- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (48 opinii)
- 2 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (45 opinii)
- 3 Klindt: Mecz nie powinien się odbyć (64 opinie)
- 4 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 5 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
- 6 Lechia rozbita. Zmiana lidera (25 opinii)
Przez korki do przegranej
17 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat)
W czwartej grze pierwszej porażki w okresie przygotowawczym doznali hokeiści Stoczniowca. Gdańszczanie przegrali na wyjeździe z TKH Toruń 3:7 (1:4, 1:1, 1:2). Gole dla pokonanych zdobyli: Jarosław Rzeszutko, Roman Skutchan i Łukasz Zachariasz.
Ogólne zdziwienie. Pod takim hasłem upłynął dzień "Stoczni". Najpierw drużynę zaskoczyły korki, przez którego podróż do Torunia ciągnęła się w nieskończoność. Na lodowisku gospodarze wcale nie zamierzali dać gdańszczanom rozgrzać się. W ciągu dziewięciu minut TKH zdobyło cztery gole, bez własnych strat! Stoczniowiec właściwy rytm odnalazł dopiero w drugiej tercji. Gdy wydawało się, że dwa gole są zapowiedzią walki w ostatniej odsłonie od korzystny rezultat, na nasz zespół spadł kolejny cios. Dostała gola do szatni na cztery sekundy przed końcem drugiej tercji! To ustawiło wynik, a w ostatnich dwudziestu minutach hokeiści bardziej chcieli sprawdzić trwadość swoich pięści niż grać w hokeja. - Dwa razy nawet polała się krew - przyznaje trener Henryk Zabrocki.
Był to ostatni sprawdzian gdańszczan przed rozgrywkami Pucharu Polski. 25 i 27 sierpnia Stoczniowiec zagra w ramach tych rozgrywek z Podhalem Nowy Targ. Pierwszy mecz zaplanowany jest na wyjeździe, a drugi u siebie.
Ogólne zdziwienie. Pod takim hasłem upłynął dzień "Stoczni". Najpierw drużynę zaskoczyły korki, przez którego podróż do Torunia ciągnęła się w nieskończoność. Na lodowisku gospodarze wcale nie zamierzali dać gdańszczanom rozgrzać się. W ciągu dziewięciu minut TKH zdobyło cztery gole, bez własnych strat! Stoczniowiec właściwy rytm odnalazł dopiero w drugiej tercji. Gdy wydawało się, że dwa gole są zapowiedzią walki w ostatniej odsłonie od korzystny rezultat, na nasz zespół spadł kolejny cios. Dostała gola do szatni na cztery sekundy przed końcem drugiej tercji! To ustawiło wynik, a w ostatnich dwudziestu minutach hokeiści bardziej chcieli sprawdzić trwadość swoich pięści niż grać w hokeja. - Dwa razy nawet polała się krew - przyznaje trener Henryk Zabrocki.
Był to ostatni sprawdzian gdańszczan przed rozgrywkami Pucharu Polski. 25 i 27 sierpnia Stoczniowiec zagra w ramach tych rozgrywek z Podhalem Nowy Targ. Pierwszy mecz zaplanowany jest na wyjeździe, a drugi u siebie.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2006-08-18 12:48
ile?
no to po ile jest wejscie na ten mecz i na sparingi na początku września?
- 0 0
-
2006-08-22 10:01
na puchar to zwykle było taniej niż na ligę, sparingi oczywiście za darmo, ale nie wiem czy jakieś jeszcze będą
Mecze sa na dużej hali, bo mała chwilowo nieczynna- 0 0
-
2006-08-22 19:34
ile ?
normalne po 15 pln.
ulgowe po 10 pln.- 0 0
-
2006-08-24 01:55
Bilety są po 5 zł
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.