- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (240 opinii)
- 2 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (16 opinii)
- 3 Żużel odwołany 5 minut przed startem (168 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (58 opinii)
- 5 Polska zawiodła w pełnej Ergo Arenie (26 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Pożegnanie z halą?!
Nie po raz pierwszy okazuje się, że los jest najlepszym reżyserem. Na deser gdańscy sympatycy siatkówki otrzymują mecz z rywalem, który w tym sezonie przyczynił się do najbardziej zaciętego spotkania przy ul. Kołobrzeskiej. 1 marca Energa Gedania z MKS grała aż przez 130 minut! Gedanistki wygrały po tie-breaku 19:17, w którym przyjezdne miały aż trzy piłki meczowe. Także jedna z dwóch wcześniej zdobytych przez miejscowych partii zakończyła się po grze na przewagi (27:25).
- W meczach z tym rywalem mamy korzystny bilans. Co prawda w LSK przegraliśmy na wyjeździe 1:3, ale jeszcze przed sezonem wygraliśmy dwa mecze. Dlatego bez kompleksów przystępujemy do gry o piąte miejsce. Ostatnie spotkania pokazały, że MKS do największych swoich atutów tego sezonu, czyli gry w obronie i przyjęcia zagrywki dołożył jeszcze atak w pierwsze tempo. Musimy na te zagrożenia znaleźć sposób. Zapewne rozstrzygająca będzie dyspozycja dnia - mówi Leszek Milewski, trener Energi Gedanii.
W sobotę gospodynie zagrają w pełnym składzie. W środę do treningów wróciła Natalia Nuszel, której z powodu kontuzji zabrakło w Poznaniu. - Miałam obdartą skórę na stopie aż do mięsa. Rany się jeszcze nie do końca wyleczyły, ale spróbuję zagrać z Dąbrową - zapewnia juniorka. To ona albo Kinga Kasprzak zajmie miejsce w podstawowej szóstce na przyjęciu obok Elżbiety Skowrońskiej, która w dwóch ostatnich spotkaniach odbierała tytuły MVP. W marcu przeciwko MKS jej na parkiecie zabrakło i od razu były kłopoty.
Kto wie, czy 26 kwietnia nie zapisze się jako dzień ostatniego meczu w 30-letnim obiekcie przy ul. Kościuszki. LSK w tym sezonie udzieliła warunkowego pozwolenia na grę w tej hali. Po wakacjach nie musi być taka wyrozumiała. Wówczas siatkarki staną się bezdomne. - Mamy kilka projektów kompleksowej zabudowy infrastruktury sportowej dla tego terenu (jeden z nich na zdjęciu). Obejmują one nie tylko powstanie nowej hali, ale także inwestycji, które dają szansę, że w przyszłości klub dzięki nim stanie się samofinansujący się. Niestety, od kilku miesięcy bezskutecznie zabiegamy u władz miasta Gdańska o warunki zabudowy. Okazuje się, że dla tego terenu w ogóle nie ma planu zagospodarowania przestrzennego - podkreśla Zdzisław Stankiewicz, prezes gdańskiego klubu.
Autor: www.energa-gedania.pl
Kluby sportowe
Opinie (24)
-
2008-04-25 22:50
Historii poprostu tak niszczyc nie mozna. I jezeli od poczatku lat w tym miejscu jest pilka nozna i siatkowka to tak powinno zostac. Niech sobie prezes siatkowki nie mysli ze mozna zrobic inaczej , apoprostu wymysli tak by byl wilk syta i owca cala. Przeniesienie siatkowki gdzie indziej to juz nie ta samo i to samo sie tyczy pilki noznej. Przestanmy wiec sie spierac co ma byc gdzie i dlaczego nie tam. Niech powstanie projekt ktory sprawi ze Gedania w roku 2022 bedzie obchodzila swoje 100 lecie przy Kosciuszki 49
- 0 0
-
2008-04-25 22:59
Gedania ma prawo do porządnej hali
Gedania jest teraz prywatnym klubem i jeśli chce to może zrezygnować z piłki nożnej i żadne żale byłych czwarto czy piątoligowców nie mają znaczenia. Klub chce postawić wyłącznie na siatkówkę i ma do tego prawo - zresztą ma też sukcesy; siatkarki od lat są w ekstraklasie lub I lidze i co roku zdobywają mistrzostwo w minimum jednej kategorii drużynowej.
