć sami i tak nie zrobicie nic.

    Przyjadą do nas goście z całej Europy - a każdy z nas reprezentuje swój kraj.

    • 2 1

    • Nie zazdroszczę Ci wcale, w tym czasie, kiedy ty będziesz pilnować przystanku ja będą sobie zarabiać jako kelnerka w restauracji, kasa, kontakt z ludźmi i co drugi dzień na plażę :).

      • 1 1

  • to znaczy, że w Trójmieście jest nadal 99,85 % rozsądnych ludzi :D

    ~1000 osób spośród około 750 000 mieszkańców Trójmiasta to mniej więcej 0,15 % procenta, czyli marginalnie mało ;) niezależnie od tego jak głupie pomysły przyjdą im do głowy to nadal pozostaje około 99,85 % "normalnych" :)

    • 2 0

  • Potrzebuję wolontariuszy do odśnieżania mojej posesji. Zapewniam łopaty (2szt)

    Ciekawa alternatywa wobec wszechogarniającej pogoni za pienądzem. Forsa to nie wszystko.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane