- 1 W Lechii Gdańsk nie ma napastników (42 opinie)
- 2 Arka potrzebuje nowych młodzieżowców? (38 opinii)
- 3 Czwartkowe starty żużlowców Wybrzeża (105 opinii)
- 4 Sebastian Przybysz powróci w tym roku (1 opinia)
- 5 Lechia decyduje, czy Chłań będzie olimpijczykiem (52 opinie)
- 6 Arka sprzedaje, wypożycza i pozyskuje (144 opinie)
Powtórzyć Białystok
Rywalizacja w grupie pierwszej jest na półmetku. Prowadzi z kompletem punktów Centrostal. Pozostałe drużyny są od siebie na odległość jednego punktu. Druga - Energa Gedania - traci do lidera trzy punkty, a nad ostatnim - AZS Białystok ma dwa punkty przewagi. Jeśli dodamy, że do turnieju finałowego można awansować również z trzeciej pozycji, to wychodzi na to, że gedanistki na taką promocję nie będą musiały czekać aż do ostatnich rozgrywek w Pile. Co prawda w dwóch pozostałych grupach na razie rozegrano tylko po jednym turnieju, ale już widać, że w walce o awans nie będzie liczyła się Stal Mielec. Ta drużyna w grupie drugiej przegrała na własnym parkiecie oba mecze po 0:3 i raczej nie odbuduje się już na turnieje w Bielsku-Białej ani Muszynie.
- Rzeczywiście może się okazać, że już ten dorobek, który mamy obecnie, wystarczy nam do awansu do turnieju finałowego. Promocję zapewne dałyby nam dwa zwycięstwa nad Naftą, pod warunkiem, że w tabeli nie przeskoczyłby nas także AZS. Jednak nie zamierzamy kalkulować, liczyć setów, czy małych punktów. Do Bydgoszczy jedziemy powtórzyć Białystok, czyli wygrać dwa mecze - odważnie deklaruje trener Milewski.
Optymizm szkoleniowca wcale nie wynika ze wzmocnień kadrowych. Wprawdzie w środę gdański klub pozyskał Małgorzatę Niemczyk-Wolską, ale przed rozgrywkami w Bydgoszczy nie zdążono z formalnościami niezbędnymi do potwierdzenia zawodniczki ponownie do rozgrywek polskich, bowiem trzy ostatnie sezony spędziła ona za granicą.
- Optymizm czerpiemy z rosnącej formy zawodniczek, które trenują z nami od początku okresu przygotowawczego. Coraz lepiej funkcjonuje wspólpraca rozgrywającej ze środkowymi, dzięki temu na wartości zyskała gra w pierwsze tempo. W ostatnich meczach Ewa Ślusarz potrafiła wystawiać po około 40 takich piłek, co jest bardzo dobrym wynikiem. Ponadto w ataku mam już pewne pole manewru. Po kontuzji próbuje zbijać Marta Szczygielska - dodaje Milewski.
W Bydgoszczy Energa Gedania kolejno zmierzy się z: Centrostalem, AZS i Naftą Gaz. W sobotę odbędą się dwie tury gier, a w niedzielę mieć będzie miejsce ostatnia. Na razie gedanistki przegrały obie gry z bydgoszczankami, są na remis z białostoczczankami, a pilanki ograły dwa razy.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2006-11-11 23:44
Siatkówka w męskim wydaniu
dlaczego tak mało pisze się o siatkarzach Trefla Gdańsk czy też GTS Gdańsk grających w drugiej lidze. Piłka nożna jest aż do 4 ligi opisywana czemu nie inne dyscypliny...
- 0 0
-
2006-11-12 00:58
Pierwszy mecz: Gedania Gdańsk - Centrostal Bydgoszcz 0:3 (12:25, 19:25, 20:25)
Drugi mecz: Gedania Gdańsk - AZS 3:0 (25:23, 25:21, 25:18)- 0 0
-
2006-11-12 09:48
do rafała
nietrafiony przykład
pilka jest do czwartej ligi, ale nie ma trzeciej...
no i siatka waszqa to też trzecia liga, bo nad wami są jeszcze I liga i PLS, jak awansujecie wyżej to będziecie mogli się dziwić...
a tak takich drużyn jest w trojmiesice na pęczki
no może nie
nie ma w 3mieście kluibów które mają 10-12 zawodników i nic więcej jak Trefl- 0 0
-
2006-11-12 10:03
do hihih
zapraszam na www.siatkowka.trefl.com.pl i dowiesz sie o tym wg Ciebie "nic wiecej ponad 10-12 zawodników "np o tworzonych grupach młodzieżowych w Szkołach sportowych...; nie na każdym boisku 3-4 czy nawet 2 ligi na boisku można zobaczyć byłych ale jednak reprezentantów Polski.a na kołobrzeskiej w Treflu Gdańsk można...Pozdrawiam
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.