Po raz trzeci rusza Puchar Polski Sietom Tour we florecie. W poprzedni sezonie najlepsi byli Sylwia Gruchała i Tomasz Ciepły. Sklasyfikowano aż 128 zawodników i zawodniczek. Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich już na starcie sezonu 2004/05 stawia się w trudnej sytuacji. Gdańszczanki zabraknie na inauguracyjnych zawodach w Poznaniu. A regulamin jest bardzo rygorystyczny - liczą się punkty ze wszystkich startów.
W ramach cyklu odbędą się cztery turnieje. Punkty zdobyte we wszystkich startach zostaną podsumowane, a najlepsi - nagrodzeni. W tym sezonie florecistki walczyć będą w Poznaniu (11.12.) oraz trzykrotnie w Gdańsku (14.01., 17.04., 21.05.). Nad tą ostatnią rywalizacją tradycyjnie patronat medialny roztoczy "Głos Wybrzeża". Przystanki panów na krajowej mapie to: Wrocław (12.12.), Gdańsk (14.01.), Poznań (16.04.) i Warszawa (28.05.).
- To cykl najważniejszych imprez w tej konkurencji w Polsce. Do zdobycia są pieniądze i punkty. Turnieje te są zaliczane do rankingu, który decyduje o składzie reprezentacji na imprezy rangi mistrzowskiej - podkreśla
Ryszard Sobczak, dyrektor Sietom Tour.
Na starcie inauguracyjnych zawodów stawi się cała czołówka krajowa z wyjątkiem jedynej w tej konkurencji tegorocznej olimpijki w naszej kadrze. Właśnie ze względu na start w Atenach
Gruchała otrzymała wolne do końca roku.
- Najważniejszą imprezą nowego sezonu będą mistrzostwa świata, które odbędą się w październiku. Dziesięć miesięcy to odpowiedni okres, by odbudować wysoką formę - zapewnia wciąż aktualna wicemistrzyni świata w turnieju indywidualnym.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