- 0 0
-
2008-04-25 23:01
cd
Adamowicz to zwykła pierdoła, która odgrywa się na Gedanii za to że przed wyborami na hali klubu wisiał plakat jakiegoś pisiora a nie jego. Mały nędzny człowieczek.
- 0 0
-
2008-04-26 07:21
widze ze pan stankiewicz i jego ludzie ostro tu pisza o tym zeby pilke kopana usunac z kosciuszki a tu figa ktos sie poznal na tym czlowieku ze jemu nie chodzi o siatkowke tylko o wlasny biznes on zna sie na sporcie jak szczerbaty na sucharach zgadzam sie ze grdania jest prywatna ale tylko siatkowka bo pilka jest w rekach rodzicow mlodych chlopcow dlatego tylu mlodych tam chodzi pozdrawiam i mam nadzieje ze siatkowka zagosci ale na nowej hali na granicy miasta
- 0 0
-
2008-04-26 07:23
won
no i sie nie udalo przerobic boiska chlopcow na prywatny biznes hahahahahahaahahahaha a mowilem
- 0 0
-
2008-04-26 08:27
do sympatyków kopanej
widzę, że macie problem z myśleniem jak liga z korupcją. ale taki chyba jest poziom ludzi zajmujących się tą dyscypliną. Ok. będzie boisko a władze piłki niech płacą za korzystanie z boiska. Po pierwszym miesiącu powiedzą, że to rozbój w biały dzień. Tu nie chodzi o teren bo w okolicach jest parę boisk tańszych i lepszych np. nowe boisko przy Zwirki i Wigury ze sztuczną trawą. Piłkarze chcą boiska za darmo i by nikt ich nie kontrolował a Gedania taka jest. Smród alkochol i deprawacja pod okiem rodziców. Tak jest bo jestem tam prawie codziennie.
- 0 0
-
2008-04-26 08:31
no mieszkaniecjesteś codziennie i nazwyasz się prezes albo dyrektor
- 0 0
-
2008-04-26 08:35
rekreacja czy sport
piłka nożna w Gedani to V liga i rekreacja młodych chłopców w kopanej.Siatkówka to najwyższa liga w kraju i najlepszy klub szkolący młodzież żeńską w siatkówce.Wniosek prosty : profesjonalna siatkówka priorytetowo na Gedani,amatorska i rekreacyjna piłka nożna na boiska szkolne i miejskie.Logika abstrakcją nie tylko dla zwolenników kopanej /dla zabawy/ w Gedani.
- 0 0
-
2008-04-26 09:16
trochę kultury
Nie jest da mnie zaskoczeniem olbrzymia różnica w intelekcie wypowiedzi sympatyków piłki nożnej i siatkówki,bo to jest tylko potwierdzenie tego stanu rzeczy jaki jest w całej Polsce.Zasadnicze różnice w poziomie kibicowania,korupcja na każdym szczeblu funkcjonowania oraz niski poziom inteligencji środowiska piłkarskiego sprawia,że do tego grona dołączają ludzie temu podobni.W przypadku Gedani widzę,że działaczom piłkarskim brakuje agumentów/brak wyników,brak profesjonalizmu,brak realnej wizji funkcjonowania,brak planu rozwoju,brak zasad finansowania,wreszcie brak normalnych,realnie myślących działaczy/.
- 0 0
-
2008-04-26 09:39
Gedania
Panie Prezydencie Adamowicz.Dlaczego na Gedani nie rozpoczęto budowy hali sportowej dla najlepszego klubu siatkarskiego w Pana mieście i Polsce.Dlaczego Gdańsk staje się miejscem z coraz mniejszą bazą dla dyscyplin halowych?Dlaczego zniszczył Pan kolejną halę ,tym razem tą na Zawodników.Czy zdaje Pan sobie sprawę,że jedna hala na granicy nie załatwia prawie niczego,oprócz kosztów i tego,że właśnie dlatego będzie mniej wykorzystana?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.