Gdańscy żużlowcy po sukcesie w Rybniku, w niedzielę podejmować będą na własnym torze (godz. 18.00) rzeszowską Stal. Drużynie znad Wisłoka, jako jedynej w tym sezonie, udało się wywieść z grodu nad Motławą dwa punkty. Teraz sytuacja się raczej nie powtórzy. Goście już dawno przegrali walkę o ekstraligę, mają olbrzymie kłopoty finansowe a do Gdańska przysyłają rezerwowy skład.
Kiedy w 1998 roku biało-niebiescy sięgali po brąz, wydawało się, że nadeszły lepsze czasy dla rzeszowskiego żużla. Tak się jednak nie stało. Drużyna z hukiem opuściła w następnym sezonie szeregi ekstraklasy, natomiast dwie kolejne próby powrotu do niej okazały się niewypałem. Stalowcy w dwóch ostatnich sezonach rządzili tylko w pierwszej części sezonu, potem kończyła się kasa i doszło do kilku kompromitacji (np. w meczu u siebie Stal uległa w ubiegłym roku Grudziądzowi 25:65).
Po pierwszej rundzie tegorocznego sezonu podopieczni Stanisława Kępowicza przewodzili ligowej stawce i mieli korzystny układ spotkań w rundzie rewanżowej (podejmowali u siebie Wybrzeże i Rybnik). Potem jednak przyszło 6 porażek z rzędu i byli o krok od niezakwalifikowania się do czołowej czwórki. W rundzie finałowej na dzień dobry ulegli u siebie RKM Rybnik 35:54, natomiast tydzień temu w Gnieźnie nie sprostali Startowi 38:51. W pierwszej stolicy Polski rzeszowianie pojawili się w szóstkę i po upadku Rafała Trojanowskiego jeden wyścig musieli oddać walkowerem.
Jak więc widać zdecydowanym faworytem są gdańszczanie. Wystarczy tylko jedno porównanie. Suma KŚM sześciu najlepszych zawodników (obliczona na podstawie tegorocznych wyników) Wybrzeża wynosi 49,47. Stali (chodzi oczywiście o zawodników zgłoszonych do programu) - 28,63. Niektórzy gdańscy kibice mają obawy, czy aby niektórzy nasi nie będą sławnej "ćmy" sobie obniżać, aby Wybrzeże nie przekroczyło limitu KŚM na przyszły sezon. Pragniemy jednak uspokoić. Obecna KŚM Wybrzeża (49,47) zostanie podzielona przez współczynnik 1,15, co daje wynik 43,01, (limit wynosi 44). Chyba, że Wybrzeże wygra w niedzielę 75:15 czyli każdy z naszych zawodników zapisze na swoim koncie komplet punktów. A tak nawiasem mówiąc, wprowadzanie limitu kalkulowanej średniej meczowej miało wyrównać poziom zespołów. Jak jest, wszyscy wiedzą. Ale to już temat na inne opowiadanie.
Stal Rzeszów:1. Piotr Winiarz 13 64 104 7 1,734
2. Tomasz Rempała 15 71 88 13 1,423
3. Andrzej Rybka - - - - -
4. Rafał Trojanowski 10 46 64 10 1,608
5. Karol Baran 13 62 65 11 1,226
6. Łukasz Golonka 7 25 12 3 0,667
7. Marcin Rempała 3 8 4 - 0,500
Wybrzeże Gdańsk9. Nicki Pedersen 12 61 126 9 2,213
10. Tomasz Piszcz 14 70 107 17 1,771
11. Tomasz Cieślewicz 16 79 166 15 2,291
12. Adam Fajfer 15 75 137 20 2,093
13. Krzysztof Cegielski 16 80 187 13 2,500
14. Dawid Cieślewicz 13 48 63 9 1,500
15. Marek Cieślewicz 14 55 41 9 0,909
W kolejnych kolumnach: zawodnik, mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa.
Tomasz Skrzyniecki
